O rany, rany, jak miło wrócić do domu. Wczoraj umościłam się na
ulubionej kanapie i wpatrywałam się tępo w choinkę, której udało się
przetrwać w stanie wciąż przypominającym drzewo. Juhu!
A dziś pomyślałam sobie, że skoro chyba wszystkie już dotarły to mogę pokazać. Oto tegoroczna kolekcja kartek, które poleciały tu i ówdzie. Zamiast Rudolfa, mój różowy jeleń.
Mam nadzieję, że wszystkie jelenie trafiły do adresatek.
Wspominałam też przy okazji przechwalania się prezentami, że w art-piaskownicowym gronie zrobiłyśmy sobie świąteczną wymianę. Cuda, które dostałam od Ibisiastej, już pokazywałam. Ja z kolei wylosowałam Maryszę i uznałam, że to świetna okazja by w końcu zrobić dla niej obiecaną dawno zakładkę. Nie udało mi się powtórzyć dokładnie takiej samej, jaką dostała Anti na zlocie w Warszawie, ale w wersji z kolorowego papieru też całkiem mi się podoba.
A dziś pomyślałam sobie, że skoro chyba wszystkie już dotarły to mogę pokazać. Oto tegoroczna kolekcja kartek, które poleciały tu i ówdzie. Zamiast Rudolfa, mój różowy jeleń.
Mam nadzieję, że wszystkie jelenie trafiły do adresatek.
Wspominałam też przy okazji przechwalania się prezentami, że w art-piaskownicowym gronie zrobiłyśmy sobie świąteczną wymianę. Cuda, które dostałam od Ibisiastej, już pokazywałam. Ja z kolei wylosowałam Maryszę i uznałam, że to świetna okazja by w końcu zrobić dla niej obiecaną dawno zakładkę. Nie udało mi się powtórzyć dokładnie takiej samej, jaką dostała Anti na zlocie w Warszawie, ale w wersji z kolorowego papieru też całkiem mi się podoba.
uwielbiam moją zakładkę! od paru lat uzywalam takiej samej i w koncu zmienilam ja na cos pinknego :D kwiatkowy papier jest idealny no wiadomo, marysz ma obsesje na punkcie kwiatkow:P
OdpowiedzUsuńco do kartek to jedna mam i tez jest bossska :D genialny pomysl z tym rozowym jeleniem:D
w końcu sama mi ten papier pokazałaś, za co jestem megawdzięczna :)
Usuńcieszę się, że zakładka się nadaje :)
genialne te kartki!! jestes mistrzunio! kocham tego losia/jelenia ;)
OdpowiedzUsuń:** jelenia, no :)
UsuńI jest moja, śliczna!
OdpowiedzUsuńwymieniłyśmy się jeleniami. a co! :D
Usuńno toś się zaróżowiła! Uwielbiam tę kolekcję karcioch :) i jestem zaszczycona mając jedną z nich u sie :) :**** cudne!
OdpowiedzUsuńpostanowiłam w tym roku iść z różem na całość :D
UsuńA ja ogromnie dziękuję - bo jeden pink deer zawitał też do mnie :) :**** Wszystkiego najlepszego raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że zawitał cały i zdrów :) i bardzo dziękuję za magnesik rewelacyjny :)
UsuńHia hia hia i ja mam to cudo ^^ jest moc i oryginalność <3
OdpowiedzUsuńi różżżż :*
Usuńlowe renifery! swojego najbardziej ;) :**
OdpowiedzUsuńWy mi się tu nie pobijcie :*
UsuńDziękuję za renifera!!
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się go więc posiedział w moejej skrzynce na listy i znalazłam go dopiero przedwczoraj!
Szczęśliwego nowego roku!!
Pozdrawiam, Mariola:)
wszyscy mają mambę mam i ja :))) dzięksy :*
OdpowiedzUsuń