Tytuł: Ogniste serca
Wydawnictwo: Oficynka
Cykl: Saga rodzinna
Tom: 2
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka
Data wydania: 2021
ISBN: 978-83-66899-23-0
Drugi tom serii Sagi rodzinnej Ewy Popławskiej Ogniste serca brzmi optymistycznie i emocjonalnie w porównaniu z pierwszym tomem. Blurb:
Krew nie woda! Do ogarniętego sporami Gdańska przybywa król Jan III Sobieski. Pragnie rozwiązać lokalne konflikty, ale przede wszystkim zawrzeć sojusz ze Szwedami przeciwko Brandenburgii. Zabiera w podróż zaufanego chorążego – Konrada Jezierskiego. Tymczasem w bogatej podgdańskiej wsi Stare Szkoty mieszka rodzina Schulzów. Daniel Schulz to człowiek niezrównoważony, dążący za wszelką cenę do wygodniejszego życia. Zachłanność popycha go do niegodziwości, a świadkiem okrutnych uczynków staje się dziesięcioletnia Ludwika. Aby ochronić matkę, postanawia więc podjąć nierówną walkę z mężczyzną i poprosić o pomoc samego chorążego Jezierskiego.
Gdzie jest Brama Wyżynna? (s. 110)
Autorka osadziła akcję w Gdańsku, który rządził się swoimi prawami. Rajcy, patrycjusze, rzemieślnicy, strażnicy, murwy, partacze z okolicznych wsi, chłopi ze wsi Stare Szkoty. Do tego dwór królewski z królem Janem II Sobieskim, jego ciężarną żoną Marysieńką i prawą ręką Konradem Jezierskim. Tygiel społeczny, zawodowy i narodowościowy, gdyż w Gdańsku mieszkali ludzie różnych narodowości, a i statki przypływały z zamorskich krajów. Jest rok 1677.
Tak bowiem było i jest po dziś dzień w Rzeczpospolitej, że wszystkie zawiłe sprawy załatwia nie człowiek, a pieniądz. (s. 130)
Ewa Popławska pięknie i wiernie opisała realia, oddała ducha tamtych czasów. Z przyjemnością przeniosłam się w czasie i zanurzyłam w uliczkach dawnego Gdańska. Przemierzałam je z bohaterami. Gdańsk tętnił życiem mimo wewnętrznych konfliktów mieszkańców. Barwne to były czasy, dużo się działo. Konflikty między rajcami i rzemieślnikami były wyjątkowo zagmatwane. Król miał problem z zaprowadzeniem porządku. Podarki, pełne sakiewki wędrowały z rąk do rąk. Dzięki autorce gościłam w różnych domach, zajrzałam do cechu i obserwowałam prace, przyglądałam się Heweliuszowi w czasie obserwacji nieba, podejrzałam próbę w teatrze, brałam udział w kuligu, byłam świadkiem popełnianych zbrodni i wykonania egzekucji oraz ataku wilków na dzieci. Widziałam wiele…
Miały się poznać dwa ogniste serca. (s. 289)