50. Wibo - kompleks regenerujący

Nie mam pojęcia jak się mam zabrać za tą recenzję :( Może zacznę od tego, że recenzję tą napisałam w ramach Akcji Maliny - Rewitalizacja Dłoni i Stóp

Kupiłam tą odżywkę (?) miesiąc temu, kiedy miałam ambitne plany, aby nie malować paznokci i je zregenerować, ta odżywka wydała mi się idealna :) 
Najbardziej chodziło mi o to, że paznokcie "bolały" po zmyciu lakieru. Jak zdołałam później wyczytać na internecie - to zwyczajne wysuszenie płytki paznokcia od zmywacza z acetonem. A ja głupia się bałam o swoje paznokcie :D 

Cena: 6,49/7 ml
Dostępność: głównie Rossmann

Moja opinia: Paznokcie mam mocne, od dawna mi się nie rozdwajają... A po to właśnie ten kompleks jest. W "boleniu" paznokci nie ulżył za bardzo :) Ale przyznać mu trzeba, że przy nałożeniu przyjemnie chłodzi :) Schnie chwilkę, nie mierzyłam czasu, ale coś koło 2min. Czasem nie wsiąkał do końca i po starciu resztek one się rolowały... :D Jest niezmiernie wydajny. Cena także na plus :) 

Niestety, ale mój pędzelek jest okropny! Kupowałam na szybko i wiedziałam, że taki jest, ale w każdej buteleczce był tak samo zniszczony pędzelek, więc kupiłam... Pędzelek jest wykrzywiony, ma zlepione włoski i jakoś dziwnie na szaro czy też niebiesko odbarwione... W innym Rossmannie pędzelki były normalne... Przez ten mankament ciężko mi nakłada się ten kompleks... :( 

Ocena: Nie mam zielonego pojęcia czy on mi pomógł, ale paznokcie mi nie pękają (a lubiały), nie zadzierają się, bo mocniejsze to już są od daaawna :) Pędzelek mnie wkurza :( Dlatego daję tylko 3/5 :)

Miałyście go? Byłyście zadowolone? :)