Dziś
Dzień Lalki 18”. O swojej piątce już pisałam. To Florka,
Madison, Nancy, Noelle i Suzette.
Oprócz nich mam jeszcze lalki,
które prawie prawie mieszczą się w tej kategorii.
To
Bella z 12 Śpiewających Księżniczek, tym razem prezentuje się w
sukience od Inki. Bella ma 17 cali.
Oraz
dwie moje nowe Miśki. Blondynka jest gwiazdkowym prezentem. Ma swój
oryginalny strój, acz mocno sfatygowany, a nawet swoje buty. Na imię
jej Stasia. Druga trafiła do mnie z targowiska, zupełnie goła, ale
za to nie bosa. Miała swoje butki. Sukienka z przepastnych zasobów,
mieszczących się w pięciu starych walizkach. Na imię ma Władzia.
Obie lalki mają po 18 i ćwierć cala.
Ponieważ
Nancy i Suzette mają parcie na szkło, chciały się Wam jeszcze raz
pokazać w nowych strojach. Nancy ma nowe legginsy i sukienkę z
filcu, a Suzette paraduje w kompleciku od Inki. Jak widać ulubionym
kolorem kuzynek jest niebieski, nawet gitara jest w niebieskozielonym
kolorze.
I
jeszcze, na koniec, Noelka z nowej kurteczce ze swoimi pupilami,
dwoma słodkimi lemurkami.
Niestety
pogoda znów się zepsuła i zdjęcia trzeba było zrobić przy
lampie w „fotograficznym studio”, ale przy okazji możecie
zobaczyć morze w fotografiach naszej JD.