Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kiełbasa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kiełbasa. Pokaż wszystkie posty

03 maja 2014

Kiełbaski norymberskie z duszoną kapustą - Nürnberger Bratwürste mit Sauerkraut

Sporo czasu już minęło odkąd mieliście okazję przeczytać kilka informacji o norymberskich kiełbaskach. Dziś chciałbym wrócić do tematu i zaprezentować Wam danie, które niezwykle często jest wybierane w Bawarii na przeróżnych jarmarkach, w piwnych ogródkach czy restauracjach. Najzwyklejsza kiszona kapusta i grillowane kiełbaski są podstawą tego pysznego dania, które gorąco polecam.



 
Składniki (2 porcje):
  • 500 g kapusty kiszonej
  • 1 cebula
  • 100 g boczku wędzonego, w plasterkach 
  • 1/2 szklanki białego wina, wytrawnego
  • 1 szklanka bulionu warzywnego 
  • 1 liść laurowy 
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 3 jagody jałowca, rozgniecione
  • cukier, sól, świeżo zmielony czarny  pieprz - do smaku
  • 1 łyżka smalcu do smażenia 
  • 12 kiełbasek norymberskich, usmażonych lub grillowanych

20 stycznia 2014

Kiełbaski Norymberskie - Nürnberger Bratwürste

Kiełbaski norymberskie to specjalność tego pięknego miasta. Praktycznie każdy jego zakątek nimi pachnie. I to naprawdę wspaniały zapach, w przeciwieństwie do wielu grillbud, które można spotkać na ulicach rożnych miast. I nie chodzi mi tylko o nasze miasta, bo szczerze mówiąc rzadko mam ochotę na taki street food - poza Berlinem i teraz Norymbergą.




Historia kiełbasy norymberskiej sięga roku 1313. Obecnie jest chroniona znakiem Chronione Oznaczenie Geograficzne. Norymberska kiełbaska to prawdziwy maluch, waży 20-25 g i ma 7-9 cm długości. Musi zostać wyprodukowana w Norymberdze zgodnie z pewnymi określonymi zasadami z niezbyt tłustego mięsa wieprzowego, średnio rozdrobnionego. Jest doprawiana majerankiem, solą i pieprzem oraz dodatkowymi przyprawami stanowiącymi tajemnicę danego rzeźnika.


fot. Wikipedia

Sposób jej serwowania opiera się na kilku zasadach. Tradycyjnie kiełbaska jest grillowana na ruszcie opalanym drewnem. Grillowane kiełbaski są podawane na cynowych talerzach w ściśle określonych konfiguracjach ilościowych po 6, 8, 10 lub 12 sztuk z tradycyjnymi przystawkami, czyli w towarzystwie kapusty kiszonej podanej na ciepło (smażonej lub duszonej) lub świeżej z beczki, sałatek ziemniaczanych, z chrzanem lub musztardą.


Foto: Birgit Fuder // www.tourismus.nuernberg.de

W podobnych ilościach podawane są Saure Zipfel, czyli potrawa z kiełbasek gotowanych w zalewie octowej z dodatkiem cebuli i przypraw (liścia laurowego, jałowca).
 
W ilości 3 sztuk kiełbaski serwowane są jako Drei im Weckla (lub też Drei im Weggla) – to po prostu trzy grillowane kiełbaski norymberskie w podłużnej bułeczce, jedzone z reguły w towarzystwie musztardy. To taki typowy fast food norymberski.


fot. Wikipedia


G´häck-Weckla albo G´häck-Brot to nadzienie z dwóch surowych kiełbasek wymieszane z posiekaną cebulą i rozsmarowane na bułce (Weckla) lub chlebie (Brot)

Wreszcie jedna sztuka grillowanej kiełbaski na widelcu – to klasyczna przystawka podawana gdy nie macie ochoty na kiełbasiane danie główne :-)
Już jutro zaproszę na przepisy z norymberskim przysmakiem, a za dni kilka na fotorelację z Norymbergii :-)

18 grudnia 2013

Zapiekanka makaronowa z paprykową kiełbasą

Dziś proponuję Wam pyszną zapiekankę makaronową z paprykową kiełbasą. Przygotowałem ją z węgierską surową kiełbasą z mangalicy, ale każda wieprzowa surowa kiełbasa doskonale się do tego nada. Do tego Wasz ulubiony makaron, jakieś rurki czy kolanka, pyszny zestaw aromatycznych serów - cheddar, parmezan czy gruyere i podstawę dania mamy gotową. Reszta to już kombinowanie ulubionych smaków i zapachów.
Zapiekanki makaronowe są pyszne i doskonale się sprawdzają na obiad czy kolację. Maja jeszcze jedną zaletę - można je spokojnie odgrzać w dzień następny, więc obiad na dwa dni zapewniony. No chyba, że zjecie ją za jednym razem, a to bardzo prawdopodobne :-D

Z makaronu możecie przygotować również inne zapiekanki:

Zapiekanka z makaronu, cukinii i salami



Zapiekanka makaronowa z kiełbasą


Składniki (4 porcje):
  • 500 g surowej kiełbasy paprykowej
  • 2 szalotki
  • 8 niedużych pieczarek brązowych
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 marchewka
  • 1/2 szklanki passaty pomidorowej
  • 1/2 szklanki bulionu warzywnego
  • 1/2 szklanki wina czerwonego, wytrawnego
  • sól, świeżo zmielony czarny pieprz - do smaku
  • 500 g makaronu rurki (penne, tubettini, tortiglioni)
  • 150 g świeżego młodego szpinaku (baby szpinak)
  • posiekana natka pietruszki - do podania
Sos:
  • 50 g masła
  • 50 g mąki pszennej
  • 600 ml mleka
  • świeżo zmielona gałka muszkatołowa
  • 50 g parmezanu, startego
  • 100 g sera cheddar, startego 

09 sierpnia 2013

Węgierskie leczo czyli prawdziwe lecsó :-)

Już w weekend obiecany post o mojej węgierskiej, krótkiej wycieczce, a dziś kolejny przepis rodem z węgierskiej kuchni.
Leczo to danie znane niemal każdemu. Nie każdy jednak kojarzy je z Węgrami, dla wielu z nas to podstawowe, polskie danie w czasach gdy na naszych działkach cukinia i kabaczek rosną jak szalone. Ale leczo to nie tylko Polska i Węgry, to także Czechy, Słowacja, Austria i Chorwacja. Każdy z tych krajów ma swoje wariacje na jego temat, właśnie wariacje bo nie ukrywajmy leczo jest tylko jedno. Daleko mi do kulinarnej i jakiejkolwiek innej ortodoksyjności, kombinowanie, zmienianie to wręcz obowiązek, ale granice gdzieś tam nadal istnieją i polskie "leczo" dawno je przekroczyło.
Węgierskie, czyli oryginalne Lecsó to nie "zupa", rzadki sos z rozgotowanej cukinii, pieczarek i papryki.  Co więcej nie ma w nim cukinii, kabaczka czy patisona, także "bigos z kabaczka" jak bywa taka potrawa u nas nazywany nie ma nic wspólnego z leczo. Nasze leczo, poza konsystencją, bardziej przypomina francuskie ratatouille i wolałbym je właśnie tak nazywać.
Leczo to przede wszystkim warzywa tylko z odrobiną sosu. To minimalizm, a nie przepych. To ugotowane, ale sprężyste, stawiające opór zębom kawałki papryki oblepione sosem z podduszonych pomidorów. W podstawowej wersji składa się tylko z cebuli, papryki i pomidorów. Tylko i aż, bo to w zupełności wystarczy. Wszystko usmażone na odpowiednim tłuszczu - najlepiej smalcu, do tego wspaniała słodka, sproszkowana papryka. Tak przygotowane, może stanowić samodzielnie danie, ale również doskonale nada się jako dodatek do smażonego mięsa. Z dodatkami to już pełen wypas i nic więcej nie potrzeba ;-)
A dodatki? Może być znana z naszych wersji kiełbasa, ale nie tłusta śląska, bo powinna być to kiełbasa paprykowa. Może być również ryż, boczek lub rozkłócone jajko - to już nie jest taka oczywista oczywistość ;-)
Co do rodzajów papryki panuje zupełna dowolność. Węgrzy nie jedzą tak ostro jak nam się wydaje, więc z reguły wybierają łagodne wersje tego warzywa. Najczęściej spotyka się paprykę białą, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby wymieszać kolory. Będzie smacznie i ładnie :-)
Tłuszcz do smażenia?? Spróbujcie smalcu, nie ma co kręcić nosem. Porządny smalec nada tej potrawie niesamowity smak, uwierzcie. Najlepiej żeby był to smalec z mangalicy, to taka węgierska świnka, mocno futrzasta. Jeśli nie starczy Wam odwagi to polecam olej słonecznikowy, to również węgierski specjał. Po drodze do Budapesztu można spotkać niesamowite pola słoneczników - coś wspaniałego !
Tak przygotowane leczo doskonale nadaje się do zamrożenia, zapakowane wcześniej w woreczki lub plastikowe pojemniki.  Będzie doskonałą bazą do pörkölt zimową porą...



Leczo, Lecsó


Składniki:
  • 500g papryki (u mnie biała i czerwona)
  • 300g dojrzałych, mięsistych pomidorów
  • 1 mała cebula
  • 150g węgierskiej kiełbasy paprykowej
  • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego (opcjonalnie, gdy na pomidory nie jest sezon)
  • smalec - do smażenia
  • sól, świeżo zmielony czarny pieprz - do smaku

06 sierpnia 2013

Węgierska zupa z fasolką szparagową i kiełbasą - Kolbászos zöldbableves

Ostatnio kuchni europejskiej u mnie na blogu jak na lekarstwo, postanowiłem się więc poprawić. Miałem okazję pobyć ostatnio trochę w Budapeszcie i popróbować węgierskich specjałów dlatego trochę Was pozanudzam węgierską kuchnią. Już wkrótce będziecie mogli przeczytać moje wrażenia z pobytu na Węgrzech, te kulinarne i nie tylko, a na razie na zachętę przepis na mocno paprykową zupę z fasolką szparagową i paprykową kiełbasą. Zupa łatwa i szybka w przygotowaniu, ale niesamowicie smaczna. Koniecznie spróbujcie :-)


Węgierska zupa z fasolką szparagową i kiełbasą

Składniki:
  • 250g fasolki szparagowej 
  • 200g marchewki 
  • 100g pietruszki
  • 1 ziemniak
  • 150 g węgierskiej kiełbasy paprykowej
  • 1 litr bulionu warzywnego
  • 2 ząbki czosnku 
  • 1/2 cebuli
  • 1 łyżka smalcu
  • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku 
  • sól, świeżo zmielony czarny pieprz - do smaku 
  • śmietana, posiekana natka pietruszki - do podania 

15 maja 2013

Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą i fasolą

To danie, które powstało u mnie podczas świat wielkanocnych. Spora ilość białej kiełbasy wymagała zagospodarowania i tutaj znalazła swoje miejsce. Smaku dopełnia pieczona fasolka z puszki, majeranek, który doskonale współgra nie tylko smakiem, ale również pomaga trawić fasolę oraz aromatyczny kozi ser. Myślę, że posmakuje każdemu, szczególnie że nie wymaga wielkiej pracy.





Składniki (4 porcje):
  • 800-1000 g ziemniaków
  • 6 białych kiełbas, surowych
  • 1 puszka pieczonej fasoli
  • 1 duża cebula
  • 150 g koziego twarogu
  • olej  ryżowy - do smażenia
  • majeranek, natka pietruszki - do smaku