Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kartka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kartka. Pokaż wszystkie posty

15 maja 2013

Kartelucha pachnąca wakacjami

A dziś jeszcze raz się wychylam. A co!
O rany, to już połowa miesiąca? A przecież ledwo była majówka. Ale jeśli mamy połowę miesiąca, to znaczy, że najwyższa pora na liftowanie w Scrapkach. Tym razem zabrałyśmy się za niezwykle optymistyczną kartkę Zielonookiej.
Nigdy jeszcze nie robiłam kartki ze zdjęciem, więc dla ułatwienia zadania, wybrałam focisza dość neutralnego. Padło na błękitne niebo pokryte chmurkami. To ono narzuciło klimat całej kartce. Na szczęście pod ręką miałam nową kolekcję Color Conspiracy - Graphic Loop. Jej kolory znakomicie oddają nastrój słonecznego dnia.




Właściwie całą kartkę wykonałam z tej kolekcji, bo poszczególne jej elementy idealnie się uzupełniają. Dodałam do tego jedynie kartę wyciętą z papieru My Mind's Eye i chmurkową kalkomanię Kaisercraft.


A jako że w liftowanej pracy pojawiały się przeszycia, ofiarnie wzięłam igłę w dłoń i przez srylion minut haftowałam. Lubię ten poplątany efekt. Aż żal, że jestem za leniwa na częstsze robienie przeszyć.



Kolekcję Graphic Loop i inne dodatki znajdziecie w sklepie scrapki.pl:


22 marca 2013

W idealnym świecie...

Optymizm Asiulka nie zna granic. Dostałam wczoraj piękną, budzącą do życia karteluchę. Niestety przyszło mi ją oglądać podczas śnieżycy. Ech...





Ale Asiu, ogromnie dziękuję za ten powiew wiosny w środku zimy! Może w końcu uda nam się przegonić krainę wiecznych śniegów.

16 marca 2013

Nie przestając wierzyć w wiosnę

Nadal ignoruję to, że wracam do domu przemarznięta, że mimo iluś warstw ubrań czuję mróz, że buty są całe w soli, a drogi nieprzejezdne. Zupełnie mnie to nie interesuje! Ja nadal trzymam się tego, że powinna być wiosna, więc znowu słodzę. Czy to już nudne, czy jeszcze nie?
Tym razem zmajstrowałam kartkę na nasze comiesięczne liftowe wyzwanie na scrapkowym blogu. Tym razem inspirowałyśmy się tagiem Betik, ale że ja nie za bardzo wiem, co czego wykorzystać tag, to przerobiłam go na nieco większy format.


Właściwie to Luby ma dziś urodziny, więc ta kartka powinna być dla niego, ale nie wiem, jak zniósłby ten uroczy klimat. Daruję mu więc konieczność udawania, że bardzo się cieszy i jest zachwycony.



 Materiały pochodzą oczywiście ze sklepu scrapki.pl, w którym od jakiegoś czasu panuje już wiosna. 



16 stycznia 2013

Babciny oldskul

 Niosę dobre wieści. Na scrapkowym blogu rusza nowość - comiesięczne Tygodnie Inspiracji. Nie dość, że przez siedem dni będziemy zasypywać bloga pomysłami, to jeszcze będzie okazja do wygrania świetnej nagrody. Osoby, które zgłoszą prace inspirowane tematem miesiąca, wezmą udział w losowaniu bonu o wartości 50 zł do sklepu scrapki.pl. A wygrać warto, bo lada moment będzie fura nowości.
W styczniu Tydzień Inspiracji nawiązuje do Dnia Babci i Dnia Dziadka. Ja mam przyjemność otwierać go kartką dla szalonej babuni.
Jak wiecie, zrobienie kartki dla mojej babci to zawsze prawdziwe wyzwanie. Często potrafi bowiem jasno powiedzieć, że po prostu jej się nie podoba (do poprzedniej podoklejała kwiatki, bo była taka smutna). Po kilku próbach nauczyłam się już, że musi być z czerwonym, musi być wyraziście i musi być coś o kochaniu. Inaczej nie przejdzie. W tym roku postanowiłam więc trzymać się tych wytycznych.
Jako bazę wybrałam fantastyczny, wzorzysty papier z kolekcji Cosmo Cricket. Kojarzy mi się z designem lat 50., więc może i babci przypomni młodość? Dalej trzymałam się już narzuconej przez niego kolorystyki. 

Miałam okazję wykorzystać alfabetyczny papier Studio Calico, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Te litery są tak nieziemskie, że można już nic do pracy nie dodawać, a będzie świetnie. 
By reszta napisu z nimi nie konkurowała, wykorzystałam małe literki z Primy oraz starałam się jak najwyraźniej napisać coś ręcznie. Pomógł mi w tym biały Distress Marker, który na pewno będzie teraz moim dobrym przyjacielem. Napisy na czarnym tle wychodzą wyjątkowo wyraźnie i w ogóle nie trzeba się z nimi męczyć.

Po cichu liczę na to, że w tym roku babcia będzie mniej krytyczna niż zwykle i w końcu trafię w wymagający gust.



Wykorzystane materiały ze sklepu scrapki.pl:

9 stycznia 2013

Cardlift na wesoło

W Art-Piaskownicy ruszyły wyzwania na rok 2013. Zaczynamy od cardliftu romantycznej pracy Evgenii Petzer. Na początku się przeraziłam się nieco taką kompozycją, bo zupełnie nie wiedziałam, jak mogę ją przerobić. Ale zamiast się bać, postanowiłam działać. Przyklejałam, przyklejałam i przyklejałam, aż wyszło coś takiego:


Normalnie nie jest, ale już wiemy, że nie umiem robić normalnych kartek. I wreszcie wykorzystałam kawałek cudnej tkaniny z konikiem Dala od najlepszej na świecie Agi
Nie wiem, jak ten pompon uda mi się wcisnąć w kopertę, bo kartkę zamierzam wysłać, ale jakoś będę musiała upchnąć. 
Spróbujecie się zmierzyć z taką kartką? Nawet jeśli nie, to zobaczcie, co wyczarowały piaskownicowe dziewczyny.


27 grudnia 2012

Pink deer collection

O rany, rany, jak miło wrócić do domu. Wczoraj umościłam się na ulubionej kanapie i wpatrywałam się tępo w choinkę, której udało się przetrwać w stanie wciąż przypominającym drzewo. Juhu!
A dziś pomyślałam sobie, że skoro chyba wszystkie już dotarły to mogę pokazać. Oto tegoroczna kolekcja kartek, które poleciały tu i ówdzie. Zamiast Rudolfa, mój różowy jeleń.







Mam nadzieję, że wszystkie jelenie trafiły do adresatek. 
Wspominałam też przy okazji przechwalania się prezentami, że w art-piaskownicowym gronie zrobiłyśmy sobie świąteczną wymianę. Cuda, które dostałam od Ibisiastej, już pokazywałam. Ja z kolei wylosowałam Maryszę i uznałam, że to świetna okazja by w końcu zrobić dla niej obiecaną dawno zakładkę. Nie udało mi się powtórzyć dokładnie takiej samej, jaką dostała Anti na zlocie w Warszawie, ale w wersji z kolorowego papieru też całkiem mi się podoba.


15 grudnia 2012

Znów zabrnęłam w dziwne rejony

Jak co miesiąc, na blogu sklepu scrapki.pl przyszedł czas na liftowanie. Tym razem wzięłyśmy na warsztat misterne dzieło Enczy o bardzo nietypowej (przynajmniej dla mnie) konstrukcji. Ja już kiedyś mierzyłam się z kartkową mistrzynią i uciekłam się wtedy do zastosowania lizaka. Tym razem było znacznie trudniej, bo elementów było naprawdę dużo, kształt utrudniony, a do tego drżące ręce.
W końcu wymodziłam coś dość dziwnego. Ale najważniejsze, że zmierzyłam się z wyzwaniem.



A w tym szaleństwie pomogły mi następujące materiały ze sklepu scrapki.pl:







5 grudnia 2012

Ojej, czyżby kartka?

Kiedy wczoraj zobaczyłam, że na scrapkowym blogu pokazała się kartka, którą wymodziłam na urodziny Uli, dopadł mnie gromki śmiech. No bo dawno nie było tu kartek, czyż nie? Tym razem jednak taka, która powstała jeszcze przed świątecznym szałem. Wtedy panował u mnie szał urodzinowy.

Starałam się mniej więcej utrafić kolorystycznie w upodobania jubilatki. Wiem, że bliska jej sercu jest kolekcja 'Pops of' ILS-u, dlatego jeden z tych papierów wybrałam jako bazę. Bardzo miło dopasowały się do niego barwy kolekcji 'All I Ever' 7 dots studio i to właśnie z niej pochodzi większość wykorzystanych papierów.



Uzupełnieniem są moje dwa najukochańsze alfabety z Primy i Pink Paislee. Nie mogę bez nich żyć!
Przy tworzeniu tej kartki użyłam też czegoś zupełnie dla mnie nowego - kleju z brokatem Stickles. Kto by pomyślał! Mam nadzieję, że nie zacznę teraz brokatować wszystkiego.
Wybaczycie mi tę kolejną kartkę? Przy okazji chciałam podziękować za te wszystkie miłe słowa (np. 'dziwaczne') pod poprzednim postem! Od razu chce się wyklejać dalej. Buziooole.

Wykorzystałam następujące materiały ze sklepu scrapki.pl
 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...