5 grudnia 2012

Ojej, czyżby kartka?

Kiedy wczoraj zobaczyłam, że na scrapkowym blogu pokazała się kartka, którą wymodziłam na urodziny Uli, dopadł mnie gromki śmiech. No bo dawno nie było tu kartek, czyż nie? Tym razem jednak taka, która powstała jeszcze przed świątecznym szałem. Wtedy panował u mnie szał urodzinowy.

Starałam się mniej więcej utrafić kolorystycznie w upodobania jubilatki. Wiem, że bliska jej sercu jest kolekcja 'Pops of' ILS-u, dlatego jeden z tych papierów wybrałam jako bazę. Bardzo miło dopasowały się do niego barwy kolekcji 'All I Ever' 7 dots studio i to właśnie z niej pochodzi większość wykorzystanych papierów.



Uzupełnieniem są moje dwa najukochańsze alfabety z Primy i Pink Paislee. Nie mogę bez nich żyć!
Przy tworzeniu tej kartki użyłam też czegoś zupełnie dla mnie nowego - kleju z brokatem Stickles. Kto by pomyślał! Mam nadzieję, że nie zacznę teraz brokatować wszystkiego.
Wybaczycie mi tę kolejną kartkę? Przy okazji chciałam podziękować za te wszystkie miłe słowa (np. 'dziwaczne') pod poprzednim postem! Od razu chce się wyklejać dalej. Buziooole.

Wykorzystałam następujące materiały ze sklepu scrapki.pl
 

4 komentarze:

  1. Bardzo fajna kartka. Niebieski brokat tez bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale z Ciebie ostatnio kartkowy potentat! Jest świetna, kolory grają idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja lubię Twoje kartki! Cudna! Ale i tak żadna nie przebije lizakowej dla mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. uhuhuu ;( nie mam czasu odwiedzac ulubionych blogow :(
    teraz troszke nadrabiam.. a wiec! cudowna kartka, nie wiem jak to jest, twoje kartki w ogole akrtek nie przypominaja ale wszyscy je kochaja <3
    moja urodzinowa wciaz na scianie siedzi :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...