Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gąsiorowska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gąsiorowska. Pokaż wszystkie posty

piątek, 28 sierpnia 2020

Pamiętnik szeptuchy

Autor: Dorota Gąsiorowska

Tytuł: Pamiętnik szeptuchy

Wydawnictwo: Znak

Seria: Dni Mocy

Tom: 1

Liczba stron: 608

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2020

ISBN: 978-83- 240-7113-5

Lubię nurt słowiańskości w powieściach, dlatego skusiłam się na powieść Doroty Gąsiorowskiej Pamiętnik szeptuchy, pierwszy tom cyklu Dni Mocy. Blurb:

 

Kiedy drogi za bardzo się plączą, trzeba się zatrzymać, by znaleźć tę właściwą. Chropowata niebieska okładka, ledwie widoczny rysunek jaskółki i jedno słowo: Milda. Natasza nie ma pojęcia, dlaczego siwa zielarka Salma podarowała jej ten stary pamiętnik. Wręczając go, szeptucha powiedziała tylko: „Kiedy nadejdzie właściwy czas, zrozumiesz”. Natasza nie planowała tej podróży. Chciała jedynie na moment wyrwać się ze stolicy, zapomnieć o toksycznej pracy i apodyktycznej matce. Ale od zagadkowego spotkania w leśnej chacie na Podlasiu dziewczyna widzi, że w jej życiu więcej jest pytań niż odpowiedzi. Czy szeptucha rzeczywiście zna ją lepiej niż ktokolwiek inny? I skąd bierze się ta szczególna nić porozumienia łącząca Nataszę z poznanym przypadkiem Joachimem? Czy Aleks, który od początku wydawał jej się kimś wyjątkowym, pozwoli jej wytłumaczyć dwuznaczną scenę, jakiej był świadkiem? Tymczasem zbliża się święto przesilenia. W tym pełnym magii dniu, gdy nad wodami palą się ogniska, wszystko może się wydarzyć…

W życiu Nataszy pojawiają się znaczący ludzie, a wszystkie jej drogi prowadzą z Warszawy na Podlasie. Do Wilna też i z powrotem, dlatego to powieść drogi. Natasza, wzięta modelka, latem brała udział w niewielu sesjach, co mnie dziwiło. „Gwiazdeczka”. Początkowo mnie irytowała swoją bezwolnością, lecz gdy zaczęła o siebie walczyć i się zmieniać – zapunktowała. Jej dominującej matki nie sposób polubić. Wiecznie się miota, mówi o tajemnicach, lecz ich nie ujawnia. To postać skomplikowana z ciężkim bagażem doświadczeń, nieco egzaltowana i niedopracowana. Olgę odbierałam jako sztuczną. Najbardziej polubiłam Daliusa.

No co tak stoi jak tyczka, co groch wspiera. Niech siada. (s. 575)

Siłą tej powieści jest postać podlaskiej szeptuchy Salmy z charakterystycznym sposobem wysławiania się. Krótkie zdania, zwykle rozkaźniki w trzeciej osobie zamiast w drugiej, wypowiadane szorstko. Salma to postać z krwi i kości, twarda, charakterna, zasadnicza i mądra, wyczuwająca, co człowiekowi potrzeba. Ludzie gadali o niej, ale przychodzili po pomoc. Zabrakło mi choćby jednego opisu leczenia czy zbierania ziół, za to bardzo podobał mi się kontakt z przyrodą, wąwóz i cerkiew.

Miała tu trafić, to trafiła. (s. 100)

piątek, 8 stycznia 2016

Szczyt marzeń



Autor: Dorota Gąsiorowska
Tytuł: Marzenie Łucji
Wydawnictwo: Między Słowami
Liczba stron: 497
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-240-3517-5


W sumie w Różanym Gaju nie ma nic ciekawego, ot… prowincja zagubiona wśród rozległych łąk i pól. (s. 37)
 Czyli wracam w Bieszczady razem z Dorotą Gąsiorowską i Marzeniem Łucji, kontynuacją Obietnicy Łucji. Ale czy na prowincji nie ma nic ciekawego? Czy kontynuacja powieści zakończonej happy endem ma sens?
Minął rok od poprzednich wydarzeń. W pałacu Kreiwetsów wciąż trwa remont, ale mieszkają już w nim nowi właściciele. Tomasz Kellter, wybitny muzyk, wyrusza do Włoch na miesięczne tournée. Łucja i Ania uczęszczają do szkoły, popołudnia spędzają w rozległym przypałacowym parku i powoli szykują się do ślubu. Na prośbę Izabeli Łucja wynajmuje pokój włoskiemu malarzowi. Luca Venetti to przyjaciel Tomasza, który zakochuje się w swej pięknej gospodyni. Tymczasem Tomasz przez muzykę zapomina o świecie, kontakty z narzeczoną i córką są coraz rzadsze. Łucja i Ania mają złe przeczucia, czują, że coś się zmieni.
Zycie młodej nauczycielki znów wirowało jak kawa w młynku. (s. 249)
Okazuje się, że dla mężczyzny ważniejsza jest jego znajoma Chiara, piękna wiolonczelistka, której Tomasz przez 3 tygodnie ma towarzyszyć na koncertach. Miłość zakochanych wystawiona została na próbę. I jak się okazuje… nie jedną! A i los bywa przewrotny, gdyż…
w życiu wszystko może się odmienić w jednej chwili. (s. 383)
Łucja musi się zmierzyć z wieloma przeciwnościami losu, bo siła uczuć narzeczonego i przyszły ślub pod znakiem zapytania to tylko wierzchołek góry lodowej. Na szczęście bohaterka ma wokół siebie życzliwych ludzi, którzy w trudnych dla niej chwilach pomagają jej. Są tu wszyscy bohaterowie z poprzedniej powieści: kochana pani Matylda i ekscentryczna Eleonora ze swoimi przyszłościowymi metaforami, mniej jest Antosi, a więcej Izabeli i Staszka, przyjaciela Ani. Pojawiają się nowi bohaterowie, także artyści rodem z Włoch. Są i ci dobrzy, i ci źli. Tym razem szkoła jest w tle, a główna akcja rozgrywa się w pałacu i ogrodzie, mniej we wsi i miasteczku.

czwartek, 28 maja 2015

Dotrzymać obietnicy



Autor: Dorota Gąsiorowska
Tytuł: Obietnica Łucji
Wydawnictwo: Między Słowami
Liczba stron: 427
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-240-2660-9




Zanim udam się w podróż i będę dźwigać książkę, wolę wpierw w domu przeczytać kilka stron, by sprawdzić, czy powieść dobrze się będzie czytała w podróży. Tak właśnie było z powieścią Doroty Gąsiorowskiej Obietnica Łucji. Zaczęłam czytać w niedzielny poranek i przepadłam! Przeczytałam prawie pół książki, a na drogę wzięłam inną powieść, by mieć co czytać. 
Główna bohaterka Łucja Wróblewska po rozwodzie i sprzedaniu biura podróży ucieka z Wrocławia do Różanego Gaju gdzieś w Bieszczadach. Ucieka od bolesnych wspomnień i zgiełku miasta, by odnaleźć zagubioną siebie.
Przez lata gniotła w sobie tysiące myśli, nawleczonych na długi sznurek smutku, którym oplotła serce. (s. 359)
Jest zima, śniegu po pachy niemalże, a z małego dworca odbiera ją Ignacy i wiezie saniami na stancję. Następnego dnia Łucja zaczyna pracę w szkole jako nauczycielka historii. Dostaje wychowawstwo w klasie V, w której uczennicą jest Ania, dziewczynka smutna i nad wiek poważna, trochę zagubiona, ale bardzo dojrzała i mądra życiowo. Przypomina ona Łucji ją samą z dzieciństwa. Okazuje się, że matka Ani jest śmiertelnie chora, niewiele jej czasu zostało. Nauczycielka zaprzyjaźnia się z kobietą i na łożu śmierci obiecuje jej spełnić obietnicę – odnaleźć ojca Ani.
Sprawa nie jest prosta, bowiem Tomasz Kellter dawno temu opuścił rodzinne strony. Łucja zamiast skupić się na sobie, wyciszyć, uporządkować sprawy z przeszłości, z którymi boryka się od lat, musi teraz zająć się mała dziewczynką i dotrzymaniem obietnicy. Zajmuje się też swoją pasją – kocha podróże i zabytki. W Różanym Gaju odkrywa pałacyk rodziny von Kreiwets z parkiem i zabudowaniami gospodarczymi. Poznaje historię jej ostatniej właścicielki Lukrecji. Poznaje też Szaloną Lorę, czyli niemowę Eleonorę, wariatkę cudacznie ubraną. Pałac skrywa swe tajemnice, był świadkiem jakiś wyjątkowych wydarzeń i bohaterka to wyczuwa. Tak samo Łucja i emerytowana nauczycielka, u której początkowo mieszkała na stancji, mają swoje tajemnice.