Dziś recenzja żelu do mycia twarzy :) W zasadzie to peelingu, bo tak działa :)
Opis producenta:
Antybakteryjny żel do mycia twarzy z mikrogranulkami oraz ekologicznym wyciągiem z mango, triclosanem i alantoiną.
- dokładnie oczyszcza skórę,
- odblokowuje i zmniejsza pory,
- redukuje istniejące zmiany trądzikowe,
- zapobiega powstawaniu zaskórników i wyprysków,
- wygładza i koi podrażnienia.
Gdzie kupić: praktycznie w każdej drogerii czy stoisku kosmetycznym
Cena: ok.10zł/150ml
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Alcohol Denat, Glycerin,
Polyvinyl Chloride, PEG-7, Glyceryl Cocoate, PVM/ MA, Decadiene
Crosspolymer, Mangifera Indica Fruit Extract, Allantoin, Triclosan,
Sodium Benzotriazolyl, Butylphenol Sulfonate, Buteth-3, Tributyl
Citrate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, 2-Bromo-2-
Nitropropane-1,3-Diol, Ethylparaben, Methylparaben, Benzyl Salicylate,
Citral, Benzyl Benzoate, Butylphenyl, Methylpropional, Linalool, Parfum.
Moja opinia:
Moje pierwsze spotkanie z tym kosmetykiem skończyło się dość dziwnie... Mianowicie po antybakteryjnym żelu okropnie mnie wysypało, tyle syfów moje oczy nie widziały :( A muszę powiedzieć, że wiele osób chwali moją cerę, nie mam problemów z trądzikiem, wągrami itd. (wągry mam tylko na nosie, ale nie takie straszne ;P)
Żel po tym używałam bardzo sporadycznie, bałam się co mnie następnym razem spotka. :)
Ostatnio zaczęłam go zużywać w ramach projektu denko :) I ku mojemu zdziwieniu nic złego mojej twarzy się nie stało, wręcz wiele dobrego :) Żel dokładnie zmywa makijaż, pięknie pachnie! Mikrogranulki są drobniutkie i dokładnie oczyszczają twarz, masują :)) Cenowo nie jest też bardzo źle :) Żel jest dość wydajny, ma poręczne, "fikuśne" opakowanie :))
Ocena: Podsumowując żel dostał drugą szansę i ją w 100% wykorzystał :) Jak dla mnie to 4+/5 za to pierwsze wrażenie :)
Dzisiaj mija miesiąc od pierwszego posta :)