Wstyd się przyznać, ale dopiero niedawno przejrzałam liftonoszkowego bloga. Ale za to jedno z wyzwań od razu mnie przekonało, by zainteresować się nim na dłużej. Obnoszę się z miłością do różu wszem i wobec. Lubię przede wszystkim ten intensywny odcień fuksji. W różnych zakątkach mego domostwa znaleźć można coś w tym kolorze. Chodząc z aparatem po ulicy też od razu zwracam uwagę na TEN kolor. Toteż do robienia różowych fotek nie trzeba mnie wcale zachęcać.
Proszę państwa, oto róż.
dłuuuuugo nie lubiłam różowego ale małymi krokami i dodawaniem małych, różowych drobiazgów do swojej szafy i kupowaniu różnych drobiazgów w tym kolorze już się przekonałam xD róż jest spoko ;P
OdpowiedzUsuńno no no!!! Tu jest róż w pełnej okazałości! Jamik!
OdpowiedzUsuńróż jest właśnie fajny jako dodatek, element wybijający się z tła. i drobiazgi naprawdę potrafią do niego przekonać :)
OdpowiedzUsuń