Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spisek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spisek. Pokaż wszystkie posty

piątek, 3 listopada 2023

Strefa tajemnic

Autor: Joanna Tekieli

Tytuł: Strefa tajemnic

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 392

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67787-21-5

 

 

Coraz bardziej wzbierała w nim złość na wszechmocnych przestępców, którzy igrali z jego życiem i uczuciami. Zaczął wszędzie wietrzyć podstęp, każde odbiegające od codziennej rutyny zdarzenie traktował jako wynik spisku wymierzonego przeciwko niemu. (s. 2663)

Sięgnęłam po książkę Joanny Tekieli zupełnie inną niż dotychczas. To nie obyczajówka, lecz powieść sensacyjna – Strefa tajemnic.

Marcin to fanatyk teorii spiskowych. Wszędzie je widzi. Przekonany jest, że świat jest pełen spisków. Ktoś szpieguje zwykłych ludzi, manipuluje nimi, kieruje ich życiem. Możliwości ich są wielkie. Kamerki w mieszkaniach czy substancje ułatwiające kontrole nad umysłami w kranówce to norma. Ponieważ młody mężczyzna musi zadbać o siebie, zaczyna chodzić do pracy na skróty przez krakowskie Krzemionki. Tam odkrywa tajemnicze ruiny. Okala je nowe, wysokie ogrodzenie. Ruiny strzeżone są zbyt dobrze zdaniem Marcina. Czy to paranoja, czy rzeczywiście ONI mają tu swoją siedzibę i nie podoba im się, że ktoś obcy węszy koło ich tajnej siedziby?

Lubię książki sensacyjne, mroczne sekrety, tę aurę tajemniczości unoszącą się nad fabułą, dlatego skusiłam się na powieść Joanny Tekieli, której pióro lubię i cenię, jeśli chodzi o obyczajówki z przyrodą w tle. Tym razem zostałam zabrana do Krakowa na Krzemionki. To tu na rubieżach miasta znajdują się ruiny ogrodzone niczym forteca. Pozorne ruiny, gdyż wyglądają na solidną konstrukcję, a ogrodzenie prawdopodobnie jest pod napięciem. Obok znajduje się oczyszczalnia ścieków strzeżona przez stróża i trzy psy. Marcin nazwał to miejsce Strefą Tajemnic. W każdym szczególe doszukiwał się nowej teorii spiskowej. Snuł kolejne nieprawdopodobne scenariusze. Grzegorz, jego brat, uważał, że Marcin świruje.

niedziela, 3 kwietnia 2022

Desperatki

Autor: Weronika Wierzchowska

Tytuł: Desperatki

Wydawnictwo: Lira

Liczba stron: 416

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67084-17-8

 

 

 

Lubię powieści historyczne, dlatego sięgnęłam po najnowszą powieść Weroniki Wierzchowskiej Desperatki, którą otrzymałam do recenzji ze znanej księgarni internetowej. I nie zawiodłam się!

Musiały uciec jak najdalej, zanim zaczną się łowy. (s. 70)

Trwa powstanie styczniowe. Jest maj. Nad zbiorową mogiłą powstańców zebrała się grupa kobiet. Modlitwę przerywa najazd Kozaków. Kobiety uciekają w popłochu. Trzy z nich połączył los. To dziedziczka Izabela Antecka z Komorowa, opłakująca syna; Anna Turkułło – córka profesora, która opłakuje śmierć narzeczonego i złodziejka z Powiśla Wiesia Keller – córka łazęgi i moczymordy, rozpaczająca po śmierci brata. Trzy zdesperowane kobiety połączone chęcią zemsty zawiązują spisek, by zabić rosyjskiego generała odpowiedzialnego za przedwczesną śmierć ich bliskich. Przeprowadzają zamach. W wyniku niespodziewanych okoliczności same stają się celem zemsty. Uciekają z Warszawy, dołączają do powstańców. Los prowadzi je do austriackich więzień, a potem dalej na południe Europy i za ocean. Cały czas po piętach depcze im Runow, który ma za zadanie dostarczyć je żywe.

No cóż, dobrze trafili, my też jesteśmy desperatkami. (s. 179)

Trzy główne bohaterki od razu wzbudziły moją sympatię. Są zdeterminowane, zdesperowane, odważne. Łamią konwenanse i schematy w imię wyższych celów. Babskie przymierze stopniowo pod wpływem nieprzewidzianych wydarzeń zamienia się w prawdziwą przyjaźń. Mimo wspólnego celu i niedoli dochodziło między kobietami do sprzeczek. Wynikały one z różnic. Dzieliło je pochodzenie, wykształcenie i status majątkowy. Każda ma inny charakter(ek), inną osobowość i umiejętności, dlatego we trzy uzupełniały się i stanowiły niezwykłą siłę. Wytrwałe i waleczne. Niektórzy mężczyźni zaczynają je doceniać. Jak wspaniale i z kobiecą gracją ucierały nosa oficjelom i swoim prześladowcom!

Szlachectwo dziś już nic nie znaczy. (s. 69)

Nieformalną przywódczynią spisku została najstarsza z nich. Iza to nowoczesna, silna kobieta, chodząca w spodniach. Podziwiałam jej dojrzałość i chłodną głowę, teoretyczną wiedzę medyczną Anny wdrażaną w praktyce oraz zdolność przeżycia na ulicy przesądnej Wiesi. Wspaniale się czytało dialogi między nimi, w dodatku stylizowane – gwara warszawskiej złodziejki, władczy ton ziemianki, erudycja córki profesora. Trochę gorzej czytało mi się opisy, bo te, choć ciekawe i bogate w detale, to jednak były dość obszerne, przez co nieco spowalniały akcję.

Taki smutny naród, zawsze w żałobie. (s. 192)

czwartek, 10 lutego 2022

Inspektor Parma i spisek żywnościowy

Autor: Christopher Siemieński

Tytuł: Inspektor Parma i spisek żywnościowy

Tłumaczenie: Nina Wum

Ilustracje: Martin Siemienski

Wydawnictwo: Poradnia K

Cykl: Inspektor Parma

Tom: 1

Liczba stron: 184

Oprawa: twarda 

Data wydania: 2020

ISBN: 978-83-66005-82-2

 

Od wydawnictwa Poradnia K dostałam propozycję współpracy. Na początek do recenzji wybrałam sobie między innymi cykl Inspektor Parma Christophera Siemieńskiego. Przemówiły do mnie tytuły książek. Pierwszy tom to Inspektor Parma i spisek żywnościowy.

Mamy do czynienia z szeroko zakrojonym spiskiem. (s. 94)

Jagodno to nietypowe miasteczko. Jego mieszkańcy jedzą to, co naturalne,  dbają o zdrową dietę. Nie jest to łatwe ze względu na sąsiedztwo, które daje zły przykład. To Parówy Niżne i Buły Wielkie, a jeszcze jakieś złowrogie siły działają z ukrycia. Na szczęście w Jagodnie pewne raciczki z pewnymi łapkami na brak pracy nie narzekają. Ich właściciele rezydują przy ul. Boczkowej 23. Tu mieści się biuro detektywistyczne Parma i wspólnicy. Inspektor Parma to brzuchata świnka w turkusowym trenczu zwykle ubrudzonym kompostem. Jej wspólnikiem jest wierny pomocnik Szperek Niuchacki, czyli szczur o gładkim, błyszczącym futerku z niezwykle czułym węchem. Na początku mieszkańcom Jagodna zagraża podejrzana substancja, następnie prezeska Szybkiej Łatwej Szamy zastyga w odrętwieniu, a to zaledwie początek dramatycznych wydarzeń zagrażających zdrowiu mieszkańców. Doktor Truj odgrywa w tym wszystkim tajemniczą rolę. Co chce osiągnąć? Co nim kieruje?

To ziarna. Nie rozpoznaję tej rośliny. Pachną dziwnie... tak nienaturalnie. (s. 13)

Niespodziewanie znalazłam się w Jagodnie, bastionie zdrowej żywności. Bardzo mi się spodobało w miasteczku promującym zdrowe odżywianie. Tu nie naraża się mieszkańców na śmieciowe jedzenie. Sam pomysł stworzenia takiego miasteczka uważam za doskonały! W ten sposób Christopher Siemieński niby przypadkiem promuje w swej książce zdrowe odżywianie. Prawda jest taka, że robi to bardzo świadomie. Nawet powołał do życia instytucję zajmującą się tym ważnym tematem – Biuro Bezpieczeństwa Żywności oraz firmę Stuprocentowo Naturalnie.

Ktoś próbuje zatruć jagodzieńską żywność, dosypując do niej sztuczne dodatki. (s. 118)

poniedziałek, 24 lutego 2020

Walka o most


Autor: Danielle L. Jensen
Tytuł: Królestwo Mostu
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Królestwo Mostu
Tom: 1
Liczba stron: 392
Typ książki: e-book
Format: mobi
Rozmiar: 5,9 MB
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83- 66173-37-8

Niedawno czytałam Mroczne Wybrzeża Danielle L. Jensen, pierwszy tom cyklu, a już na portalu Czytam Pierwszy dostałam e-book nowego cyklu Królestwo Mostu.
Jesteś nadzieją naszego ludu, Laro. Potrzebujemy tego mostu.
Król Maridriny przez piętnaście lat szkolił swoje córki na szpiegów i zabójczynie, by jedna z nich została królową Ithicany zgodnie z postanowieniem traktatu, zniszczyła ten kraj od środka i zdobyła Most. Wkrótce Lara Veliant poślubia Arena Kertella. Ślub przypieczętowuje sojusz i zabezpiecza pokój. Ojciec nie pozostawił Larze wyboru. Musi poznać tajemnice Mostu i opracować strategię ataku. Musi wypełnić misję – w ciągu roku zabić władcę wrogiego królestwa, zniszczyć Ithicanę, by ocalić ojczyznę dla dobra poddanych. Nie będzie to łatwe zadanie…
Lara wychowana na pustyni w izolacji, karmiona kłamstwami przez ojca i Mistrza Intrygi stawia czoło nowej rzeczywistości. Początkowo chce jak najszybciej wypełnić misję – zbiera informacje, uważnie obserwuje i przygotowuje strategię. Jednak zderzenie jej wyobrażeń z faktami zmusza ją do zweryfikowania poglądów. Zastanawia się, co jest prawdą i gdzie leży prawdziwe zło. Rozterki towarzyszą jej na co dzień. Rozdziera ją wewnętrzny konflikt – pomóc Maridrinie czy swoim nowym poddanym. Podejmuje różne decyzje…
Najważniejszy był most rozciągający się ponad wyspami i między nimi, jedyne bezpieczne miejsce między kontynentami przez dziesięć miesięcy w roku.
Autorka stworzyła ciekawy świat przedstawiony, dobrze go opisała, ale do końca nie ujawniła go czytelnikowi, jakby chciała zostawić co nieco na kolejne tomy. W tym świecie najważniejszy jest Most, forteca nie do zdobycia, której wewnętrzną konstrukcję wszyscy pragną poznać. To jedyny lądowy szlak handlowy poprowadzony przez Burzliwe Morze, łączący kontynenty i okoliczne królestwa. Kontroluje go Ithicana rozsiana na wyspach. Ma ona tylko Most i utrzymuje się z wysokiego cła. Jej byt zależy od handlu, lecz przez ciągłe ataki innych państw cierpią i giną poddani. Ithicana, spowita mgłą i tajemnicą jak Most, strzeżona jest przez morze pełne rekinów i zabezpieczeń oraz sztormy, ale przez dwa miesiące w roku narażona jest na ataki innych. To czas Pływów Wojny…
A gdybyście tak zakochali się w jedynej osobie, którą przysięgaliście zniszczyć?