Skoro już wczoraj była koperta, to pozostaję w temacie.
W piątek wybieramy się do Białegostoku, ale nie wiem, czy będziemy mieli gdzie spać, gdy Ula zobaczy ten album. Ja jej już zresztą zapowiedziałam, że to będzie pewnie koniec naszej znajomości. Ale cóż poradzę, że nasza bardzo durna sesja zdjęciowa nastroiła mnie do doodlowej zabawy?
Teraz już wiecie, że robienie sobie ze mną zdjęć to nie jest najlepszy pomysł. Nasze wspaniałe fotografie są główną treścią i ozdobą tego albumu, bo oprócz nich są tu tylko koperty, kilka kart z SODAlicous, przewspaniała różowa okleina, podarowana przez Gurkę i jedna ładna różowa kartka podesłana dopiero co przez Kasię worqshopową. Czyli taki składkowy ten album. Wiecie, że chyba od stycznia zrobiłam więcej albumów niż w całym dotychczasowym życiu? Nadrabiam stracone lata.
W piątek wybieramy się do Białegostoku, ale nie wiem, czy będziemy mieli gdzie spać, gdy Ula zobaczy ten album. Ja jej już zresztą zapowiedziałam, że to będzie pewnie koniec naszej znajomości. Ale cóż poradzę, że nasza bardzo durna sesja zdjęciowa nastroiła mnie do doodlowej zabawy?
Teraz już wiecie, że robienie sobie ze mną zdjęć to nie jest najlepszy pomysł. Nasze wspaniałe fotografie są główną treścią i ozdobą tego albumu, bo oprócz nich są tu tylko koperty, kilka kart z SODAlicous, przewspaniała różowa okleina, podarowana przez Gurkę i jedna ładna różowa kartka podesłana dopiero co przez Kasię worqshopową. Czyli taki składkowy ten album. Wiecie, że chyba od stycznia zrobiłam więcej albumów niż w całym dotychczasowym życiu? Nadrabiam stracone lata.