Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Król. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Król. Pokaż wszystkie posty

piątek, 3 marca 2023

Ogniste serca

Autor: Ewa Popławska

Tytuł: Ogniste serca

Wydawnictwo: Oficynka

Cykl: Saga rodzinna

Tom: 2

Liczba stron: 368

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-66899-23-0

 

Drugi tom serii Sagi rodzinnej Ewy Popławskiej Ogniste serca brzmi optymistycznie i emocjonalnie w porównaniu z pierwszym tomem. Blurb:

Krew nie woda! Do ogarniętego sporami Gdańska przybywa król Jan III Sobieski. Pragnie rozwiązać lokalne konflikty, ale przede wszystkim zawrzeć sojusz ze Szwedami przeciwko Brandenburgii. Zabiera w podróż zaufanego chorążego – Konrada Jezierskiego. Tymczasem w bogatej podgdańskiej wsi Stare Szkoty mieszka rodzina Schulzów. Daniel Schulz to człowiek niezrównoważony, dążący za wszelką cenę do wygodniejszego życia. Zachłanność popycha go do niegodziwości, a świadkiem okrutnych uczynków staje się dziesięcioletnia Ludwika. Aby ochronić matkę, postanawia więc podjąć nierówną walkę z mężczyzną i poprosić o pomoc samego chorążego Jezierskiego.

Gdzie jest Brama Wyżynna? (s. 110)

Autorka osadziła akcję w Gdańsku, który rządził się swoimi prawami. Rajcy, patrycjusze, rzemieślnicy, strażnicy, murwy, partacze z okolicznych wsi, chłopi ze wsi Stare Szkoty. Do tego dwór królewski z królem Janem II Sobieskim, jego ciężarną żoną Marysieńką i prawą ręką Konradem Jezierskim. Tygiel społeczny, zawodowy i narodowościowy, gdyż w Gdańsku mieszkali ludzie różnych narodowości, a i statki przypływały z zamorskich krajów. Jest rok 1677.

Tak bowiem było i jest po dziś dzień w Rzeczpospolitej, że wszystkie zawiłe sprawy załatwia nie człowiek, a pieniądz. (s. 130)

Ewa Popławska pięknie i wiernie opisała realia, oddała ducha tamtych czasów. Z przyjemnością przeniosłam się w czasie i zanurzyłam w uliczkach dawnego Gdańska. Przemierzałam je z bohaterami. Gdańsk tętnił życiem mimo wewnętrznych konfliktów mieszkańców. Barwne to były czasy, dużo się działo. Konflikty między rajcami i rzemieślnikami były wyjątkowo zagmatwane. Król miał problem z zaprowadzeniem porządku. Podarki, pełne sakiewki wędrowały z rąk do rąk. Dzięki autorce gościłam w różnych domach, zajrzałam do cechu i obserwowałam prace, przyglądałam się Heweliuszowi w czasie obserwacji nieba, podejrzałam próbę w teatrze, brałam udział w kuligu, byłam świadkiem popełnianych zbrodni i wykonania egzekucji oraz ataku wilków na dzieci. Widziałam wiele…

Miały się poznać dwa ogniste serca. (s. 289)

czwartek, 23 lutego 2023

Pod złą gwiazdą

Autor: Ewa Popławska

Tytuł: Pod złą gwiazdą

Wydawnictwo: Oficynka

Cykl: Saga rodzinna

Tom: 1

Liczba stron: 348

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2020

ISBN: 978-83-66613-35-5


W bibliotece gminnej zainteresowała mnie okładka książki historycznej Ewy Popławskiej Pod złą gwiazdą, a blurb mnie ostatecznie do niej przekonał:

Łódzka rodzina Sobótków próbuje odnaleźć się w niespokojnych czasach zapaści polskiej gospodarki i kultury w XVII wieku. Wanda Sobótkówna musi poślubić obiecanego sąsiada – Wielisława Żelicha. Ale na jej drodze niespodziewanie pojawia się młody szlachcic – Konrad. Czy w czasie podziałów i braterskich wojen możliwa jest miłość między ludźmi pochodzącymi z różnych stanów? Pod złą gwiazdą to pierwsza część epickiej opowieści o losach łódzkiej rodziny na przestrzeni wielu lat. Miłość, śmierć, praca, wzloty i upadki, wielkie uniesienia i rozpacz – oto codzienność bohaterów tej niezwykłej sagi rodzinnej.

Blurb nieco mnie zmylił. Nie było tak romantycznie i sielsko, tylko ciężko na sercu i duszy, gdy się czytało o kolejnych nieszczęściach ludzkich, bezlitosnych mieszkańcach, skłóconej szlachcie, zaciekłych rokoszanach, słabym królu. Razem z bohaterami przeżywałam ich rozterki i kolejne dramaty. Szczęścia tu niewiele.

Człowieczeństwa oduczyły ich [łodzian] tragedie i nieszczęścia. (s. 162)

Sięgnęłam po tę powieść ze względu na osadzenie jej akcji w XVII wieku. Tło historyczne jest dobrze zarysowane. Obraz ówczesnej Łodzi nieco mnie przytłoczył. Miasto odbierałam raczej jako rozbudowaną, za to biedną wieś z ratuszem i wójtem – „gospodarstwa” z żywym inwentarzem, chałupy za koślawymi płotami. Społeczności wykończonej wojną ze Szwedami, najazdem Lubomirskiego żyło się nader ciężko. Obraz najbiedniejszych przytłaczał, zwłaszcza małego bękarta Staszka Grosika i Paczoskowej katowanej przez męża. Serce mi się krajało, gdy czytałam o nich.

Za żołnierzami delikatnie szumiała Noteć. (s. 246)

wtorek, 13 października 2015

Panna do wzięcia



Autor: Jolanta Król

Tytuł: Notoryczna panna młoda
Wydawnictwo: Videograf
Liczba stron: 288
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7835-428-4

Któż nie zna komedii Uciekająca panna młoda? Teraz przyszła pora na Notoryczną pannę młodą, ale w wydaniu książkowym autorstwa rodzimej pisarki, Jolanty Król.
Głowna bohaterka to 42-letnia Hanka, kobieta sukcesu. Ma piękne mieszkanie, dobrze prosperujące biuro podróży, oddane przyjaciółki, ale nie ma nikogo u jej boku. Hanka marzy o dziecku i małżeństwie, w tej właśnie kolejności. Szuka szczęścia. Tym szczęściem ma być odpowiedni mężczyzna z dobrymi genami, a to znaczy, że kandydat ma być przystojny, zdrowy, inteligentny, miał żyłkę do robienia pieniędzy. W ciągu wielu lat w życiu Hanki pojawiło się wielu mężczyzn, wielu narzeczonych, bowiem bizneswoman szybko ogłaszała przyjaciółkom, że jest narzeczoną. Równie szybko przestawała nią być, ale to już z różnych powodów. Głownie na własne życzenie. I za każdym razem sama sobie powtarzała, że to nic, że to tylko przejściowe problemy, że da radę.
Kandydatów na tatusia szuka wszędzie, a że szukanie trwa już około 20 lat, to i sposoby poszukiwania Hanka zmienia i dostosowuje do wymogów czasu. Anonse, biuro matrymonialne, internetowy portal randkowy… To właśnie w Internecie kobieta poznaje romantycznego Jacka z USA, który pisze pełne uniesień e-maile. Głucha na ostrzeżenia koleżanek i rodziny Hanka zostawia wszystko swojemu rodzeństwu i wyjeżdża za wielką wodę. Z biegiem czasu okazuje się, że Jackowi daleko do ideału, a ich związek powoli się rozpada. Jednak w pewnym momencie stwierdza, i to tuż przed wyjazdem do Polski, że jest w ciąży! w końcu szczęście się do niej uśmiechnęło. Czy aby na pewno?