A tymczasem zostawiam Was z recenzją lakieru do paznokci firmy Celia :)
Dostałam go od DolinyKremowej, za pośrednictwem Antoniny Guzik :)
Ten lakier to dla mnie kompletne zaskoczenie :) Zaraz jak go otrzymałam pomalowałam paznokcie u nóg, bo jakoś tak nie chciałam u rąk wtedy :P I zostawił mi takie smugi, że dałam dwie warstwy a i tak okropnie to wyglądało, że lakier u rąk zmieniałam już kilka razy i niepewnie patrzyłam się na tą buteleczkę. Ostatnio padało i wiedziałam, że będę mieć więcej czasu na ewentualnie schnięcie kilkunastu warstw :P A tu zaskoczenie - wystarczyła JEDNA.
Długotrwały efekt. Odporny na ścieranie.
Cena: 6,60 w sklepie DolinaKremowa
Dostępność: DolinaKremowa
MOJA OPINIA
Konsystencja: Nie jest gęsta, ale też nie lejąca :) Idealna :)
Opakowanie: Cienka, szeroka i dość duża buteleczka. Trochę się przy wycieraniu pędzelka wywracała :P Ale da się przyzwyczaić i po kilku paznokciach już mi się nie kiwała :)
Trwałość: Jedna warstwa z warstwą topu Silcare niestety miała starte końcówki już na drugi dzień... Przy malowaniu dzień wcześniej wieczór! A ponoć długotrwały efekt miał być, odporny na ścieranie, phi :( Mimo tego polubiłam go! *_*
Przepraszam za wygląd skórek - granatowy Astor tak mi je załatwił :P Nawet palec mam niebieski o.O
Pędzelek: Pędzelek bardzo wygodny i na długim trzymadle :P
OCENA
Spodobał mi się ten kolor niesamowicie! I będę się nim wytrwale malować i wybaczam mu nawet kiepską trwałość, bo jest boski :) Zastąpi mi lakier MAX, który jest już zgęstniały :( 4+/5
Znacie te lakiery? :) To moje pierwsze spotkanie z Celią, a wiem, że mają bardzo fajne pomadki :) Jak spotkam to chętnie przetestuję :)