Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Syriusz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Syriusz. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 14 lutego 2023

RANDKA W MUZEUM

 Syriusz z okazji Walentynek zaprosił Mirandę na randkę do...

                                                                                           MUZEUM

       Może ktoś pomyśli  o nim nieładnie, ale nie Miranda, która jest miłośniczką sztuki i po cichu (nikt o tym nie wie) sama czasem maluje.


         W muzeum sztuki mnóstwo obrazów o różnej tematyce. W tej sali tematyka florystyczna.


         Niestety, jak to w muzeum, na samotność liczyć nie można. Właśnie do sali weszła Stefcia, która sama się wybrała na zwiedzanie.


         Syriusz miał cichą nadzieję, że z okazji Walentynek muzeum będzie puste. A tu w drugiej sali, portretowej spotkali  Reginę i Maijani, które wpadły tu po zakupach w galerii.

 

         Dziewczyny podziwiały portrety sławnych osób malowanych w różnych stylach przez znanych malarzy.


 


          Na wystawie były też rzeźby przedstawiające żołnierzy z różnych epok.

       W trzeciej sali było malarstwo marynistyczne. Tam  z kolei na zwiedzanie wybrali się Paul i Babette.


             Były tam także dwa obrazy Van Goga, którego Paul uwielbia.


 

                     Babette, bardziej interesowały latarnie morskie.



          Potem wszyscy razem poszli na pizzę. Tam spotkali Skipper, która pokazała im w swoim telefonie zdjęcie z wycieczki klasowej do tego muzeum. Wtedy była też wystawa ceramiki.


 

niedziela, 5 lutego 2023

RUSZ SIĘ ZENEK ŚNIEG NA DWORZE

 Co prawda nie Zenek, ale sens ten sam. 

        Jak spędzacie weekend? Bo u nas napadało masę śniegu, dwa dni padało! dziś Miranda i Regina zapragnęły skorzystać z wielkiej ilości śniegu i trochę po saneczkować. Ale jak tu wyjść z domu?

                                 I taki oto sposób znalazły.



              Ken Junior i Syriusz zostali wyposażeni w sprzęt najnowszej generacji ;)


                     I jak widać zasilany paliwem ekologicznym.


                 A w dodatku dopingowani przez piękne panie.


                                Machali łopatami jak wiatraki ;)



             Każdy swojej dziewczynie nieba by przychylił, co dopiero śnieg odwalił.

                   No i praktycznie można już iść na saneczki.
 


                                           A po powrocie.

        Miranda zaprosiła Syriusza na herbatkę, naleśniki i pączki.


 


A Regina Juniora na tartę z owocami i kieliszek wina, na rozgrzewkę.

Zielony i szaroniebieski sweter oraz miętowa i szaroniebieska czapka prezenty od Marzenki z Dłubaniny lalkowe.  

wtorek, 10 stycznia 2023

CZARNY NIE MARNY

 Zostałam zaproszona przez Zacisze Lenki do całorocznej zabawy.


                 Temat na styczeń brzmi: "Czarny nie marny"

Styczeń to miesiąc Karnawału, a Karnawał to elegancja.  Co jest bardziej eleganckiego niż czarny garnitur i mała czarna? 

Moimi bohaterami są Miranda i Syriusz, ostatnio u  mnie  para nr. 1 

Wybrali się na bal do zamku Wiśnicz. Miranda trochę była zdziwiona, że oprócz nich nie było nikogo. Syriusz wyjaśnił, że to bal czarodziejów i wszyscy się zjawią, ale każdy w swoim czasie. A tym czasem zaprosił ja do walca. 


 

Miranda zauważyła, że Syriusz dobrze tańczy.


 

                      Tylko trochę czasem czuła się nieswojo.


 

Potem jednak zapomniała o całym świecie i dała się ponieść muzyce.


 


                                      Tańczyli tak do północy.


                  Co było potem? To już zupełnie inna opowieść.

 

       Temat podkreślają stroje Mirandy i Syriusza oraz czarno-białe zdjęcia. Stroje: garnitur z lalkowych przydasi, suknia od Bellatrix. Zdjęcia zrobione metodą kolażu, wykorzystałam zdjęcie sali zamkowej z netu.

czwartek, 29 grudnia 2022

NA ULICY POKĄTNEJ

 


        Kiedy nieświadome niczego moje panny nudziły się w  Święta, nagle jak za skinieniem czarodziejskiej różdżki zjawił się ON.

         Syriusz Black we własnej, plastikowej osobie. Przystojniak jakich mało. Junior od dawna nie miał u nich żadnych szans. Sztywny jakiś taki, wybrzydzały. A teraz wszystkie oczy powędrowały w kierunku przybysza. Nawet gosposia w kuchni się zainteresowała.
 

        Cóż bidula nie miała żadnych szans, bo On zobaczył Ją i od razu zaiskrzyło.


        Miranda zarumieniła się aż po białka oczu i nie mogła uwierzyć swojemu szczęściu. - To może ja pokażę Panu nasza choinkę? - zapytała spłoniona. - Proszę mówić mi Syriusz. - A mnie Miranda.

 

                                           Usiedli pod choinką.



       - Pewnie w Hogwarcie macie ładniejszą? - zapytała.  - Chętnie bym Ci pokazał, ale u nas akurat jest lato. A może chciałabyś pójść ze mną na spacer? - Miranda ze smutkiem spojrzała w okno, właśnie padał deszcz. - Oczywiście nie tu, tylko na ulice Pokątną i zrobił jakiś gest.

              Miranda była oczarowana. A może zaczarowana?




                               To może jeszcze do Hogwartu? 

                 Potem leżeli na trawniku i długo rozmawiali.



         Syriusz to mój gwiazdkowy prezent. Dostałam jeszcze taką staruszkę. Chyba z pochodzenia Niemka z NRD

                                   I od M wspaniałą książkę.

                             Reszta prezentów była nielalkowa.