Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rycerz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rycerz. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 listopada 2023

Alanna. Pod słońcem pustyni

Autor: Tamora Pierce

Tytuł: Alanna. Pod słońcem pustyni

Tłumaczenie: Wojciech Szypuła

Wydawnictwo: Poradnia K

Seria: Świat Tortallu

Cykl: Pieśń Lwicy

Tom: 1

Liczba stron: 272

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67195-91-1

 

Przez chwilę popatrywała ze złością na przemian to w oczy Głosu Plemion, to w oczy wodza. Nie chciała dać się przywiązać do jednego miejsca. Szukała przygód! (s. 83)

Długo czekałam na kolejny tom tetralogii Pieśń Lwicy Tamory Pierce. Pod słońcem pustyni to trzecia część przygód niezwykłej rycerki.

Alanna z Trebondu, która w przebraniu chłopca zdobywała szlify w akademii rycerzy, od niedawna jest świeżo upieczonym rycerzem, a właściwie rycerką. Po zabiciu Rogera z Conte dziewczyna szuka nowych przygód na rozległej tortallskiej pustyni. I znajduje. Została pojmana przez lud Bazhirami. W pojedynku na śmierć i życie udowadnia swoją wartość. Wygrywa i zamieszkuje w namiocie plemienia Krwawych Jastrzębi. W wyniku splotu okoliczności zostaje szamanką w pustynnej osadzie. Uczy się wykorzystywać magiczne moce. Dla dobra Tortallu i plemienia walczy o zmianę tradycji. Walczy też o miłość. W jej sercu gości dwóch mężczyzn – książę Jonathan i Georg Król Złodziei. Którego wybierze?

Pierwszy rok w roli rycerki oraz szamanki to przygody, o których Alanna tak marzyła, ryzyko i adrenalina. Bywa groźnie i niebezpiecznie oraz magicznie, a czasem i zabawnie. To nie tylko walka o pozycję i prawa kobiet w plemieniu Krwawych Jastrzębi, ale także o siebie, własną tożsamość. Alanna walczy o zmianę tradycji dla dobra królestwa Tortallu. Przełamuje zwyczaje Krwawych Jastrzębi w imię wyższych celów. Wiele rzeczy dzieje się w tym plemieniu po raz pierwszy. Zmieniają się czasy, zmieniają się obyczaje. Kobieta Która Jeździ Konno Jak Mężczyzna jest pierwszą kobietą szamanką, pierwszą kobietą adoptowaną przez ludzi pustyni. I nie tylko przez nich.

Autorka kreuje silną postać kobiecą, której nie szczędzi przeciwności losu, którą poddaje trudnym próbom. Jednakże nie pozostawia jej bezbronnej. Wojowniczka ma Dar i amulet Matki Bogini Ziemi. Szuka swego miejsca w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Młoda rycerka nie lubi, gdy się jej rozkazuje, gdy nie pyta się jej o zdanie i traktuje jako istotę słabszą pod każdym względem. Na własnej skórze przekonuje się o tym niejeden mężczyzna.

wtorek, 1 marca 2022

Alanna. Pod opieką bogini

Autor: Tamora Pierce

Tytuł: Alanna. Pod opieką bogini

Tłumaczenie: Wojciech Szypuła

Wydawnictwo: Poradnia K

Cykl: Pieśń Lwicy

Seria: Świat Tortallu

Tom: 2

Liczba stron: 248

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-66555-92-1

 

Drugi tom serii Świat Tortallu z cyklu Pieśń Lwicy Tamory Pierce coś sugeruje, ale niewiele zdradza – Alanna. Pod opieką bogini. Średniowieczny świat fantasy utkany z magii wciąga w wir wydarzeń…

Po prostu pragnę być wojowniczką i przeżywać przygody. (s. 21)

Od pierwszego tomu polubiłam tę rezolutną i podstępną dziewczynkę, która w przebraniu chłopca została przyjęta do akademii rycerzy i tym samym zburzyła odwieczny porządek. No… prawie odwieczny, gdyż jedna kobieta już była rycerzem. Z czasem Alanna została giermkiem księcia Jonathana i jest na najlepszej drodze do osiągnięcia zamierzonego celu. Książę sam wybrał sobie pomocnika nie tylko z powodu potężnej magii, którą włada Alanna, ale również jej męstwa i umiejętności w posługiwaniu się różnymi rodzajami broni. W niecodziennych okolicznościach przyszły władca poznał prawdę o niej. Przypieczętowali swoją przyjaźń, choć z czasem Jonathan zaczyna żywić głębsze uczucia do swojego giermka. Nie tylko on się w niej zadurzył...

Z pewnością już wiesz, że jesteś jedną z moich Wybranych. (s. 17)

Minął rok od wydarzeń w Czarnym Mieście. Piętnastoletni Alan za niespełna cztery lata zostanie rycerzem. Musi nie tylko uczyć się, ale wykonywać różne rozkazy. Właśnie wiezie tajny dokument. Zbliżająca się burza zmusza go do znalezienia schronienia pod rozłożystym drzewem. Najpierw znikąd pojawia się czarne kocię o fiołkowych oczach jak u giermka, a potem sama Bogini Matka. Trudna rozmowa i rady dają mu do myślenia. Musi nauczyć się miłości, pokonać strach przed Próbą Komnaty i diukiem, a to niełatwe. By ochronić księcia Jonathana przed tajemniczym złym czarodziejem, który stanowi ogromne zagrożenie dla niej i dla niego, musi nie tylko wytężyć wszystkie siły i wykorzystać umiejętności, ale także sięgnąć po coraz większą magiczną moc.

Kto na tym zyskuje? (s. 86)

czwartek, 25 kwietnia 2019

Smocze skarby dla każdego


Autor: Krzysztof Piotr Łabenda
Tytuł: Smocze skarby
Ilustracje: Krzysztof Kałucki
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 124
Oprawa: twarda
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8119-404-4



Smoki to legendarne, uskrzydlone potwory, mające szpony i potężny ogon, zwykle wielogłowe. Przypominają wielkie jaszczurki. O smokach i ich skarbach Krzysztof P. Łabenda napisał bajkę dla swoich wnuków – Smocze skarby.
Ginąca Elfidia liczy na ciebie! (s. 28)
Dziś zapraszam Was do krainy, w której smoki i ludzie żyją w przyjaźni. Zaskoczę Was. Smoki nie jedzą księżniczek! Nawet mięsa nie ruszą! Na cały dzień wystarczy im garstka zboża. Ta kraina to Elfidia. Rządzi w niej król Amor, a poddani są szczęśliwi. Jednak pewnego razu Elfidia została opanowana przez króla Czarnego, kilkuset Mrocznych i armię robotów. Zapanowało zło. Najeźdźcy wypytywali o smocze skarby, lecz nikt nie znał prawdy o nich, a smoki ginęły. Jeden z ostatnich, smok Agapit wyruszył z rozkazu króla do sąsiedniej Poldocji z tajnym hasłem do królewny Matyldy. Ścigany przez Mrocznych, ranny, opadający z sił musiał się jeszcze bronić przed rycerzami króla Janusza Brzuszka z Poldocji. Smok wypełnił swoją misję, a przy okazji mianował Marka Dżdżownicę na rycerza. Obaj ruszyli z odsieczą Elfidii. Także Matylda spełniła swoje zadanie. Dzięki niej do okupowanej krainy zmierza Franek z Zalustrza. 


 Nikogo o nic nie pytaj. Czasem lepiej zaczekać na to, co los przyniesie i samemu odważnie otworzyć drzwi do przygody. (s. 32)

poniedziałek, 21 maja 2018

Słowo niczym miecz


Autor: Amy Harmon
Tytuł: Słowo i miecz
Tłumaczenie: Marcin Machnik
Wydawnictwo: Editio 

Cykl: The Bird and the Sword 
Liczba stron: 296
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-283-3780-0



A gdy Ptaszek wyszepcze Słowa, stać się może wszystko…
Sięgnęłam po fantastykę młodzieżową, ponieważ moją uwagę przykuł tytuł powieść Amy Harmon – Słowo i miecz. Właściwie było to jedno słowo – SŁOWO. Interesuje mnie ono od dawna pod wieloma względami, np. czym jest ono dla autora. Chciałam poznać wersję amerykańskiej autorki, dlatego przeniosłam się w świat fantastyki, do królestwa Jeru.
Moja matka potrafiła mówić. Była Powiadaczką, a jej słowa miały w sobie magię. Gdy je wypowiadała, ożywały. Stawały się rzeczywistością. Prawdą. (s. 15)
Dar UŻYWANIA SŁÓW po lady Mesharze z Corvyn odziedziczyła jej córka Lark. Było to błogosławieństwo i przekleństwo zarazem, bardzo niebezpieczny sekret, bowiem w królestwie Jeru magia, nawet ta najszlachetniejsza, była grzechem karanym śmiercią. Z tego powodu matka chroniła swą córkę ze wszystkich sił, a jej dar utrzymywała w tajemnicy nawet przed mężem. Pewnego dnia w czasie odwiedzin króla przypadkiem prawda wyszła na jaw. Lady Meshara zginęła od miecza króla. W ostatnim tchnieniu użyła SŁÓW, zabrała córce głos, by nikomu nie zrobiła krzywdy. Tak zapewniła córce ochronę i związała jej losy z losem ojca lorda Craiga.
Ja zawsze taka byłam – słyszałam słowa, których nikt nie wypowiadał. (s. 62)
Od śmierci matki wokół Lark słowa tłoczyły się bezgłośnie. Była samotna z tysiącami SŁÓW. Dziewczyna wszystko słyszała, lecz nie mówiła, porozumiewała się gestami. Nie umiała czytać i pisać, gdyż ojciec się na to nie zgodził. Bał się dać córce SŁOWA w jakiejkolwiek postaci, bo wiedział, czym to dla niego grozi. Dlatego też młoda lady była pilnie strzeżona jak ptak zamknięty w złotej klatce. Lecz i zza złotych krat można się wiele nauczyć. Lark uważnie słuchała tego, co mówią ludzie. Rozwijała w sobie takie cechy jak: mądrość, bystrość, cierpliwość, ostrożność. Pilnie obserwowała, co się dzieje w posiadłości ojca i w całym królestwie Jeru.
Królu Tirasie! Volgary nadciągają od tyłu. Setki Volgarów. (s. 35)

wtorek, 25 lipca 2017

Na jarmarku średniowiecznym - fotorelacja

Na zamek!
Dziś ruszamy na zamek krzyżacki w Kętrzynie, bowiem od zeszłego piątku do dzisiaj trwa na zamku krzyżackim w Kętrzynie Jarmark średniowieczny na św. Jakuba.


Dziś, w dniu imienin Jakuba, jarmark ma swój finał. Ale, ale… wczoraj i ja na chwilę przeniosłam się do średniowiecza wraz z rodzinką, a dziś i Wam umożliwię podróż w czasie. Zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji.
Na przedzamczu stały różne stragany i zapraszały do siebie, kusiły różnymi atrakcjami:


A na straży stał ten oto rycerz... krzyżacki!

niedziela, 10 kwietnia 2016

Pierwsza dziewczyna giermek



Autor: Frances Watts
Tytuł: Krzysia i turniejowe turbulencje
Tłumaczenie: Iwona Stabeusz
Ilustracje: Gregory Rogers
Wydawnictwo: Literówka
Seria: Strażniczka Mieczy
Tom: 3
Liczba stron: 135
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-937601-1-4

Średniowiecze, zamki, rycerze, turnieje to bliskie mi tematy. Krzysia jako osoba też mi jest znana (bratowa pozdrawiam!). Te wszystkie elementy niespodziewanie dla mnie połączyła australijska pisarka w swych książkach. Frances Watts napisała cykl książeczek dla dzieci zatytułowany Strażniczka Mieczy, a w me ręce trafiła część trzecia, czyli Krzysia i turniejowe turbulencje.
Krzysia jeszcze do niedawna była pomocą kuchenną, ale awansowała. Została Strażniczką Mieczy i teraz w zbrojowni czyści i ostrzy miecze. Także te stare, bowiem:
Zanim Krzysia została Strażniczką Mieczy i stała się odpowiedzialna za wszelką białą broń na Zamku Jutrzenki, Stare Żelastwo było zaniedbane od lat. Krzysia odkryła jednak, że te miecze, porzucone na stelażu w najciemniejszym kącie izby, były zamieszkane przez dusze ich poprzednich właścicieli. (s. 6-7)
Sztylet Gwidon Grosz, szabla Nina, smukły miecz Kacper Łabędź rozmawiają z dziewczynką o wszystkim, a teraz o turnieju rycerskim, który na Zamku Jutrzenki organizuje sir Walter Łysy oraz o festynie na błoniach. Te atrakcje raczej ominą Krzysię, bo służba nie drużba, a dziewczynka w skrytości marzy, aby być pierwsza dziewczyną giermkiem.


Do turnieju zostało 5 dni. W czasie ćwiczeń giermek Edward spada z konia i odnosi poważną kontuzję. Rycerz Sir Benedykt proponuje Krzysi, by została giermkiem i wzięła udział w turnieju, czego jej zazdrości Rufus, Strażnik Łuków. Problem w tym, że Krzysia nie umie jeździć konno…