Nieznośny upał daje się we znaki. Większość
dnia spędzamy w czterech ścianach, po za tymi, kiedy muszę biegać od szpitala
do szpitala. Co rano obiecuję sobie co zrobię, siedząc w domu i za zwyczaj nie
robię nic, tylko dyszę.
Moje lalki domagają się letniego
przyodziewku, a ja nawet nie mam siły założyć im letnich ciuszków.
Tylko Rozalia i Noelka załapały się na
nowe stroje.
Rozalia, ponieważ jest duża zyskała
fajną niemowlęcą, letnia sukienkę w której wygląda dużo lepiej niż we własnej.
Noelka ma chyba najwięcej ciuszków.
Ostatnio wpadła mi w łapki ślicznie uszyta bluzeczka dla jakiegoś misia, która
dla Noelki jest tuniczką.
A ponieważ od św. Anki chłodne wieczory
i poranki, zaprezentuję Wam także skarpetkowy sweterek, który uszyłam Noelce
już jakiś czas temu.
I jeszcze mam do Was prośbę. Jedna z
lalkozbieraczek nadesłała mi zdjęcie główki lalki i sygnatury. Obydwie nie możemy
znaleźć nic o niej. Może ktoś już widział i wie z jakiej firmy pochodzi lalka?
KALISKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO |
Będziemy wdzięczne za odpowiedź.
Dzięki Ali już wiemy. To Kalisz, ale nie spadkobierca Szrajera tylko Kaliskie Zakłady Przemysłu Terenowego. Istnieją do dziś, tylko nie zajmują się już produkcja zabawek, wyrabiają hełmy i kaski. A oto link z sygnaturą
http://www.kzpt.pl/index.php/pl/historia-firmy
Zagadka rozwiązana
Dzięki Ali już wiemy. To Kalisz, ale nie spadkobierca Szrajera tylko Kaliskie Zakłady Przemysłu Terenowego. Istnieją do dziś, tylko nie zajmują się już produkcja zabawek, wyrabiają hełmy i kaski. A oto link z sygnaturą
http://www.kzpt.pl/index.php/pl/historia-firmy
Zagadka rozwiązana