Tytuł:
Stasi i dziecko
Tłumaczenie:
Katarzyna
Sosnowska
Seria:
Karin Müller
Tom: 1
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2016
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-65282-95-8
W kryminalistyce
aż się roi od tajnych współpracowników. (s. 79)
I
dawniej, i dziś – mogłabym dopisać. Dziś o tym dawniej, o czasach, kiedy komuna
miała się bardzo dobrze, inwigilacja i szpiegostwo kwitły, Niemcy to było NRD i
RFN, a Berlin był podzielony murem na Wschodni i Zachodni. Pamiętam te czasy,
ale jako dziecko nie zdawałam sobie sprawy z tego, co się działo. Dzięki
książce Davida Younga Stasi i dziecko,
otworzyły mi się oczy na życie w tamtych czasach i marzeniach ludzi o życiu na
Zachodzie, o życiu w luksusie… i bez zagrożenia uwiezieniem pod byle
pretekstem.
Zima
1975 roku daje się we znaki. Luty jest mroźny i obfity w opady. Ale pogoda jest
nieważna, gdy ktoś popełnia przestępstwo. Karin Müller wraz z zastępcą Wernerem
Tilsnerem udaje się na miejsce zbrodni w okolice muru berlińskiego, by zbadać
ciało nastolatki. Na miejscu dociera do niej, że to nietypowa śmierć. Wszystko
wskazuje na to, że nastolatka uciekała z Zachodu na Wschód! To nietypowy bieg
wydarzeń! Badania wskazują, że ktoś strzelał do dziewczyny po śmierci, a krew
nie jest ludzka, że ktoś ją zgwałcił post
mortem… Materiał dowodowy sugeruje rozbieżne wnioski. Okazuje się, że
morderstwa dokonano gdzie indziej.
Pewni ludzie
chcą zamknąć to śledztwo. Oficjalne wyjaśnienie śmierci dziewczyny pozostaje to
samo. Ale tamci woleliby, jestem tego pewien, żeby nigdy nie została
zidentyfikowana. A ja chcę, żebyśmy na pewno poznali jej tożsamość. (s. 169)