Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SR Marbella Otwock. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SR Marbella Otwock. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 11 września 2016

USIĄDŹ NA BRZEGU RZEKI I POCZEKAJ




 
Liza Marbella
         Ten wschodni przepis na cierpliwość się sprawdza.  Kiedy wybuchnął szał zapudełkowanych lalek Liza od Marbelli i ja chciałam mieć jedną. Ale nie byle jaką, tylko rudą. Niestety sprzedawca odpisał, że rudych już nie ma. Wtedy powiedziałam -  ruda, albo żadna! Potem Lizy wypłynęły w drugim obiegu, ktoś nieźle podbił cenę. Pierwotny sprzedawca wystawił Lizy po 5 zł za sztukę, na Allegro ruda pojawiła się po 59! Odpuściłam.
         Polskie lalki to mój priorytet, ale taką kasa za Lizę?  I usiadłam na brzegu rzeki. Oj, nasiedziałam się, ale było warto.
         Mam swoją Lizę , ruda jak trzeba, no i z tego co wyczytałam z pierwszej serii. Wyciągnęłam ją z pudła klonów i zdezelowanych barbioszek na targowisku. Od razu ją poznałam. Charakterystyczne trzy rzęsy i krzywe brwi. Goła, brudna, rozklekotana.  Zez pionowy. 
 
Każda część ciała w innym kolorze
Zezowate szczęście.
Za to włosy mięciutkie i lśniące mimo brudu. I niech sobie mówią, że brzydka, ja dostrzegam jej nieporadny urok, a powiedzenie, że nie szata itd. zupełnie się nie sprawdza. Ładna szata potrafi dużo zatuszować i ozdobić – lalkę przynajmniej. 
Strój codzienny
Czy ja nie jestem urocza?
Strój wieczorowy
Damą być...
Prawda, że ładnie wyglądam?

         Zaczęłam się zastanawiać, czy jak jeszcze trochę posiedzę, to i Joanny się doczekam?
         Metka ma już Agatę, to byłby chyba komplet naszych rodzimych klonów Baśki. Agata i Liza nie były sygnowane. Liza przynajmniej wiadomo, że pochodzi ze Spółdzielni Rzemieślniczej Marbella w Otwocku, a Joanna od Krawala ( w dodatku jako jedyna jest sygnowana).  A czy ktoś wie skąd pochodzi Agata? I czy te trzy panny naprawdę wyczerpują naszą rodzimą twórczość?
         Ponawiam też pytanie o lalkę z „jubileuszowego” posta, sygnowaną LAUREN i mniejszą czcionką TM. Lalka ma ciałko TNT i głowę na kulce, co by wskazywało na lata 70-80te.

Kto wie kim jestem?

         Na koniec Rebecca, która zbuntowała się i zażądała innej sukienki. I dostała. Na razie z zapasów, ale i tak w niej wygląda o wiele ładniej.

W tej sukience wcale nie wyglądam grubo.
Na letni spacer