Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jarkowice.. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jarkowice.. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 maja 2018

KLONIE MÓJ BEZLISTNY

          Co raz trudniej znajdować tytuły postów, według zasad Maggie. (Ma być cytat lub tytuł). Dziś o klonach (wiecie, że nie lubię tego określenia), prawdziwie bezlistnych, choć wiosna w pełni.
         Zmęczona pracą w ogrodzie, giełdowe zdobycze z niedzieli obfotografowałam w domu. Dlatego zdjęcia niezbyt nadzwyczajne i jakościowo, i ze względu na tło. Postaram się jeszcze zaprezentować lalki w ogrodzie, ale w późniejszym terminie.
        Moje stadko powiększyło się o cztery panny . Cztery? Mhmm, trzy i kawałek? Jak właściwie zaklasyfikować główkę na obcym ciałku? I dwóch panów.

         Pierwszy to, ku mojej radości i radości pewnej damy , Fred Super von Plasty! 


( Ma sygnaturę) Super to chyba dlatego, że posiada owłosienie. Stan średni, bo ma wyłamany kawałek szyi i to z przodu. Dlatego odziałam go w bluzkę z golfem. Oczywiście przybył nagi i bosy. Spodnie pożyczył mu Ken, bluzkę Sindy, tylko bosy pozostał, bo męskie buty u nas to towar deficytowy.


        Drugi, to klonik Bobby'ego od Pamelki. Nie ma żadnych sygnatur, oprócz Made in China. Natomiast buzia zgadza się, co do joty. 


Też w stanie naturalnym/naturystycznym. Ale z takimi małymi ciuszkami, to zupełny kłopot, na razie dostał majteczki. ;)


        Wróćmy do zaczętego tematu fragmentu panny, a dokładniej głowy na obcym ciałku. To Skipper Babysitter 1994. W domu czekały na nią zdobyte kiedyś maluszki. Ciałko wydmuszka w pasującym rozmiarze. 


        Następna to ładny klonik o ciemniejszej karnacji, zero sygnatur,  ciałko TNT, dosyć dziwne. Ręce i część dolna twardy plastik, nogi gumowe zginane na klik, górna część torsu wydmuszka, głowa winylowa, włoski rootowane i rootowane rzęsy! Niestety jeszcze nie znalazłam nic na jej temat. A jeszcze, dziwna rzecz, bo włosy jej siwieją!


         Ostatnia, to klonik na wydmuszce, z dziwnie rootowanymi włosami. Dzięki nim może nosić najmodniejszą fryzurę.  


Ujęła mnie dołeczkami w buzi. Choć być może jest zupełnie współczesna. 


          Przywiozłam jeszcze drewnianą pannę w stroju, chyba, opoczyńskim.


         I zwierzątko. Celuloidową wiewiórkę z lat 50-60tych.  SP Jarkowice.

          
          Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanej Majówki.