Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chad Valley. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chad Valley. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 11 czerwca 2015

„KORONKI, SUKIENKI, MGIEŁKI”





         Cytat pochodzi z wiersza „Ulotność”, niestety nie znam autora.

         Jak widzicie zwariowałam dla Noelki. Chyba tylko Maggie potrafiła tak mną zawładnąć. (Oj, chyba jest zazdrosna).


         Postanowiłam odziać Noelkę i chciałam uszyć jej sukienkę wg projektu Natalii. Nawet kupiłam materiał. A tu nagle wpadł mi w łapki śliczny topik z koronki. No prawie połowa roboty odwalona.


         Nowa kreacja powstał poprzez zszycie i odcięcie nadmiaru materiału. I w dodatku jest na podszewce. Doszyłam ramiączka z atłasowej wstążki i zrobiłam pasek z kokardką pod biustem. Pasek w kolorze balerinek. Dopełnieniem stroju jest opaska z atłasowej wstążki z tiulowym, niebieskim kwiatkiem.


         To pierwsza, ale nie ostatnia kreacja. Kupiony materiał z pewnością wykorzystam.
Planuję też uszycie nieco swobodniejszego stroju, jakichś getrów i tuniki.

         Noelka wystrojona zażyczyła sobie sesji w ogrodzie. (Będzie spam!)


         Przy okazji ze zdziwieniem stwierdziłam, że mam już pięć 18 całówek. Jednak tylko Noelka jest artykułowana. Przedstawiam Wam moją gromadkę:
Madison od Chad Valley, Suzette i Nancy od Famosa, Noelka od MGA i Florka od Llorens.


piątek, 15 maja 2015

NIECH NO TYLKO ZAKWITNĄ JABŁONIE





         Zakwitły i tak szybko przekwitają, aż żal. 


         Wraz z kwitnącymi jabłoniami pojawiła się u mnie panienka za 2 złote. Naszukałam się jej pochodzenia, oj naszukałam. Bo właściwie miała tylko świadectwo, że urodziła się w Chinach.

Początkowo tytuł miał brzmieć "Posadzili babę na kamieni kupę"

         Myślałam, że to jakaś podróbka Generation Girls. Aż wreszcie Ashoka mnie oświeciła.
         Panna pochodzi z Chad Valley z rodziny Designa Friend. Na imię ma Madison. Tak wyglądała w pudełku.

fotka z ebaya

         Madison ma głowę i kończyny z winylu i materiałowy korpus. Do tego korpusu powinna być przyszyta metka, ale mojej lalce ktoś ją odpruł.  Ręce i nogi są połączone z korpusem tak, że może nimi poruszać, co prawda w sposób ograniczony, ale zawsze. Korpus niestety jest dosyć wiotki. 
fotka z Frilly Lilly blog

         Lalka ma ładne i gęste włosy koloru blond. Niebieskie oczy otwarte na stałe i prawdziwe rzęsy. 


         Była goła i bosa, a szkoda, bo  Designa Friends mają śliczne ciuszki i buciki.  Na szybkiego założyłam jej coś pod kolor kwitnących jabłoni.


         Potem razem podziwiałyśmy i wąchałyśmy jabłoniowe kwiaty. Szkoda, że nie ma perfum o zapachu kwiatu jabłoni, byłabym najwierniejszą ich fanką.