Nieśmiało przypominam o lalkowym kalendarzu. Dziś
Dzień Lalek Męskich.
U mnie od dawna nie przybyła żadna lalka, ale jeden chłoptaś jeszcze z listopada czeka na swoja kolejkę. Niestety w niczym nie przypomina tego wspaniałego mena z kalendarza.
Przedstawiam Ondraszka. Chłopca w stroju ludowym z Czechosłowackiej Lidovej Tvorby. Strój pochodzi z zachodnich Moraw z okolic Vnclav.
Sama laleczka ma 20 cm. zwykle występowała w parze z dziewczynką, choć lalki różnią się tylko strojem. Ma bardzo nietypową budowę. Głowa i korpus odlane razem (celuloid lub podobne tworzywo), natomiast ręce i nogi są gumowe.
Drugą ciekawostka są oczy. Pod żadnym pozorem nie moczyć główki w wodzie, bo oczy to kalkomania, która na 100% się odklei. W ostatniej sekundzie uratowałam oczy większej lalki. dobrze, że myłam w misce , a nie pod bieżącą wodą.
Ondraszek dołączył do trzech panienek z Lidovej Tvorby, jako jedyny męski przedstawiciel naszych południowych sąsiadów.
Jak to mówią dziennikarze, nie należy zamykać numeru przed północą. Pojechałam do miasta i wróciłam z dwoma chłopami.
Pierwszy to Danny Wood z New Kids On The Block. Big Step Prodaction Inc. dla Hasbro z 1990, drugi to Książę Eryk z Arielki, niestety nie wiem z jakiej serii. Na głowie ma Disney, a na plecach Mattel 1968 China. Głowę ma bardzo miękką. Obaj panowie, jak mniemam, powędrują do Metki. Tylko muszę ich ogarnąć, bo są dopiero po kąpieli. Trzeba im znaleźć jakąś garderobę. No i buty. :)
ANEKS: Buty Sindy
Sygnowane są tylko 3 z prawej strony. Z tym, że zielony sandałek jest od nowszej Sindy Hasbro. Cztery z lewej pasują, ale nie są sygnowane.