Pokazywanie postów oznaczonych etykietą luksja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą luksja. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 lutego 2014

312. Luksja płyn do kąpieli Sweet Macaroons

Jak tylko zobaczyłam je u Daquerre to od razu poleciałam do Rossmanna :) Spodobały mi się płyny do kąpieli, te z Luksji miałam dwa w zeszłym roku, a za taką cenę, to aż grzech nie kupić :)
Czy warto? Zapraszam do przeczytania recenzji :)

Opis producenta:

Skład:


Cena: ok.6,89zł w promocji, bez promocji ok. 9-10zł za 1litr
Dostępność: Rossmann, z pewnością w innych drogeriach i supermarketach, w Auchan widziałam wersje zapachowe z zeszłego roku :)

MOJA OPINIA
Zapach:
Jak zobaczyłam je u Daquerre to zastanawiałam się co to za zapach, a to ciasteczka :D Czyli to co tygryski lubią najbardziej. Pachnie słodko, w wannie mniej intensywniej i w sumie to robi się jakiś taki mdły... W sumie się z nim nie polubiłam :( 

 

Konsystencja:
Lejąca, brudzi mi się całe opakowanie :( Zielonkawy żel, który barwi też wodę na zielono ;)
Opakowanie:
Duża, plastikowa butla z zamknięciem na klik, ładna szata graficzna i na tym kończą się plusy :( Niestety otworek jest na środku i wylewając na dłoń to i tak część żelu leci gdzieś bokiem i brudzi mi butelkę ;( 

Działanie:
Płyn tworzy mnóstwo piany, ale zapach baaardzo traci na mocy w kontakcie z wodą. A jeśli już cokolwiek czuć to jest to tak mdłe, że się chce uciekać z wanny :(

OCENA
Luksjo, myślałam, że stać Cię na więcej! Średniaczek :( 3/5

piątek, 17 maja 2013

87. Płyn do kąpieli - Luksja Blueberry Muffin

Przez weekend będę w domu, także odpowiem na Wasze komentarze i poodwiedzam Wasze blogi w poniedziałek :) :*

Poznałyście już Lemon Pie, teraz czas na jagodową muffinkę ;)


Opis producenta:

 Skład:


Cena: ok. 10 zł/ 1000 ml - w promocji za ok.8 zł
Dostępność: drogerie i supermarkety


Moja opinia:
Zacznę tym razem od konsystencji. Jak widzicie płyn ma kolor fioletowy, perłowy i lekko przezroczysty :) Jest dość rzadki. Mógłby być gęstszy - byłby wydajniejszy :) Zapach? Idealna jagódka :) Czasem niestety zalatuje chemią :( Podobnie jak u Lemon Pie - zapach ginie w kąpieli... Piany robi się dość dużo :) Na skórze po zapachu nic nam nie zostanie... :( 
Ogólnie dobry płyn, ale Lemon Pie o wiele bardziej mi się spodobał :)





Ocena: Oceniam go na 4/5 :) Jest dobry, ale nie tak dobry jak Lemon Pie... :)

Używałyście? Zadowolone jesteście, czy wolicie inne zapachy? :)

piątek, 3 maja 2013

73. Ulubieńcy - kwiecień 2013 :)

Po obszernym denku czas na kosmetyki, które podbiły moje serce :))
Postanowiłam spośród wielu wybrać tylko 3 :) Te które faktycznie dokładnie przetestowałam, które mnie zaskoczyły, które naprawdę warto kupić :) A oto i one:

1. BeBeauty Hydro Effect - żel micelarny do mycia i demakijażu. (recenzja)



O nim już się rozpisywałam. Powiem tylko, że jest świetny :) Do demakijażu oczu używam innego specyfiku, a on jest tylko do twarzy i sprawdza się świetnie :) Ostatnio jednak nie używałam peelingu i zastanawiam się nad kupnem peelingu właśnie z tej serii :) Być może on także zostanie moim ulubieńcem :D
Cena tegoż żelu jest śmiesznie niska - ok. 5zł! 
Polecam z czystym sumieniem :)













 
2. Original Source - żel pod prysznic Orange & Liquorice (recenzja)


Dlaczego akurat on? Nie lubię żeli z Original Source, kuszą jedynie zapachem i poza tym nic nie robią :( Jednak ten osobnik pachnie przecudownie i wybaczam mu wszelki brak właściwości nawilżających :) Pieni się dobrze, pachnie słodziutko, tak jak lubię :) Łatwo dostępny i cena w promocji też jakoś portfela nie boli :) Czasem nawet zapach zostaje po kąpieli, czego niestety o reszcie OS'ów nie można powiedzieć...












 


3. Luksja - płyn do kąpieli Lemon Pie (recenzja)

Ten płyn do kąpieli znalazł się w tym zestawieniu z prostego powodu: dzięki niemu polubiłam płyny do kąpieli :)
Żaden inny mnie nie zachwycił jak ten :) 
Nie lubiłam płynów do kąpieli, bo mnie oblepiały i wychodząc z wanny miałam ochotę drugi raz się umyć, bo byłam lepka :( Dlatego też było bez sensu wlewać płyn a potem się opłukiwać z wszystkiego... A ten pianę robi, ale nie oblepia mnie. Do tego pięknie pachnie i jest tani (w promocji) :) Płyny Luksji zostaną z pewnością ze mną na dłużej ;)









 

A jak tam Wasi ulubieńcy? 
Pozdrawiam :)

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

68. Płyn do kąpieli - Luksja Lemon Pie

Na wstępie muszę powiedzieć, że nigdy nie lubiłam płynów do kąpieli i innych temu podobnych. A miałam płyn do kąpieli z OS'a (klik) i on nie potrafił mnie zachwycić :) Co mi przeszkadzało w płynach do kąpieli? Oblepiająca piana, z której musiałam się opłukiwać, bo wydawało mi się, że się cała lepię. Czy ten płyn mnie nie oblepia? Może i oblepia, ale mi to nie przeszkadza :) Teraz pewnie nawet OS by mi pasował :)) Dzięki niemu nauczyłam się używać płynu do kąpieli i nie wyobrażam sobie żadnej kąpieli bez niego ;)


Opis producenta:


Skład: 

Cena: ok. 10 zł/ 1000 ml (ja kupiłam w promocji w Ross za 7,99)
Dostępność: drogerie i supermarkety :)

Moja opinia:
Jak widać konsystencja jest dość lejąca, a sam płyn ma żółtawy, perłowy kolor :) Zapach to Lemon Pie, czyli ciasto cytrynowe i muszę przyznać, że nie czuć w tym chemii! Dosłownie jakbym kąpała się cieście ;)) Niestety zapach delikatnie ginie w kąpieli :( Piany robi się odpowiednia ilość, nie jest jakoś bardzo gęsta - ja też nie leję nie wiadomo ile wody i płynu :) Na skórze po nim niewiele zostaje :) Ale to też przez to, że używam żelu pod prysznic i on maskuje zapach :) Duża butla jest dobra, ale niewygodna :( Ja przelewam do innej butelki (jestem przelewaczem pospolitym :P) No i nie jest drogi :) Jak dla mnie - całkiem wydajny :) 
W swoim rodzinnym domu mam wersję Blueberry Muffin, którą miałam odrobinkę odlaną i ten zapach jest już bardziej naciągany ;) Zdecydowanie wolę Lemon Pie ;) Przy wyborze też myślałam nad wiśniową wersją [a wiśni nie lubię!] albo toffi, ale toffi jest za słodkie na letnie miesiące :)

 





Ocena: Ogółem: świetny płyn do kąpieli za niewielkie pieniążki - poza tym często w promocji :) Smakowita gama zapachów. Zdecydowanie mój faworyt :) 4+/5

Używałyście? Który smak Wam najbardziej odpowiada? :)))

piątek, 15 marca 2013

20. Zakupy - znowu Superpharm i Rossmann :)

Zakupy dość skromne, bardziej byłam skuszona promocją niż faktycznie tych rzeczy potrzebowałam :)
Zacznę od Rossmanna:

Płyn do kąpieli Luksja - Lemon pie
 

Ma przecudowny zapach! Nie pieni się aż tak dobrze jakby niektórzy chcieli, dla mnie wystarczająco, poza tym i tak będę używać jako żelu pod prysznic :)
Niestety promocja już się skończyła :(
Cena: 7,99/1000ml


















Czas na Superpharm:

Lakiery do włosów Nivea


Wybrałam Volume Sensation i Diamond Gloss.
Tego pierwszego już używałam i byłam zadowolona, tego drugiego nie :)
Poza tym dla mnie lakier ma nie robić nic więcej poza utrwaleniem mojej fryzury :) 
Cena: 14,99 + drugi za 1 grosz :) [2 opakowania za 15zł]













Masło do ciała odżywcze - Joanna Naturia Body z wanilią


Na to masło polowałam już chwile :) Wprawdzie mam jeszcze balsam, ale nie jestem z niego zadowolona, a jak kiedyś powąchałam do masełko to nie mogłam o nim zapomnieć, kosztowało wtedy 9,99, a w promocji kupiłam za 6,49 :)
Polecam, świetny i nie za mocny zapach :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...