Bohaterką dzisiejszego wpisu powinna być koperta. Sama ten temat rzuciłam rescrapowej drużynie.
I owszem, koperta jest, ale możecie jej nie zauważyć, oślepione blaskiem różowych cekinów. Ich pokaźnym workiem uraczyła mnie Mira i naprawdę nie mogła lepiej trafić.
Ale wróćmy do koperty. Postanowiłam wybebeszyć tę po wyciągu z banku. Aż trudno uwierzyć, jakie piękne wnętrza kryją się czasem w zwyczajnej kopercie. Ten wzór w trójkąty absolutnie mnie powalił i aż nie mogę się doczekać kolejnych wyciągów.
Mam nadzieję, że już powoli odzyskujecie wzrok po tej dawce blasku. Nie dość, że cekiny, to jeszcze takie gwiazdy!
I owszem, koperta jest, ale możecie jej nie zauważyć, oślepione blaskiem różowych cekinów. Ich pokaźnym workiem uraczyła mnie Mira i naprawdę nie mogła lepiej trafić.
Ale wróćmy do koperty. Postanowiłam wybebeszyć tę po wyciągu z banku. Aż trudno uwierzyć, jakie piękne wnętrza kryją się czasem w zwyczajnej kopercie. Ten wzór w trójkąty absolutnie mnie powalił i aż nie mogę się doczekać kolejnych wyciągów.
Mam nadzieję, że już powoli odzyskujecie wzrok po tej dawce blasku. Nie dość, że cekiny, to jeszcze takie gwiazdy!