Ciężko mi pisać tą recenzję jednocześnie wąchając ten balsam, ale jakoś dam radę :D Zapraszam dziś na pachnącą recenzję balsamu do ciała od Farmony ;)))
Opis producenta:
Skład:
Cena: 11,25 za sam balsam (zestaw, który otrzymałam kosztuje 22,95)
Dostępność:
balsam - sklep.farmona.pl/sweet-secret/934-sweet-secret-piernikowy-balsam-do-ciala-225ml-5900117099865.html
zestaw - sklep.farmona.pl/zestawy/1056-zestaw-sweet-secret-korzenne-pierniczki-z-lukrem-5900117000472.html
MOJA OPINIA
Zapach: Odwzorowany idealnie, dosłownie jakbym smarowała się pierniczkami :D Pozostaje na skórze, choć wtedy zmienia nieco zapach, ale nie jest to uciążliwe :)
Konsystencja:
Jest gęsty, koloru brązowego, wydaje mi się, że może nawet nieco brązuje moją skórę :) Łatwo go rozsmarować, szybko się wchłania i pięknie pachnie :)
Opakowanie:
Przepiękne! Takie kolorowe i przyciągające wzrok, firma spisała się na medal :) Wygodna butelka, miękka, z zamknięciem na klik.
Działanie:
Tak jak mówiłam, balsam łatwo się rozprowadza na skórze, szybko wchłania, nie zostawia tłustej warstwy :) Możliwe, że nieco brązuje. Skóra jest przyjemnie pachnąca i nawilżona :) Choć na rękach wyskoczyło mi parę niespodzianek, ale tam ciągle mi coś wyskakuje i nie wiem z czym to wiązać... Zapach może być męczący z czasem, ale to w sumie każdy zapach potrafi się znudzić/zmęczyć :) Miałam już balsam z tej serii i byłam bardzo zadowolona z niego :) Miałam chyba słodkie migdały i trufle (o ile taki istnieje :P Mogłam coś pomieszać ;))
OCENA
Uwielbiam zimą takie zapachy. Firma Farmona zrobiła mi niesamowitą radość tym zestawem. I serio, jeśli lubicie słodkości to ten balsam jest dla Was ;) 5-/5
Fakt, iż produkt otrzymałam za darmo, nie wpłynął na moją ocenę.
Zapraszam do sklepu internetowego Farmona, do 31.12 możecie skorzystać z 20% rabatu na wszystko!