Przygotowałam recenzję porównawczą dwóch płynów micelarnych.
Tołpa vs. BeBeauty
Który okaże się lepszy? Droższa Tołpa, czy tańsze BeBeauty? A może są takie same? :)
Przekonacie się same poniżej ;)
Opis producenta: (tylko bebeauty)
Skład: (lewy bebeauty, prawy tołpa)
Cena: BeBeauty ok. 5zł, Tołpa ok. 28zł (w promocji w Hebe jest za 9,99 zazwyczaj ;))
Dostępność: BeBeauty tylko w Biedronce, Tołpa w Hebe, aptekach :)
MOJA OPINIA
Zapach: Kwiatowy, bardzo przyjemny :)
Opakowanie:
Oba mają identyczne zamknięcia. Są one wygodne, ale z pewnością nie do przewożenia... Trzeba uważać, żeby stały w pionie, bo inaczej może się nam coś wylać...
Jedynie co, bebeauty ma delikatnie miększą buteleczkę ;)
Działanie:
Działanie najlepiej zobaczyć na poniższych zdjęciach:
Oto z czym micele muszą się zmierzyć :) Od lewej: podkład Soraya, kredka SS, tusz W7, eyeliner Wibo, pomadka Eliksir Wibo oraz cień do powiek YR |
po lewej jedno przetarcie, po prawej z dociśnięciem :) jedynie kredka SS się twardo trzyma ;) |
po lewej jedno przetarcie, po prawej z dociśnięciem. nadal kreska SS twardo się trzyma, a w sumie tusz z W7 nie zszedł tak jak w przypadku bebeauty... |
tych kosmetyków użyłam w powyższym pokazie |
Płyny te też nie radzą sobie z wodoodpornymi rzeczami. Kredkę SuperShock potrafią koszmarnie rozmazać, dlatego też używam do niej dwufazowego płynu ;) Do cieni i niewodoodpornych rzeczy są idealne ;) Oprócz tego, oba płyny nie zostawiają jakiejś tłustej powłoki, nie zostawiają uczucia ściągnięcia.
OCENA
Płyn biedronkowy dorównuje Tołpie pod każdym względem. Nie mam zamiaru przepłacać :) A Wy?
Tołpa 4+/5
BeBeauty 5/5
Pewnie większość z Was miała tego biedronkowego micelka, a ten z Tołpy jak się Wam "widzi"? :))