Opis producenta:
Skład:
Cena: kupiłam za 9,99zł w Biedronce
Dostępność: Biedronka, ale z pewnością też Drogeria Natura i Superharm, nie wiem jak Rossmann (chwilę mnie już w nim nie było :P)
MOJA OPINIA
Zapach: Chwyciłam go w Biedronce jako pierwszego i po powąchaniu nawet nie sprawdzałam innych opcji :)) Słodziak z niego. Czuć jakby karmelowe krówki, zapach cynamonu ujawnia się dopiero w wannie ;)) CUDO!
Konsystencja:
Olejek to to nie jest z pewnością, ale nie na tym mi zależało ;) Lejący żel koloru brązowego, mieniący się srebrzyście :) [opalizuje]
Opakowanie:
Dość twardy plastik, ale nie przeszkadza w wydobyciu kosmetyku. Zamykanie na klik, łatwo się otwiera, a przy wylewaniu olejku do wanny się nam nie brudzi ;))
Działanie:
Jak już mówiłam, w butelce czuć sam karmel, a cynamon wyczuwalny jest dopiero w wannie. Zapach jest mocny i słodki. Utrzymuje się długo. Pieni się mocno ;) Koloru chyba zbytniego nie daje, bo raz po użyciu peelingu woda i tak była zielona... :P Nawilżenia też z pewnością nie oczekujcie. Ale przecież tu chodzi o piankę i zapach, prawda? (w moim wypadku wyłącznie o zapach) :D
OCENA
Absolutne 5/5!
Skusiłyście się na któryś z olejków? Piszcie jak te Wasze się sprawują! :))
A jutro zapraszam na kolejny kosmetyk Farmony z serii Tutti Frutti :)))