Wczoraj napisałam ostatni egzamin, także od dziś wracam do regularnego pisania :) Kupiłam też cyfrówkę, jak się z nią oswoję to być może poprawi się jakość zdjęć :)
***
Przy okazji tagu kolory tęczy, wiele z Was było ciekawych jak się sprawuje owe masełko, dlatego też dziś mam zamiar zaspokoić Waszą ciekawość :)
Opis producenta:
Skład:
Dostępność: drogerie, supermarkety, m.in. Superpharm/ Rossmann
Cena: ok. 9-10 zł (ja zapłaciłam w Superpharmie ok. 6-7 zł w promocji)
MOJA OPINIA
Zapach:
Do wyboru jest kawowe, truskawkowe i właśnie waniliowe - wybrałam to, bo stwierdziłam, że będzie najłagodniejsze, a zarazem przyjemne w używaniu :) Po kilku użyciach bałam się, że będzie mi od tego zapachu niedobrze, ale nic bardziej mylnego - masło pachnie budyniem waniliowym! Masło mam kilka miesięcy i zapach nie zmienił się - bo czasem np. kawowy lubi jakby skwaśnieć, czy zacząć się jakoś utleniać i śmierdzieć, ale temu nic się nie dzieje - CUDO!
Konsystencja:
Pierwszy raz używam masła, ale konsystencja jest treściwa i łatwo się rozsmarowuje :)
Niczym gęsty budyń waniliowy - taki też ma kolor :)
Opakowanie:
Zakręcany słoiczek. Na plus - można wykorzystać do końca produkt, ale z moimi długimi paznokciami masło wchodzi mi pod paznokcie :( Ale to nie jest minus samego masła i nie mam zamiaru za to ujmować punktów :)
Działanie:
Z początku moje nogi (bo je najczęściej smaruje mazidłami) "piły" niezliczone ilości tego masła... Bałam się, że po tygodniu nie będzie masła :D Jednak po jakimś czasie moje nogi uzyskiwały odpowiedni poziom nawilżenia i już tyle masła nie potrzebowały :) A samo masło służy mi już długo... Oczywiście z przerwami... Nawilżenie określiłabym na 3+ bo niestety trzeba codziennie smarować, a po innych produktach bywało, że mogłam co dwa dni się smarować :)
OCENA
W skrócie - masło dla skóry bardziej normalnej, ewentualnie do stosowania 2 razy dziennie, choć ja mam dość suche nogi i wystarcza raz dziennie :) Zapach obłędny! 4+/5