Dzisiaj rewia Domu Mody "Dłubaniny Lalkowe". Bardzo polecam, bo nie tylko pięknie uszyte czy wydziergane, ale jeszcze nie do wiary na ile lal pasują te stroje. Ale oddajmy głos modelkom.
Angela prezentuje letnią sukienkę w groszki. W czerwonym bardzo jej do twarzy.
Natomiast w niebieskim ślicznie Lupsikowej Spagetce .
Felicity prezentuje ten sam krój i rozmiar, tylko w innym kolorze.
Ten sam krój, ale większy rozmiar włożyła dziś Yona.
Troszkę inny krój prezentuje maluszek.
Irka włożyła króciutką, rozkloszowaną sukienkę bez pleców. Musiałam jej koniecznie zrobić majteczki, bo aż tak krótka jest sukienka.
Sindy ma na sobie dwukolorową sukienkę z czarną górą. Dobrze, że z rozciągliwego materiału, bo Sindusia raczej się nie odchudza.
Śliczne ogrodniczki trafiły jednak do Pamelki, bo z kolei Chelsa była za chuda.
Reszta maluszków dostała ciuszki robione z włóczki.
Jak widzicie odziałam dwanaście panien, a jeszcze zostało ciuszków, mimo, że podzieliłam się z Metką i Ashoką.
Raz jeszcze dziękujemy Marzence za tak cenny dar.