Pokazywanie postów oznaczonych etykietą XVI wiek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą XVI wiek. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 sierpnia 2022

Żona alchemika

Autor: Paulina Kuzawińska

Tytuł: Żona alchemika

Wydawnictwo: Lira

Liczba stron: 320

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67084-89-5

 

 


Pióro Pauliny Kuzawińskiej jest mi znane, dlatego z ciekawością sięgnęłam po jej najnowszą powieść Żona alchemika, którą otrzymałam do recenzji ze znanej księgarni internetowej.

Mój mąż miał sekrety, których nikomu nie chciał zdradzić. (s. 15)

Młoda i piękna Weronika von Stiber od kilku lat nie ma wiadomości o zaginionym mężu, słynnym alchemiku Aleksandrze Sethonie. O jego śmierci dowiaduje się od alchemika Michaela Sendivogiusa. Pragnie zacząć życie od nowa. Na przeszkodzie stoją niejasne okoliczności zgonu jej męża. Razem z Michaelem rusza do Pragi. Chce poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania i odkryć, jakie tajemnice ukrywał przed nią mąż. Na dworze cesarza jej drogi krzyżują się z tajemniczym człowiekiem w złotej masce.

A więc nadszedł ten dzień. (s. 275)

Paulina Kuzawińska zabrała czytelnika w podróż w czasie do schyłku XVI wieku. Na początku do mrocznego zamku Krawarz, potem na dwór Rudolfa II Habsburga do Pragi, do prywatnych komnat jego nałożnicy Katarzyny Strady, a na końcu na Wawel do pracowni alchemicznej Kurza Stopka króla Zygmunta III Wazy. Przy tym autorka zadbała o szczegóły historyczne wystroju wnętrz, strojów, diety, codziennego życia. Zwraca uwagę na relacje międzyludzkie, wychowywanie dzieci, fanatyzm religijny. Podkreśla znikomą rolę kobiet w tamtych czasach. W dbaniu o detale historyczne nie mogło zabraknąć najważniejszego – alchemii. Zagościłam w renesansowych laboratoriach. Uczone księgi, kolby, zlewki, alchemiki, tygle, tygielki, mikstury, wystrój pracowni alchemicznych to wszystko pobudzało moją wyobraźnię.

To pewnie dlatego, że sama czerwona tynktura jest zagadką. (s. 77)

sobota, 18 stycznia 2020

Legendarna biblioteka cara Iwana Groźnego


Autor: Maciej Jastrzębski
Tytuł: Przekleństwo cara Iwana
Wydawnictwo: Editio
Liczba stron: 480
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-283-4146-3

 



Car Iwan IV Groźny to jeden z najważniejszych bohaterów powieści Przekleństwo cara Iwana Maciej Jastrzębskiego. Zapraszam do współczesnej Moskwy, gdzie na każdej ulicy mieszka jakieś licho…
Sasza położył na stole tekturową teczkę związaną zieloną tasiemką. (s. 46)
Dziennikarz Aleksandr Władimirowicz kręci reportaże odkłamujące historię. W jego ręce trafia teczka zatytułowana Robocze zapiski Ignatija Stielleckiego. Wygląda na to, że car Iwan na jednym ze swoich portretów zapisał fragment z księgi Salomona. Zapisane słowa są tak potężne, iż mają moc wyzwolenia ludzi z objęć demonów. Dziennikarz pokazuje teczkę swojej przyjaciółce Julii, specjalistce od „piśmienniczych staroci”, także dlatego, że kobietę dręczą dziwne ataki, na które egzorcyzmy nie pomogły. Julia zgadza się wziąć udział w historycznym odkryciu, ale bez demonów.
Czyli czeka nas ciężka praca i superzabawa. (s. 49)
Julia, Aleksandr i jego nastoletnia córka Ksenia bawią się w Sherlocka Holmesa. Analizują fragmenty tekstu, by wyłapać wskazówki prowadzące do legendarnej biblioteki najokrutniejszego cara Rusi. Trudne zadanie. Podziemna część Moskwy była stale przebudowywana. Jedne korytarze powstawały, inne zasypywano, zmieniały się plany linii metra. Do poszukiwań dołączają: archeolog Paweł Stanisławowicz, operator Andriej, policjant Dimitr. Podziemna odyseja wchodzi w decydujący etap.
„Jeszcze nie czas”. (s. 167)
Legenda o zaginionej bibliotece cara jest wciąż żywa i rozpala umysły wielu osób. Ktoś szpieguje uczestników podziemnej wyprawy. Ktoś ich prosi, a może ostrzega, że jeszcze nie jest pora na to odkrycie. I chyba po części ma rację, skoro mają miejsce różne zbiegi okoliczności, a na poszukiwaczy spadają plagi. Ktoś z góry naciska. Do akcji wkraczają agenci z Federalnej Służby Ochrony. Julia widuje starszego pana z siwą brodą. Czyżby znalezisko było zbyt niebezpieczne?
Aleksandr znał w pobliżu Prospektu Kutuzowskiego niewielką knajpkę prowadzoną przez Uzbeków. (s. 127)

piątek, 3 sierpnia 2018

Niepoprawna Lady Jane


Autor: Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows
Tytuł: Moja Lady Jane
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 436
Typ książki: e-book
Format: epub
Rozmiar: 2,4 MB
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-8129-011-1

Dominacja nieuchronnie prowadzi do tyranii.
Władza to potężna rzecz. Jednym podpisem można zmienić bieg historii. W XVI w Anglii wieku król decydował o życiu i śmierci swoich poddanych, nawet żon, jak to czynił Henryk VIII. To o jego dzieciach oraz o dworze Tudorów trzy autorki Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows napisały powieść Moja Lady Jane. W zupełnie nowej i nieznanej dotąd odsłonie…
Bądź szczęśliwa kuzynko. Bądź szczęśliwa dla mnie.
Rok pański 1553. Burzliwe czasy. Anglia. Londyn. Tower. Na tronie 16-letni Edward VI. Młody król choruje. Jego stan gwałtownie się pogarsza. Zostało mu niewiele życia. Postanawia, a może ktoś mu to sugeruje, że po jego śmierci tron Anglii powinna objąć nie jego siostra Maria czy Bess, lecz jego rówieśniczka kuzynka Lady Jane Grey i jej potomkowie. Jednym podpisem Edward VI robi korektę w linii sukcesji. Jeszcze musi szybko wydać ją za mąż. Po kilku dniach Jane poślubiła zupełnie obcego mężczyznę – Gifforda Dudley’a. W dodatku nie przeraża ją mało ludzki wymiar jej męża, a nawet fascynuje ją jego mankament natury hippicznej i formy sianożernej. Mało tego, ktoś ją wplątał w intrygę, mającą na celu obalenie władcy… Kto i dlaczego?
No to jestem królową. Ale numer.
Stało się to szybciej, niż ktoś by się spodziewał. Król zmarł. Lady Jane Dudley została koronowana na królową Anglii, co wcale jej się nie spodobało – za dużo zasad i reguł. Ona woli oddawać się swojej pasji, lecz teraz musi rządzić nie tylko swoim czasem, ale cały państwem. Królestwo potrzebowało królowej jak najprędzej. Jane właśnie przystąpiła do gry, gry o tron angielski, a to nie był jej świat, nikt jej nie przygotował do sprawowania władzy, więc jest wykorzystywana jako pionek w politycznych gierkach. Jak się skończy ta królewska gra? Zdziwienie gwarantowane, kołowrotek emocji oraz humor również, a na dokładkę duża szczypta magii. I kilka romansów.
Wciąż nie rozumiesz, jak działa polityka.

piątek, 9 września 2016

Wsiąść do karety



Autor: Janina Lesiak
Tytuł: Miłosna kareta Anny J.
Wydawnictwo: MG
Liczba stron: 224
Oprawa: twarda
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-7779-285-8


Anna Jagiellonka – córka wielkiej królowej Bony z włoskiego rodu Sforzów i Zygmunta Jagiellona zwanego Starym, siostra Izabeli, królowej Węgier, Zofii, księżnej brunszwickiej, Katarzyny, królowej Szwecji, i Augusta, który bezpotomnie zakończył panowanie polskiej dynastii, żona Stefana Batorego i królowa Polski – ostrożnie siada w fotelu obitym kordobańską skórą. (s. 9)
Dziś zapraszam Was do poznania życia ostatniej z rodu Jagiellonów – kobiety inteligentnej i rozważnej, umiejącej myśleć i wyciągać wnioski oraz liczyć, dokładnej i pobożnej, uwielbiającej haftować, miłośniczki ogrodnictwa, mającej świetny gust, wyczuciu koloru i proporcji, która sama siebie nazywała… kluchą! Zapraszam Was do pokerowej karety, do Miłosnej karety Anny J. autorstwa Janiny Lesiak.
Anna w sukni koronacyjnej, 1576 r.
Królowa Anna liczy sobie 55 lat. Z mężem Stefanem Batorym nie układa jej się dobrze, rzadko się z nim widuje. Okazją do spotkania jest wesele kanclerza koronnego Jana Zamoyskiego z Krystyną Radziwiłłówną w Ujazdowie pod Warszawą 12 stycznia 1578 roku. Uroczystość uświetnia prapremiera sztuki Jana Kochanowskiego Odprawa posłów greckich. Po ostatnich słowach sztuki król kładzie rękę na dłoni małżonki, potem jest wesoły i życzliwy, lecz po uroczystości… jego żona wsiada sama do karocy i odjeżdża. Królowa znów została sama…, jak przez większość jej życia.
W pokerowej karecie Anny jako pierwszy pojawia się jej ukochany brat, grabarz dynastii Jagiellonów, król trefl – Zygmunt August (Sigismundo). Królem pik był jej niedoszły narzeczony, prawie 30 lat młodszy – Henryk Walezy. Stefan Batory, którego sama sobie wybrała na męża, kierując się przy tym dobrem Rzeczypospolitej, to król kier. Król karo, ostatni król w karecie to siostrzeniec Anny – Zygmunt III Waza.
Królowie, których los postawił na jej drodze, sprawili, że cierpiała za ich i swoje grzechy. (s. 201)
Oprócz Anny i wymienionych królów bohaterami są również inni członkowie rodziny: matka Bona Sforza, ojciec Zygmunt Stary, siostry Zofia i Katarzyna, a nawet pradziadek Władysław i dziadek Kazimierz. Relacje rodzinne w dynastii Jagiellonów układają się różnie, co możne zaskoczyć, a nawet czasami przerazić. Dzieci par królewskich od maleńkości były traktowane jak „towar”, aby w przyszłości zapewnić rodzinie i ojczyźnie jak najlepsze koneksje, jak największe wpływy i majątek, a z drugiej strony dzięki kontraktom ślubnym miały chronić kraj przed zakusami wrogów i wojnami. Sposób wychowania przyszłego spadkobiercy tronu i jego sióstr to było nie lada wyzwanie dla matek. Jak Bona sprawdziła się w tej roli? Musicie ocenić sami.

wtorek, 30 sierpnia 2016

Piękna nierządnica



Autor: Iny Lorentz
Tytuł: Nierządnica
Tłumaczenie: Marta Archman
Wydawnictwo: Sonia Draga
Seria: Nierządnica
Tom: 1
Liczba stron: 440
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2007
ISBN: 978-83-7508-031-5

Kobieta jest tylko przedmiotem do kupienia za kilka monet. (s. 129)
I to od najdawniejszych czasów, jeśli jest przedstawicielką najstarszego zawodu świata. A nawet i to niekoniecznie, jeśli weźmie się pod uwagę posagi panien na wydaniu. Dziś przeniosę Was w czasie do XV wieku wraz z Iny Lorentz (to duet pisarski Iny Lorentz i Elmara Marona) i główną bohaterką powieści Nierządnica – 17-letnią Marią Schärer.
1410 rok. Główna bohaterka jest córką najbogatszego obywatela Konstancji, kupca Mateusza handlującego winami i tekstyliami. Nazajutrz ma poślubić prawnika, Ruppertusa Splendidusa, nieślubnego syna hrabiego Henryka von Keilburg. Mateusz cieszy się z takiego zięcia, choć nie wie, że jest on chciwy i podły, że nie chodzi mu o Marię, tylko o wielki majątek jej ojca. Ruppertus bez skrupułów plecie intrygę z oszustw, kłamstw, pomówień, krzywoprzysięstwa, a nawet morderstwa. W przeddzień ślubu ojciec z córką stają się ofiarami intrygi. Maria oskarżona o nierząd trafia nocą do więzienia i tam zostaje brutalnie zgwałcona przez 3 mężczyzn. Rano jest sądzona przed Sądem Biskupim. Cały proces to farsa. Wyrok zapada szybko:
Mario Schärer, jesteś uznana winną rozpusty i próby oszukania poważnego Magistra Ruppertusa Splendidusa oraz zniesławienia porządnych obywateli i matrony. Sąd skazuje cię na trzydzieści rózg i wieczne wygnanie z miasta Konstancja oraz jego okolic. (s. 48)
I równie szybko zostaje wykonany. Nieprzytomną, skatowaną młodą kobietę znajduje wędrowna prostytutka, Hiltruda. Poruszona niezwykłą urodą umierającej,  bierze dziewczynę na swój wóz i podąża na jarmark. Opiekuje się nią i ratuje jej życie. Maria powoli dochodzi do zdrowia. Nie ma wyjścia – żeby przeżyć, przyłącza się do wędrującej z jarmarku na jarmark grupy pięciu prostytutek i uczy się nierządu. Od tej pory żółta koszula lub żółte wstążki obwieszczają wszystkim wkoło, jakim haniebnym zawodem się zajmuje. Maria musi pogodzić się z nowym życiem. Poprzysięgła zemstę i to ona trzyma ją przy życiu…
[Ruppertus] Zabrał jej ojca i prawa obywatelskie, postarał się, by należała do ludzi, których egzystencja była mniej warta niż życie owcy lub świni. (s. 121)

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Poszukiwania naznaczone krwią



Autor: Krzysztof Beśka
Tytuł: Ornat z krwi
Wydawnictwo: Oficynka
Seria: Tomasz Horn
Tom: 1
Liczba stron: 578
Oprawa: miękka
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-62465-73-6 


Nie wyście mnie wybrali, alem ja was wybrał. (s. 199)
W końcu udało mi się przeczytać jedną z książek Krzysztofa Beśki, pisarza i dziennikarza pochodzącego zza miedzy, z sąsiedniego powiatu, z Mrągowa. Powieść Ornat z krwi zabrała mnie na wycieczkę po Warmii przez Żuławy Wiślane do Gdańska. Przenosiła mnie też w czasie do X, XIV i XVI wieku. A było to tak.
Coś niedobrego zaczyna się dziać w otoczeniu warmińskich kościołów: kradzież zabytkowych rzeźb, morderstwo księdza, odnalezienie tajemniczej krypty z dwoma trumnami wielkich mistrzów zakonnych z XIV wieku w kościele w Kwidzynie zamiast błogosławionej Doroty z Mątowów. Grupa gdańskich archeologów pod kierunkiem prof. Zbigniewa Krasińskiego dokonała tego wielkiego odkrycia, ale zostało ono krwawo okupione. W nocy ktoś zabił księdza proboszcza i porwał profesora, zniszczył stanowisko archeologiczne.
Oficjalne śledztwo prowadzi komisarz Artur Matejuk, ateista, co nieco jest kłopotliwe w dalszym rozwoju wydarzeń, głownie dla samego bohatera. Nieoficjalne śledztwo prowadzi archeolożka Ewa Rimmel oraz warszawski dziennikarz Tomasz Horn, który miał to (nie)szczęście wracać z urlopu i uczestniczyć w stłuczce. Tymczasem w dawnym kościele we Fromborku została zaatakowana inna grupa archeologów. Znika prof. Serafin Buczyński. Okazuje się wkrótce, że ktoś go zamordował. Niewierzący policjant trafia na trop, który prowadzi go do seminarium w Pelpinie i alumnów sprzed 30 lat. Jednym z nich był wówczas Józef Nehring, kilku jego kolegów nie żyje. Teraz życie księdza Józefa znajduje się w niebezpieczeństwie.
Jest nas coraz mniej, ale oni… Oni nigdy nie znajdą tego, czego szukają. (s. 90)
To słowa starego księdza rezydenta z katedry św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie.
Policjant, dziennikarz, archeolożka i ksiądz – każde specjalizowało się w określonej dziedzinie i każde razem lub osobno próbowało rozwiązać zagadkę sprzed wieków, z końca X wieku dotyczącą brata Adalberta, dawnego biskupa praskiego, później znanego jako św. Wojciecha. Ta tajemnica była przekazywana przez pokolenia, chronili ją najwięksi ówcześni myśliciele, m.in. wielcy mistrzowie krzyżaccy, Mikołaj i Andrzej Kopernikowie, a w XXI wieku chronią ją niektórzy księża. Zdrada wisi w powietrzu.

wtorek, 13 maja 2014

Zdrada stanu



Autor: James Forrester
Tytuł: Uświęcona zdrada
Tłumaczenie: Izabela Matuszewska
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 496
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-7885-693-1



Grudzień 1563. Pewnej nocy w domu Wielkiego Herolda Clarenceux w Londynie zjawia się jego przyjaciel, katolik, Henry Machyn i przekazuje mu spisaną przez siebie kronikę, mówiąc, że jest bardzo cenna, a jemu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Wkrótce potem Clarenceux zostaje aresztowany, a jego dom zrewidowany i splądrowany przez żołnierzy Francisa Walsinghama, sekretarza królowej Elżbiety, Williama Cecila. Walsingham żąda oddania kroniki i oskarża herolda o spisek przeciwko królowej, lecz nie mając dowodów, wypuszcza go z nakazem dostarczenia księgi do wieczora. Kierując się wskazówkami Machyna, Clarenceux razem z żoną Henry’ego, Rebecką, próbują dotrzeć do bractwa Rycerzy Okrągłego Stołu – dziewięciu mężczyzn, z których każdy nosił tajne arturiańskie imię oraz przechowywał sekretną datę.

Co tydzień z portalu kulturaonline.pl dostaję od Alicji e-mail z listą pozycji do zrecenzowania. Gdy przeczytałam opis powieści Jamesa Forrestera Uświęcona zdrada, to oczka mi się zaświeciły. Bardzo chciałam dostać tę książkę w swoje łapki i udało się! A co mnie tak ucieszyło? Proza historyczna wymieszana z sensacją, kryminałem i zagadką pewnego dokumentu!
Najpierw okładka przyciąga spojrzenie – stara brązowa skóra jakiejś księgi na środku opieczętowana jest wielką czerwoną pieczęcią. Całość może skrywać wielką tajemnicę. Tak samo tytuł od razu zaciekawia – Uświęcona zdrada to oksymoron, czyli epitet sprzeczny. To on intryguje, bo jakże zdrada może być uświęcona? Zdrada może być haniebna. Samo słowo 'zdrada' jest negatywne w swym znaczeniu i wymowie. A tu uświęcona zdrada! W imię czego? W imię kogo? Dla kogo? Ano i taka zdrada może mieć miejsce. Jak się okazuje w imię wyższych wartości i konieczności!

niedziela, 24 listopada 2013

Zakazane księgi



Autor: Patricio Sturlese
Tytuł: Inkwizytor
Tłumaczenie: Teresa Gruszecka-Loiselet
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 464
Oprawa: twarda
Data wydania: 2008
ISBN: 978-83-7359-714-3 


Jesienią 1597 roku inkwizytor Angelo DeGrasso zostaje wezwany do Watykanu. W obecności Ojca Świętego, papieża Klemensa VIII, otrzymuje misję odnalezienia śmiertelnie niebezpiecznego tekstu, jedynego ocalałego egzemplarza Necronomiconu – szatańskiej, zakazanej przez Kościół księgi zawierającej tajną wiedzę astrologiczną. Tylko heretyk Eros Gianmaria od czterech lat więziony w lochach Geniu wie, gdzie została ukryta. Stosując tortury, DeGrasso poznaje lokalizację kryjówki, ale Necronomiconu już tak nie ma – zniknął. Według Świętego Oficjum ten, kto wejdzie w posiadanie dokumentu i zdoła prawidłowo odczytać zaklęcia, będzie mógł stworzyć na ziemi królestwo Szatana. Z tajnym zadaniem od Superiora Generalnego Inkwizycji DeGrasso udaje się na pokładzie hiszpańskiego galeonu do Nowego Świata – osady franciszkanów koło Asunción. W czasie rejsu dochodzi do serii tajemniczych zbrodni. Wokół inkwizytora zagęszcza się sieć intryg. Angelo stopniowo odkrywa prawdziwą rolę, jaką mu wyznaczono w tej grze..."

Znów się przeniosłam w czasie, tym razem do schyłku XVI wieku, a to dzięki powieści Patricia Sturlese’a Inkwizytor. Już sam tytuł wskazuje, jaką tematykę porusza autor w swej książce.
Ci, którzy kochają książki, potrafią zrozumieć, jak wiele można zrobić, by je mieć w swoich rękach, by móc je przeczytać. Tylko dziś mamy trochę inne czasy niż to było 400 lat temu i trochę inne realia. Ale i w naszych czasach są książki unikatowe, tzw. białe kruki, które wiele osób chciałoby mieć w swej biblioteczce. Necronomicon i Szmaragdowy Kodeks to zakazane księgi, obiekty pożądania trzech potężnych instytucji: Świętego Oficjum, Corpus Carus oraz Wielkiego Czarnoksiężnika. A w tym wszystkim po uszy siedzi Inkwizytor Generalny Ligurii – Angelo DeGrasso, Czarny Anioł. Nie wie, po czyjej opowiedzieć się stronie, komu zaufać, kim tak naprawdę jest on sam…

środa, 13 listopada 2013

Primum non nocere



Autor: Wolf Serno
Tytuł: Medyczka z Bolonii
Tłumaczenie: Eliza Borg, Maria Przybyłowska
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 544
Oprawa: miękka
Data wydania: 2012
ISBN: 978-83-7799-878-6 



W 1552 roku w Bolonii przychodzi na świat Carla – dziewczynka podwójnie naznaczona przez los – znamieniem na twarzy, które inkwizycja traktuje jako znak czarownic, i wielkim medycznym talentem. Nie mogąc legalnie uczęszczać na studia medyczne, potajemnie, ze strychu uniwersytetu bolońskiego przysłuchuje się wykładom wybitnego chirurga Gasparego Tagliacozzi. Wkrótce zostaje jego asystentką i kochanką. Asystuje przy operacjach mistrza, zdobywa wiedzę, ale nie udaje jej się zdobyć serca słynnego medyka. Wykorzystana i odepchnięta nie rezygnuje ze swoich marzeń. Zaczyna w sekrecie leczyć ludzi pokrzywdzonych przez los, narażając się siepaczom inkwizycji…

Primum non nocere to jedna z głównych zasad obowiązująca w medycynie od wieków, łac. "po pierwsze nie szkodzić". Taki tytuł posta wybrałam ze względu na tematykę kolejnej powieści przeczytanej przeze mnie. W końcu przyszła pora na prawdziwą cegiełkę, długo dojrzewała ona do czytania, zaś ja do jej przeczytania. W sumie 3 dni zajęło mi przeczytanie 544 stron książki Wolf Serno Medyczka z Bolonii.
To prawdziwa gratka dla osób interesujących się codziennym życiem ludzi w dawnych wiekach, w tym wypadku w II połowie XVI wieku we Włoszech, głównie w Bolonii. To gratka również dla miłośników dawnej sztuki medycznej, historii medycyny. I od razu jedna uwaga – to książka ze szczegółowymi opisami różnych zabiegów medycznych, operacji czy sekcji zwłok, czyli zdecydowanie dla czytelników o mocniejszych nerwach, których nie przeraża widok krwi czy skalpela w ręku, i to w ręku kobiety! Trzeba bowiem pamiętać o tym, że w tamtych czasach prawo wykonywania zawodu lekarza mieli tylko mężczyźni.