Pokazywanie postów oznaczonych etykietą perfect lips. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą perfect lips. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 czerwca 2013

105. Ulubieńcy - maj 2013

Czas nadrobić zaległości w bieganiu :) Ja idę pobiegać, a Was zostawiam z moimi ulubieńcami ostatniego miesiąca :)

Jak co miesiąc pokażę Wam 3 rzeczy, które bardzo polubiłam :) Miałam problem, co wybrać, ostatecznie wyszło, że ulubieńców zdominowała kolorówka ;) 
kolejność przypadkowa

1. Żel pod prysznic Yves Rocher - jardins du monde Migdał z Kaliforni (recenzja)


Żel ten używam będąc w domu. Urzekł mnie jego zapach - słodki, ale delikatny :) Dobrze nawilża skórę, a mała pojemność może być plusem - zapach się nam nie znudzi :) Choć cena mogłaby być niższa :) Polecam!

















2. Pomadka do ust - Perfect lips! mood balm od P2 (recenzja)
 
Najlepsza pomadka jaką miałam! Nadaje kolor, nawilża, pięknie wygląda! To jest pierwsza pomadka, którą wykończę w tak szybkim czasie - wróżę jej jeszcze ok. 2 tyg. życia :D A kupiłam ją na początku maja :) Po więcej odsyłam Was do recenzji :)
















3. Lakier do paznokci Lovely Gloss Like Gel nr 151 (recenzja)
 
Długo się zastanawiałam, co umieścić w tym zestawieniu i zdecydowałam się na lakier do paznokci :) Stwierdziłam, że dwie pomadki to za dużo :P Lakier ma bardzo fajny kolor, energetyczny i długo się trzyma na paznokciach i bardzo go polubiłam (może go nie używałam cały maj, ale naprawdę jest dobry). Po więcej zapraszam do recenzji :)














Jak widać ulubieńcy głównie "kolorówkowi" :) Ciężko mi było cokolwiek wybrać, bo nie miałam w tym miesiącu sytuacji: "tak, to jest super!", ale jednak te kosmetyki wyróżniły się na tle innych. Wyjątkiem jest pomadka P2, która jest dla mnie przełomowa :D 

Co w maju zyskało u Was miano ulubieńców? :)

czwartek, 23 maja 2013

93. Pomadka Perfect lips! mood balm - P2 nr 010 unique pink

W weekend majowy zrobiłam zamówienie na AnnaCosmetik, gdzie kupiłam kilka rzeczy, głównie żele pod prysznic, ale też pomadkę zmieniającą swój kolor :D I dziś to właśnie o niej będę pisać :)

Opis producenta: 

Balsam do ust, który zmienia kolor w zależności od nastroju. Barwa jest uwarunkowana poziomem pH ust. Delikatna, miękka tekstura pielęgnuje usta. Kosmetyk zawiera w sobie olejek z pestek moreli i ekstrakt z brzoskwini. 

Skład:
RICINUS COMMUNIS SEED OIL, DIISOSTEARYL MALATE, CERA MICROCRISTALLINA, OCTYLDODECANOL, CERA ALBA, TRIDECYL TRIMELLITATE, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, ISOAMYL LAURATE, COPERNICIA CERIFERA CERA, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, PRUNUS PERSICA FRUIT EXTRACT, BHT, CI 77891, CI 45410, CI 15850

Opis i skład pochodzi ze strony http://www.annacosmetik.abc24.pl/default.asp?kat=90272&pro=744509 

Cena: na podanej przeze mnie stronie jest to 15,50 zł 
Dostępność: ciężko dostać go w Polsce - jedynie sklepy internetowe, ewentualnie allegro

Moja opinia:
Urzekła mnie ta pomadka totalnie! Choć pewnie nie każdemu będzie odpowiadać :)

Same widzicie jaki ma cudny kolor :) Pomadka jest jasnoróżowa jak możecie zauważyć na drugim zdjęciu. Jest ona transparentna, w zasadzie kolor jaki już wychodzi nam na ustach także jest transparentny. Ładnie się trzyma na ustach, nie roluje, schodzi równomiernie, lekko farbuje usta, dlatego efekt jest na dłużej :) Na trzecim zdjęciu kolor jaki uzyskałam po wypiciu herbaty z cytryną :D Jak wiadomo cytryna jest kwaśna, więc z tego co mi wiadomo ma kwaśne pH, co zmieniło pH moich ust, jak też ich kolor ;) I taki kolor najbardziej mi się podoba :) Trochę u góry brakuje pomadki, bo nałożyłam ją dobre 30 minut wcześniej. To też pokazuje jak jest trwała - tzn. w pozytywnym sensie. Po wypiciu herbaty pomadka nadal ładnie wygląda :) Bardzo dobrze nawilża usta, pięknie się błyszczą. Tak jak mówiłam, nie każdemu będzie odpowiadać jej kolor. Ja się bałam, bo zawsze sądziłam, że dobrze mi w pomadkach nude... A tu zonk, to w różach i to zdecydowanych dobrze wyglądam ;) Odmieniła moje życie, haha :) Ma dobre, solidne i proste opakowanie. Sztyft mocno osadzony, nie pęka, nie wygina się aż nadto ;) Pomadka gładko sunie po ustach. Co tu dużo mówić :) Polecam dla fanów różowych ust ;) 

Ocena:
Jestem nią zachwycona! 5/5 

Znacie firmę P2? Lubicie? :)

Jutro pokażę moje łupy z Rossmanna :D  

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...