Dziś pokażę Wam lakier Wibo Extreme Nails o numerku 54.
Jest to kolor, który jest trudny do określenia, lekko niebieskawy, ale też szarawy.
Zanim cokolwiek zrobiłam, niestety zepsuła mi się nakrętka :(
Ale szybko sobie z tym poradziłam :) I pomalowałam pazurki :)
Jest to jedna warstwa, widać
gdzie nie gdzie jakby lakier się zlał w jedno miejsce, ale ogólnie
bardzo ładnie się prezentuje wg mnie :) Odcień jest taki, że nie widać ścierających się końcówek, nie odpryskuje i spokojnie 3-4 dni wytrzymuje :) Myślę, że z dwoma warstwami to już w ogóle by było cudownie ;p Kosztuje ok.6zł, dostępny w Rossmannie. Ma szeroki pędzelek, bardzo wygodny w użyciu :)
Jak dla mnie 5/5
A wy co o nim myślicie? Miałyście lakier z tej serii?