Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dinozaury. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dinozaury. Pokaż wszystkie posty

środa, 22 września 2021

Operacja Ostatni dinozaur

Autor: Jørn Lier Horst

Tytuł: Operacja Ostatni dinozaur

Tłumaczenie: Tunkiel Katarzyna

Ilustracje: Hans Jørgen Sandnesem

Wydawnictwo: Media Rodzina

Seria: Biuro Detektywistyczne nr 2

Liczba stron: 64 

Oprawa: twarda 

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-8008-275-5

 

Choć dinozaury wyginęły dawno temu, to wciąż o nich głośno. Teraz za sprawą Jørna Liera Horsta i jego książki dla dzieci Operacja Ostatni dinozaur

W końcu to tajna misja. (s. 4)

Biuro detektywistyczne nr 2 wyruszyło w teren, by rozwiązać kolejną zagadkę. Tiril, Olivier i pies Otto wyjechali z dziadkiem Franzem na tajną ekspedycję. Dokąd? Do położonej na uboczu doliny, gdzie miliony lat temu wędrowały dinozaury. Z kości prehistorycznych gadów stworzono dziesięć figurek dinozaurów i ozdobiono kamieniami szlachetnymi. Profesor Burum po latach badań i poszukiwań znalazł dziewięć. Na trop dziesiątego dinozaura śladami profesora wyrusza Biuro Detektywistyczne nr 2 i dziadek Franz.

Jaki jest kod do drzwi? (s. 15)

niedziela, 12 sierpnia 2018

Skamieniałości z Dzikiego Zachodu


Autor: Michael Crichton
Tytuł: Smocze kły
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 336
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8062-349-1



Rok 1876, Dziki Zachód. Wojsko amerykańskie prowadzi zaciętą walkę z indiańskimi plemionami, a na fali gorączki złota wszędzie zaczynają wyrastać miasteczka bezprawia. W tej scenerii toczy się słynna wojna o kości. Dwóch rywalizujących ze sobą profesorów paleontologii poszukuje skamieniałych szczątków dinozaurów, uciekając się do wszelkich możliwych chwytów. Do tego bezwzględnego świata trafia William Johnson, który ma więcej pieniędzy niż rozsądku. Zdecydowany wygrać nierozważnie zawarty zakład, dołącza jako fotograf do ekspedycji światowej sławy paleontologa, profesora Marsha. Ten jednak nabiera przekonania, że Johnson jest szpiegiem jego wroga, profesora Cope’a, i porzuca go w Cheyenne, mieście zbrodni i występku. Johnson, chcąc nie chcąc, łączy więc siły z Cope’em i dokonuje odkrycia o historycznym znaczeniu. Ochrona tego nadzwyczajnego skarbu zmusi go do stawienia czoła kilku najniebezpieczniejszym i najbardziej znanym postaciom Dzikiego Zachodu...

Jako dziecko przeczytałam powieść Juliusza Verne Podróż do wnętrza Ziemi i… zakochałam się w dinozaurach. Miłość ta nie minęła. Dziś jestem po lekturze powieści Smocze kły Michaela Crichtona, autora Parku Jurajskiego, dzięki której spojrzałam na dinozaury bardziej historyczno-naukowym okiem.
Przybyłem tu, by wydobywać kości prehistorycznych zwierząt. (s. 110)
Główny bohater to osiemnastolatek z bogatej rodziny ze Wschodu William Johnson. To bystry, ale leniwy student. Przez własną nieostrożność i zapalczywość miał spędzić całe lato gdzieś na pustkowiach Montany, na upiornie gorącej pustyni, by wykopywać kości i fotografować uczestników wyprawy. Wyruszył pod opieką profesora Marsha, ale na skutek jego podejrzliwości i splotu okoliczności trafił do jego rywala profesora Cope’a. Podróżowanie pociągiem, statkiem, wozem, dyliżansem; unikanie stad bizonów i konfliktów z Indianami, przemykanie z fortu do fortu, walka z upałem i brakiem wody oraz gryzącym pyłem; wystrzeganie się rewolwerowców i złodziei to codzienność podróżnika na Dziki Zachód Ameryki w II połowie XIX wieku.
Te skamieniałości były szczątkami największych stworzeń, jakie kiedykolwiek kroczyły po powierzchni Ziemi. (s. 216)
I czytelnik miał je szansę odkrywać, gdyż autor przedstawił sposób odróżniania kości od skały, żmudnego wydobywania ich, zabezpieczania. Zabrakło mi jedynie metody obliczeń, jak na podstawie wyglądu kości czy zęba paleontolog wyliczał wielkość i ciężar dinozaura. Z nazwami było prościej, jest podanych kilka przykładów tworzenia nazw łacińskich. Autor odkrywa też ówczesne tajniki robienia zdjęć na kliszach, co wymagało ogromnej wiedzy, a bohater musiał ją przyswoić w bardzo krótkim czasie.
W niektórych częściach Stanów Zjednoczonych teoria ewolucji wciąż budziła kontrowersje. (s. 178)

piątek, 16 grudnia 2016

Park dinozaurów



Adaptacja: HermanGail
Tytuł: Jurassic Park dla dzieci i młodzieży
Tłumaczenie: Arkadiusz Nakoniecznik
Wydawnictwo:Amber
Liczba stron: 85
Oprawa: miękka
Data wydania: 1993
ISBN: 83-85309-39-X



Dorośli znają i lubią film Stevena Spilberga Jurassic Park. Mniej zapewne znają książkę Michaela Crightona pod tym samym tytułem. Ale dzieci, zwłaszcza te od małego interesujące się dinozaurami, również dostały szansę poznać klasykę, ale w wersji bardzo okrojonej. Gail Herman adoptował dla dzieci powieść Michaela Crightona i zatytułował Jurassic Park dla dzieci i młodzieży.
Paleontolog doktor Alan Grant wraz z Ellie Sattler zostali zaproszeni przez Johna Hammonda na jego wyspę w pobliżu Ameryki Południowej. Eksperci mieli się wypowiedzieć, czy park może zostać udostępniony zwiedzającym, którego większą część publiczności mają stanowić dzieci. A ten park jest niezwykły, mieszkają w nim dinozaury, które wyginęły miliony lat temu. Ale w „Jurassic Parku” niemożliwe stało się możliwe.
Alan i Ellie wraz z innymi naukowcami wpierw zwiedzają Centrum Obsługi Turystów, lecz podczas zwiedzania parku będą mieli towarzystwo wnuków właściciela parku. To 9-letni Tim miłośnik dinozaurów i 12-letnia Lex miłośniczka komputerów. Alan nie jest zadowolony z tego faktu, gdyż nie lubi dzieci, ale cóż – nie ma wyjścia. Wszyscy ruszają w trasę elektrycznymi jeepami po ogrodzonym terenie. Jednak wkrótce wycieczka zostaje przerwana – awaria zasilania, co grozi śmiertelnym niebezpieczeństwem ze strony mięsożernych, drapieżnych dinozaurów…