Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pizza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pizza. Pokaż wszystkie posty

09 lutego 2015

Pizza al formaggio - niesamowicie serowa

Dziś Międzynarodowy Dzień Pizzy. W moim domu nie mogło się w tak szczególnym dniu nie przygotować  tego zacnego i lubianego przez wszystkich dania. Tym razem, z racji sporej ilości serów znajdujących się w lodówce postawiłem na bardzo serowa wersję, która możecie obejrzeć poniżej. Dziś w ramach wspólnego pizzowania swoje wersje pizzy przygotowały także:





Składniki:

Ciasto (2-3 pizze):
  • 500 g mąki pszennej
  • 300 g wody
  • 1 łyżka soli
  • 15 g świeżych drożdży
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
Nadzienie (na jedną pizzę): 
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka śmietany
  • 60 g sera emmentaller
  • 60 g sera mozzarella
  • 60 g sera wędzonego (np. scamorza)
  • 30 g sera ricotta
  • 30 g sera pleśniowego (np. roquefort lub pikantny ser gorgonzola)
  • kilka listków świeżej bazylii

16 października 2014

Pizza Margherita w neapolitańskim stylu

Pizza, płaski placek drożdżowy, który zawojował świat. Nie znam osobiście osoby, która by jej nie lubiła, znam natomiast wiele, które za pizzą szaleją. Mimo, że nie jest daniem nowym to drogę ku sławie pizza rozpoczęła dopiero w wieku XX, a rozkwit "przemysłu pizzowego" przypadł na okres po II wojnie światowej.  W światowej kuchni istnieją potrawy bardzo podobne do pizzy i to takie, które są znacznie starsze od niej. Nikt się jednak nie spiera, że pizza ma włoski rodowód, choć sławę nie tylko w świecie, ale również we Włoszech utorowała sobie przez Stany Zjednoczone, gdzie dzięki włoskim imigrantom na stałe zawitała do jadłospisów. Pizza jaką znamy dziś nabrała swojego charakteru właściwie dzięki Kolumbowi, który to przywiózł do Europy po raz pierwszy pomidory. Dziś czymże jest pizza bez nich, a wyobraźcie sobie, że wówczas pomidory uznawano za trujące i ludzie mieli opory przed ich zjedzeniem.



30 września 2014

Pizza alla salsiccia - z mozzarellą i salami

Zapraszam na kolejną odsłonę wspólnego gotowania. Włoska pizza, to było dzisiejszym zadaniem i mam nadzieję, że wywiązałem się z niego jak należy :-)
Dziś pizzę przygotowały ze mną: ZuziąMartynosią, Mirabelką i Panna Malwinną




  • 560 g mąki (typ 00)
  • 1 opakowanie drożdży instant (7 g)
  • 1 łyżka soli
  • 330 ml wody
  • 200 g sera Mozzarella
  • 6 plastrów włoskiego salami
  • 60 g sera Pecorino Toscano
  • 2 dojrzałe pomidory
  • 1 ząbek czosnku 

23 października 2012

Pizza z ziemniakami i gorgonzolą

Ostatnio mam fazę pizzową. No dobra, zawsze miałem, ale ostatnio pozwalam sobie na różne eksperymenty w tym zakresie. 
Jak zobaczyłem tą pizzę to wiedziałem, że to coś dla mnie. Pizzę uwielbiam, ziemniaki również, o serze pleśniowym nawet nie wspomnę ;-) Wiec skoro wszystkie składniki są super, to razem tez muszą smakować wspaniale! Troszkę obawiałem się, że świeży rozmaryn za bardzo zdominuje jej smak, ale niepotrzebnie. Bez niego po prostu to danie nie byłoby sobą. Trzeba tylko pamiętać, że musi być świeży, bo suszone igiełki zabiorą całą radość z konsumpcji :-)
Pizzę z ziemniakami jadłem ju z wiele lat temu w Szklarskiej Porębie, ale tam były one jednym z wielu dodatków i były praktycznie niewyczuwalne. Tu stanowią bazę dania i dzięki niewielkiej ilości składników smaki nie mieszają się ze sobą, nie zabijają się wzajemnie tylko delikatnie współgrają. Naprawdę polecam nawet tradycjonalistom :-)



 
Składniki:

Ciasto:
  • 250 g mąki
  • 15 g drożdży, świeżych
  • szczypta soli
  • 1  łyżeczka cukru
  • 1/2 szklanki wody
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
Pyszności na wierzch:
  • 2 duże ziemniaki
  • 2 duże cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka posiekanego rozmarynu, świeżego
  • 100 g sera zółtego
  • 100-150 g sera gorgonzola
  • 6 pomidorów suszonych (w oleju) 
  • oliwa do smażenia
  • sól, pieprz - do smaku 

18 października 2012

Tyrolska pizza - pizza TIROL

Dziś, jak obiecałem, pierwsze spotkanie z kuchnią tyrolską. Pierwsze po urlopie, bo przepisy tej kuchni już na blogu się pojawiły. Przewrotnie zacznę od pizzy, bo można pomyśleć, że jest to danie w takim samym stopniu tyrolskie, jak i polskie. 
Austria czy Niemcy nie różnią się od Polski, na każdym kroku można spotkać pizzerie. Główna różnica polega na fakcie, iż w tamtych krajach ich właścicielami i pracownikami są z reguły Włosi, którzy swe doświadczenia nabyli w rodzinnym kraju, a u nas to takie oczywiste już nie jest ;-) U nas jedynie wystrój stara sie przypominać o korzeniach tego dania, tam włoskość widać, słychać i czuć.
Ale nie o włoskości miało być, ale o tyrolskosci :-) W Lienz znajduje się bardzo przyjemna restauracja, w której serwują bardzo smaczne pizze. Odkryłem ją parę lat temu, gdy nie dane mi było spróbować pizzy we Włoszech. Cóż, akurat mam apetyt wówczas, gdy kucharze maja sjestę ;-) 
Trafiłem więc do da Leonardo gdzie natknąłem się na pizze zupełnie mi nieznane, ze względu na rodzaj i ilość składników. Pizze proste, bez przepychu, nie uginające się pod ciężarem dodatków, ze świeżymi akcentami. Dopiero w tym roku dowiedziałem się, że restauracja prowadzona jest przez braci, dwukrotnych mistrzów świata w robieniu pizzy. W 2008 roku zdobyli mistrzostwo właśnie pizzą Tirol, pizzą z tyrolskim serem, tyrolskimi grzybami, tyrolskim speckiem. Pizzą kompletnie mi nieznaną i zapewne rzadko spotykaną w innych knajpkach. Spojenie ich włoskich umiejętności z miejscem, w którym żyją i które kochają.
Dla ciekawostki dodam, ze w 2011 roku Leonardo Granata zdobył ponownie pizzowe mistrzostwo. Tym razem za pizzę z tyrolską szynką, ricottą i jadalnymi kwiatami. Można ja spróbować w ich restauracji, jednak trzeba ja zamówić trzy dni wcześniej, ze względu na konieczność sprowadzenia świeżych kwiatów.

Ta pizza to taka moja wariacja, na temat mistrzowkiej tyrolskiej pizzy. Pokombinowałem trochę i zrobiłem ciasto z dodatkiem mąki razowej. Muszę przyznać, że wyszło pysznie. Jeśli natomiast nie macie ochoty na kombinacje skorzystajcie z przepisu na tradycyjne ciasto.
Naprawdę, nie ma to jak pizza z dodatkiem świeżych składników...



Składniki (2 pizze):

Ciasto:
  • 100 g mąki pszennej razowej
  • 200 g mąki pszennej
  • 10 g drożdży, świeżych
  • 180 ml ciepłej wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oliwy  z oliwek

22 lutego 2012

Pizza z trzema serami, rukolą i prosciutto

Wiem, wiem, o pizzy się nie dyskutuje, ale się ją po prostu je :-)
Jedno z najpopularniejszych dań, znane chyba w każdym zakątku świata. Pewnie jedyne, co do którego Włosi nie kłócą się gdzie je wymyślono. To Neapol jest niekwestionowaną stolicą pizzy. Początkowo spożywana przez biedotę, trafiła w końcu na dwór królewski. Król Ferdynand I Burbon wymykał się ponoć, w przebraniu zwykłego obywatela, na syte posiłki przygotowywane przez miejscowego pizzaiolo. To na cześć królowej Małgorzaty, w 1889 roku, powstała najbardziej dziś znana pizza Margherita. Ciekawostką jest fakt, że przez długie lata, poza Neapolem, danie to we Włoszech było praktycznie nieznane. Drogę z Neapolu do Rzymu pizza pokonała przez Nowy Jork. Fala włoskich emigrantów zawędrowała tamże z pizzą, dzięki czemu stała się ona popularna nie tylko w USA, ale też na północy naszego kontynentu. Dopiero w latach siedemdziesiątych XX wieku, pizza wkroczyła do stolicy Włoch i rozprzestrzeniła się po całym kraju. Tradycyjną pizzę cechuje minimalizm. Nie ma na niej całej masy składników, które to czasami można spotkać w naszych "pizzeriach". Inspiracją dla tego dania jest pizza, którą zjadłem parę lat temu we wschodnim Tyrolu - z rukolą, tyrolskimi serami i pyszną szynką.

Pizza z trzema serami, rukolą i prosciutto