Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Accardo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Accardo. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 czerwca 2016

Polowanie na Szóstki



Autor: Jus Accardo
Tytuł: Drżenie
Tłumaczenie: Krzysztof Mazurek
Wydawnictwo: Dreams
Seria: Denazen
Tom: 3
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-63579-65-4

Trzeci tom serii Denazen autorstwa Juss Accardo zatytułowany jest Drżenie. Sięgnęłam po niego tak szybko, jak mogłam, gdyż zakończenie drugiego tomu zapowiadało jakieś tajemnicze i straszne wydarzenia.
Dez wkrótce skończy 18 lat, a dla Szóstek to bardzo ciężki czas. Aby nie popaść w obłęd, dziewczyna potrzebuje antidotum na lek, który podawano jej matce w ciąży z nią w czasie eksperymentu zwanego Supremacja. Lek miał wzmocnić szczególne umiejętności Szóstek, żeby robiły rzeczy bardzo ‘nieprzyjemne’. Niestety, ma też tragiczne w konsekwencji skutki uboczne: 
Problem polega na tym, że lek, który zastosowali, żeby wzmocnić twoje umiejętności jest toksyczny. Im jesteś starsza, tym trudniej twój organizm go znosi. (s. 65)
Denazen – zbrodnicza organizacja ojca Dez, zaczyna nowe badania naukowe pod kryptonimem „Dominacja”. Tak też nazwali nowy lek. To oznacza jedno – likwidację dotychczas istniejących Szóstek z drugiej serii eksperymentu. Jest jednak dobra informacja. Okazało się, że żyje jeszcze jedyna uczestniczka  z pierwszej serii doświadczeń, Penny Mills. Jej krew może być lekiem dla drugiej generacji Supremacji. Niestety, o jej istnieniu wiedzą nie tylko Szóstki z podziemia, ale i szef Denazen – Marschall Cross, który za wszelką cenę nie chce, aby jego córka dostała antidotum. Zaczynają się poszukiwania żywych Szóstek i Penny oraz szaleńczy wyścig z czasem. Zaczyna się polowanie, a łowcą jest ukochany dziewczyny, Kale.
Jednak Kale to już nie jest ten sam chłopak, który zabijał dotykiem; to nie ten sam chłopak, który kochał Dez miłością szaleńczą i zazdrosną. Kale to zupełnie inna osoba w dawnym ciele nastolatka. Zakochany jest w Roz, czyli w Kiernan, siostrze i dawnej przyjaciółce Dez, a ją uważa za śmiertelnego wroga. Wszystko to łącznie z zanikiem pamięci przez Mindy i jej manipulacje pamięcią chłopaka. W dodatku jego zdolności nieco się zmieniły. Już nie zabija dotykiem, potrafi nad nim panować. Teraz to drżenie doprowadza innych do momentalnej zamiany w popiół. Dez zdaje sobie sprawę, że:
Nie możemy atakować na oślep, zanim się nie dowiemy, z czym walczymy. To zmienia cały układ. (s. 33)

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Toksyczny dotyk



Autor: Jus Accardo
Tytuł: Toksyna
Tłumaczenie: Krzysztof Mazurek
Wydawnictwo: Dreams
Seria: Denazen
Tom: 2
Liczba stron: 416
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-63579-38-8

Nie zbliżaj się za bardzo. Teraz działasz na nią toksycznie. Nie ryzykuj. (s.101)
Dziś drugi tom serii Denazen Jus Accardo – Toksyna. Trylogii dla młodzieży, która mnie zafascynowała motywem fantastycznym – niesamowitymi możliwościami Szóstek (nazwa od zmian w szóstym chromosomie), przy czym każda Szóstka miała inne zdolności.
W Denazen Corporation zbierano, przetrzymywano i szkolono specyficzne dzieci, aby potem odpowiednio je wykorzystywać w zamian za dach nad głową, wikt i ochronę. Mutanci nazywani byli Szóstkami. Byli do dyspozycji firmy 24 h na dobę, aby wykonywać mokrą robotę, byli bronią korporacji. A treserem Szóstek był ojciec Dez. Kale przez całe życie był więziony w ośrodku, ale uciekł i wraz z innymi Szóstkami zemścił się. Ośrodek przestał istnieć, ale nie jego zarząd i pracownicy.
Kale zabijał dotykiem, ale była jedna osoba, która na ów śmiertelny dotyk była odporna, to jego dziewczyna Dez. Była odporna, bo już nie jest. a wszystko przez ocalenie życia chłopaka przez Daun po bitwie pod Sumrun, które miało swoje konsekwencje, skutki uboczne. Dez przypomniała sobie:
W głowie zadźwięczały mi słowa Daun. Niechciane, ale nieustępliwe. Efekt uboczny. Wymiana. Nie wiadomo, co to będzie. (…) Musicie być czujni – mówiła. – Zjawi się, kiedy będziecie się tego najmniej spodziewać. (s. 25)
I rzeczywiście do tego doszło. Kale może przebywać w towarzystwie innej Szóstki – Jade, pięknej dziewczyny o gorącym temperamencie i zakusach na chłopaka, która uziemia szkodliwe umiejętności w promieniu 5 metrów. To ona ma nauczyć chłopaka kontrolowania zdolności. A Dez jest potwornie zazdrosna. Miłość Kale’a i Dez jest ogromna. Tych dwoje nie potrafi bez siebie żyć, są dla siebie wszystkim, początkiem i końcem. Z trudem znoszą fakt, że nie mogą się dotykać. Jest to możliwe tylko w pobliżu Jade, ale nawet wtedy dziewczyna czuje narastający ból i zawroty głowy. Jej odporność na śmiertelny dotyk ukochanego słabnie. Oboje cierpią z tego powodu.
Dez: Mój wybór. Mój. Jesteś wart odrobiny bólu. (s. 90)
Kale: Nie podoba mi się to, że jestem tak blisko ciebie, wiedząc, że mogę ci zrobić krzywdę. Ale myśl, że muszę być daleko, jest… bolesna. (s. 132)

wtorek, 15 marca 2016

Specyficzne właściwości Szóstek



Autor: Jus Accardo
Tytuł: Dotyk
Tłumaczenie: Dariusz Bakalarz
Wydawnictwo: Dreams
Seria: Denazen
Tom: 1
Liczba stron: 344
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-63579-08-1

Przynoszę śmierć wszystkiemu, co żyje. (s. 37)
To słowa głównego męskiego bohatera debiutu literackiego Dotyk Jus Accardo, pierwszego tomu trylogii Denazen. Tytuł powieści od razu skojarzył mi się z piosenką Edyty Górniak, jednak w tej książce dotyk zabija, ludzie giną śmiercią gwałtowną i tragiczną.
Ten talent, ta specyficzna umiejętność należy do mutanta 98, do Kale’a. Chłopak właśnie ucieka z ośrodka Denazen. Wygląda jak siedem nieszczęść. W środku lasu, w środku nocy spotyka dziewczynę wracającą z imprezy i żąda od niej…butów! 17-letnia Deznee Cross nie ma wyboru. Ale idzie chłopakowi na rękę, myli pościg, a uciekiniera zabiera do swego domu, żeby… bardzo zdenerwować ojca. O tak, Dee lubi… bardzo denerwować ojca, wkurzanie go to jej hobby, a sarkazm to język używany na co dzień.
W domu przystojniak o oczach niebieskich jak lód idzie pod prysznic w butach, bierze do ręki i ogląda każdą rzecz z półki, dziwi się DVD i w ogóle jakoś dziwnie się zachowuje, trzyma dystans. Gdy w domu pojawia się Marschall Cross, robi się gorąco. Mężczyzna mierzy do Kale’a z pistoletu, gdyż okazuje się, że zna go lepiej. A i chłopak zna ojca swej wybawicielki, to Diabeł z Denazen. A najbardziej zaskoczona jest Dee. Nie wie, kim tak naprawdę jest jej ojciec prawnik i gdzie pracuje. A to tylko początek odkrywania tajemnic, bo Dee poznaje prawdę o swej matce, lecz jej ojciec nic nie wie o talencie córki. Wkrótce okazuje się, że Dee jest odporna na śmiercionośny dotyk uciekiniera. Nastolatka postanawia pomóc Kale’mu i zemścić się na ojcu. Młodzi bohaterowie uciekają. Dee zastanawia się nad wpisem do dziennika po nocnych wydarzeniach, wyglądałby on tak:
Dzisiaj ojciec próbował mnie zastrzelić i dowiedziałam się, że jest mordercą, który w ośrodku dla swoich kilerów przetrzymuje w niewoli moją matkę. (s. 91)
Okazuje się, że Kale przez całe życie był więziony w Denazen Corporation, w którym zbierano, przetrzymywano i szkolono specyficzne dzieci, aby potem odpowiednio je wykorzystywać w zamian za dach nad głową, wikt i ochronę. Mutanci byli do dyspozycji firmy 24 h na dobę. Nazywano je Szóstkami, a wykorzystywano do… działań przestępczych jako broń. Kale mordował złych ludzi, jak mu wpajano. Ale ‘zło’ ma różne oblicza, dlatego niebawem Dee i Kale szukają tajemniczego Żniwiarza, dołączają do grupy Szóstek zamierzającej zniszczyć Denazen, a to zadanie trudne i wymagające poświęceń.