Autor: Ewelina Maria Mantycka
Tytuł: Szczęście w pudełku po zapałkach
Wydawnictwo: Lucky
Cykl: Saga gościeradowska
Tom: 1
Liczba stron: 384
Oprawa: miękka
Data wydania: 2022
ISBN: 978-83-67184-31-1
Na weekend zapraszam Was do Gościeradowa na Lubelszczyźnie wraz z Eweliną Marią Mantycką i jej powieścią Szczęście w pudełku po zapałkach. To pierwszy tom Sagi gościeradowskiej.
Brzmiało to jak bajka dla dziewczynek marzących o księciu. (s. 19)
Ślub Ilony Pazurkiewicz z Aleksandrem Franciszkiem Połanieckim zbliża się wielkimi krokami. Na wieczór panieński zaproszeni są wszyscy. Morze szampana i lekka prowokacja zamienia wielką uroczystość w katastrofę. Ślub odwołano. Od tego czasu Renatę Wiercińską nazwano ślubną sabotażystką. Zaczął prześladować ją pech. Prawie cała wieś się od niej odwraca, lecz los w zanadrzu ma coś ciekawego. Burzy plany Renaty i wplątuje ją w rozgrywki arystokratycznej rodziny. O prawa do pałacu Suchodolskich w Gościeradowie oprócz rodziny Połanieckich i Towarzystwa Dobroczynności dołączyła urząd gminy na czele z panią wójt. Ewą Kotlik.
Ale ja kocham to miejsce. (s. 281)
Autorka swoją miłość do rodzinnego Gościeradowa przelała na bohaterkę. Nic dziwnego, że Renata nie chce wyjeżdżać za pracą. Miłość do każdego zakątka wsi i kamyczka czuć w każdym słowie. Malownicze opisy, sielskość, okoliczności przyrody, pałac, stadnina to wszystko mnie ujęło swoim naturalnym pięknem i klimatem. Lokalne legendy i fakty historyczne związane z miejscowością przykuwają uwagę, choć mnie osobiście szczegółowe wykłady nauczycielki historii troszkę przytłoczyły. Realizm swobodnie łączy się w powieści z fikcją literacką, tworząc spójną opowieść.
Z jej szczęściem musieliby wezwać dzielnicowego. (s. 278)