Moja urodzinowa niespodzianka od Metki i J.D. ma 32 cm wzrostu, czarne włosy, brązowe oczy i "mocną opaleniznę".
Śliczną sukienkę, futrzane bolerko, białe rajstopki i buciki, opaskę i coś w rodzaju torebki z lusterkiem i szczotką w środku.
Czy ktoś się już domyślił? Jeśli nie, to taka podpowiedź.
Moje śliczności od Paola Reina. Ma mold Nora, ale u mnie będzie nosić imię Hally.
Jest przeurocza. Oczywiście musiałam jej zrobić małą sesję w ogrodzie, ale potrzebowaliśmy stojaka, bo wiało.
Torebeczka przedstawia się z bliska tak. Nawet butki są sygnowane na podeszwach napisem Paola Reina.
Było bardzo słonecznie, więc chętnie zdjęła futerko.
Od razu zaprzyjaźniła się z Carlą.
Hally to moja czwarta Paola Reina. Pierwsza nówka. Mam jeszcze trzy.
Paolka, znaleziona w SH golutka.
Nicoleta, również z SH, z zamykanymi oczkami.
Carla z Giełdy w Pruszczu.
A tak prezentują się wszystkie moje dziewczynki na wiosennym spacerze.
Sukienki fioletowa i miętowa oraz butki do nich, to dzieło Marzenki Malickiej ( Dłubaniny lalkowe).
Bardzo dziękuję dziewczyny, za prezent niespodziankę.
♥♥♥