Zdjęcia od Metki nareszcie dotarły i mogę
się z Wami podzielić fotkami z majówkowego wypadu do Stegny.
To Krzyś, którego już znacie.
Koniecznie chciał nad morzem zaprezentować marynarskie ubranko.
A to nowa laleczka – drewniaczek. Metka
nadała mu imię Pan Chu.
Pan Chu, choć
drewniany, nie jest całkowitym sztywniakiem. Potrafi usiąść.
Chu pochodzi z Chin, ale bardzo podoba
mu się nad polskim morzem.
Tu jest
nie tylko piasek i woda, ale też różne atrakcje. Prawdziwy park rozrywki.
zjeżdżalnia |
![]() |
zamek |
ścianka wspinaczkowa |
tor przeszkód |
![]() |
Pan Chu żegna Was tradycyjnym chińskim ukłonem |