Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia czeska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia czeska. Pokaż wszystkie posty

06 listopada 2012

Polędwiczka wieprzowa pachnąca papryką

Ostatnio ze względu na brak czasu niezbyt często przyrządzam mięso. Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia, ale teraz brak mięsa w mojej diecie nieszczególnie mi przeszkadza. Warzywa mi smakują i bardzo szybko potrafię wyczarować z nich pyszny obiad. 
No, ale czasami przychodzi oczywiście ochota na coś konkretnego i wtedy dzisiejsze danie jest pomysłem trafiającym w dziesiątkę. Nie dość, że mięsne to jeszcze pyszne i niesamowicie szybkie w przygotowaniu. Po 30 minutach jesteśmy już po smakowitym obiedzie. Polędwiczka wieprzowa to wdzięczny kawałek mięsa, można ją przygotować na setki sposobów. Ja postanowiłem zrobić z niej gulasz z grzybami w mocno paprykowym sosie. Dodatku wędzonej, słodkiej papryki nie zastąpi nic, więc jeśli jeszcze nie używacie jej w kuchni to zachęcam do zakupu :-)
Dzisiejsze danie podałem z czeskimi knedlikami. Nie jest to szybkie rozwiązanie jeśli chcemy robić je od podstaw, ale przyrządzając knedle z mojego przepisu zawsze zostaje mi ich część, którą mrożę. Po rozmrożeniu kroję na plastry i podsmażam na patelni - pyszności ;-)

 
Polędwiczka wieprzowa z papryką i grzybamiPolędwiczka wieprzowa z papryką i grzybami

  
Składniki:
  • 1 polędwiczka wieprzowa ok. 450 g
  • 2 cebule
  • 4 duże pieczarki
  • 4 duże grzyby leśne (u mnie podgrzybki)
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki, w proszku
  • 1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki, w proszku
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 150 ml bulionu drobiowego
  • 100 ml śmietany 18%
  • sól, pieprz kolorowy - do smaku

23 czerwca 2012

Kasza gryczana z bryndzą - Pohanka s brynzou

Pohanka s brynzou a česnekiem, czyli kasza gryczana z bryndzą i czosnkiem. W sumie przecież to jasne, więc sam się zastanawiam po co tłumaczę ;-)
To naprawdę świetne danie kuchni czeskiej. Jedzone jest najczęściej jako samodzielne danie obiadowe, ja lubię je również na kolację. Jest dużo lżejsze od naszych kasz z sosami i niezwykle aromatyczne dzięki bryndzy i natce pietruszki. Czesi używają do jego przygotowania słoniny, ja zastąpiłem ją boczkiem. Taka fit wersja ;-P


kasza gryczana z bryndzą i boczkiem


Składniki (2 porcje):
  • 150 g kaszy gryczanej
  • 150 g bryndzy
  • 50 g boczku wędzonego
  • garść posiekanej natki pietruszki
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz - do smaku

29 marca 2012

Lepenice - ziemniaki z kapustą i boczkiem

Bardzo smaczne danie kuchni czeskiej. Może być daniem samodzielnym - smakuje wybornie z maślanką. Doskonale pasuje również jako dodatek do wszelkiego rodzaju wieprzowiny - polędwiczek, schabu czy golonki. Świetna alternatywa dla zwykłych ziemniaków, tym bardziej w czasie, kiedy do świeżych one nie należą. W oczekiwaniu na młodziutkie kartofelki spróbujcie koniecznie :-)
Podane składniki wystarczą na 2 dania lub 4 przystawki.


Lepenice - ziemniaki z kapustą i boczkiem


Składniki:

22 marca 2012

Gulasz szegedyński - Segedínský guláš

Jeden z  moich ulubionych gulaszy. Pewnie dlatego, że z kapustą kiszoną, a to moja miłość od podstawówki.
Jako dzieciak zamiast po drożdżówkę, biegałem na długiej przerwie do warzywniaka po kapustę kiszoną. "Przez łańcuchy" oczywiście - taki mały "hardcorowiec" ze mnie był ;-)
No i kapusta była wtedy sprzedawana w papierowych torebkach. Więc zanim się wróciło do klasy to szary papier już przeciekał. Chociaż nie!!!! Zanim się wróciło do szkoły to chmara "sępów" już wyjadała kapustę, więc torebka nie zdążyła rozmięknąć :-)
Danie bardzo znane w Czechach i Austrii. Paradoksalnie mniej na Węgrzech, bo mimo nazwy, w miejscowości Szeged, nie maja o nim pojęcia. Powstało podobno w Budapeszcie, ale rozprzestrzeniło się na ziemiach gdzie panowała CK kuchnia... Ave Kaiser :-)
Pierwszy raz jadłem ten gulasz jako dzieciak, w Libercu. Potem jako nastolatek... w Libercu. Następnie jako student... w Jičínie (ha, nie w Libercu :->). A teraz Wy możecie zjeść u Was w domach :-)

Gulasz podawać z czeskimi knedlami lub szpeclami.


Gulasz szegedyński


Składniki (2-3 porcje):

Czeskie knedle - houskové knedlíky


Knedlíky, czyli po prostu knedle. Znane chyba każdemu, kto odwiedził choć raz Czechy lub Słowację. Podawane przede wszystkim do różnego rodzaju gulaszów i pieczeni. Ich odpowiedniki są również dostępne w restauracjach Austrii i Niemiec, serwowane jako Böhmische Knödel lub Semmelknödel (te w formie kulek przypominających nasze kluski).
W kuchni południowych sąsiadów występują w dwóch podstawowych wersjach - jako houskové knedlíky (knedliki z bułką) i bramborové knedlíky (knedle ziemniaczane).
Poniżej przepis na drożdżową wersję z bułką. Drożdże bywają również zastępowane proszkiem do pieczenia, ale smaku drożdży, mnie osobiście, nic nie zastąpi :-)
Ważna informacja odnośnie mąki. W Czechach do wyrobu knedlików używa się mąki (hrubá mouka) nieco bardziej gruboziarnistej niż nasza krupczatka. Jeśli ktoś ma okazję taką kupić to polecam. Jeśli nie macie takiej możliwości, to w naszych warunkach trzeba zastąpić ją krupczatką, mimo że jest ona odpowiednikiem mąki półgrubej (polohrubá mouka). Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :-)

Proponuje podać np. z gulaszem szegedyńskim .


Czeskie knedle - houskové knedlíky



Składniki (4-6 porcji):

20 marca 2012

Serowy burger - Smažený sýr v housce


Smažený sýr to uwielbiana przeze mnie potrawa kuchni czeskiej i słowackiej. Opanierowany i usmażony kawałek sera, nic wielkiego, a zawsze nastraja mnie pozytywnie. Jeśli znacie i lubicie spróbujcie również wersji z wędzonego sera lub z dodatkiem plasterka szynki. Jeśli nie znacie nie przyznawajcie się i róbcie wszystkie wersje :-)
Czesi i Słowacy robią go z reguły z sera Eidam. Nie ma on, moim zdaniem, nic wspólnego z naszym edamskim. Jest zwarty, ciągnący i nieco "gumiaty" - tak jak powinien być. Jeśli nie mam oryginału wykorzystuję mozzarellę w bloku, zupełnie dobrze go "podrabia".
Poza wersją restauracyjną z frytkami (hranolky) i sosem tatarskim (tatarská omáčka) można spotkać również wersję "fast foodową" czyli smażony ser w bułce (smažený sýr v housce). Rodzaj burgera ze smażonym serem, sosem tatarskim i krążkami cebuli, podany w "gumiatej" bułce.
Gumiatość wynika z faktu, iż Czesi nie mają smacznego pieczywa, nie ma się co oszukiwać. Ich bułki (housky) czy rogaliki (rohliky) nie przypominają naszego chrupiącego pieczywka. Zresztą samo nazewnictwo nieco może sugerować. Čerstvé pečivo znaczy świeże pieczywo, ale nam kojarzy się troszkę inaczej :-)
Ja proponuję wersję urozmaiconą - z odrobiną zieleniny, pomidorem i sosem Remoulade. No i z chrupiącą kajzerką.
A gdyby ktoś chciał się wybrać na najlepszy ser w bułce w całej Republice Czeskiej to zapraszam na Rynek w Bruntalu. Ten burger to chyba twórczość alchemika. Chciał znaleźć receptę na złoto, a znalazł na złoty ser i mój uśmiech - jak rohlik ...
 

smażony ser w bułce


Składniki (4 porcje):

06 marca 2012

Nakládaný hermelín - marynowany camembert

W Czechach jestem stałym gościem. Myślę, że kilkanaście razy w roku na pewno odwiedzam naszych południowych sąsiadów. Oprócz stałych punktów programu, czyli spaceru po górach, atrakcji kulinarnych w jakiejś gospodzie i szybkich zakupów, czasem zapuszczam się w otchłanie supermarketów w poszukiwaniu czegoś nowego :-) 
Kiedyś to, wędrując przy stoisku garmażeryjnym w poszukiwaniu sałatki, której smak pamiętam z dzieciństwa, trafiłem na serki camembert w olejowej marynacie, zamknięte w małym wiaderku (jak u nas śledzie) - nakládaný hermelín. Hermelin to odpowiednik naszego camemberta, król serów - jak nazywają go Czesi. Camembert uwielbiam, jak zresztą prawie każdy ser, wiec długo się nie zastanawiałem. Dopiero po powrocie do domu sprawdziłem co kupiłem. Tak mi to posmakowało, że długo nie trwało, aż zrobiłem swój.
Doskonała potrawa na śniadanie, czy kolację. Super przekąska na imprezę, świetnie smakuje z czerwonym winem jak i z piwem. Ma tylko dwie wady. Nie można się doczekać, aż będzie gotowy, a potem znika w oka mgnieniu.
Przepis poniżej, to przepis na klasyczną wersję. Ale tylko Wasza fantazja Was ogranicza. Do podanego zestawu można dodać oliwki i trochę fety. Serki można przekroić horyzontalnie na pół, posmarować pastą z suszonych pomidorów lub pesto, złożyć jak kanapkę i zamarynować. Po prostu fantazjujcie. Na początek jednak wypróbujcie tą wersję. Tylko ona pozwala zapoznać się z kremowym, delikatnym smakiem camemberta przesyconym marynatą. Pięć dni to minimum marynowania. Po tygodniu smakuje jeszcze lepiej :-)

Nakládaný hermelín - marynowany camembert



Składniki:

03 marca 2012

Zupa czosnkowa po gospodarsku - hospodská česnečka

Dopadło mnie przeziębienie, więc kulinarna odpowiedź mogła być tylko jedna. Zupa czosnkowa. A jaka? Na bogato, w czesko-słowackiej, gospodarskiej wersji. Antybiotyk, grzaniec i wyżerka w jednym.
Po raz pierwszy uratowała zdrowie na Słowacji. Nic nie skutkowało, a ona dała radę. Od tej pory towarzyszy mi w chwilach niedoli ;-) I działa...
Zarówno Czesi jak i Słowacy zajadają się nią w kilku wersjach. Począwszy od czystego bulionu z czosnkiem, przez wersję z szynką i serem, serem i grzankami, ziemniakami, a skończywszy na wersji z dodatkiem surowego jajka. Rzadziej spotyka się również wersje kremowe.
Ja lubię ją w wersji przezroczystej, bez jajka, ale z serem i grzankami koniecznie. Tym bardziej jak jestem chory, muszę sobie dogadzać :-)


zupa czosnkowa


Składniki (4 porcje):

01 marca 2012

Mój ulubiony hamburger :-)

Nie ukrywam, że lubię od czasu do czasu  zagryźć zęby na soczystym burgerze. Gdyby nie fakt, że jestem wybrednym mięsożercą, to pewnie skończyło by się na na Mc... lub Burger... albo czymś innym z neonem  z daleka zachęcającym do odwiedzin.
Oczywiście nie narzekam na te neony i z daleka im macham (od czasu do czasu), ale jednak własny burger to coś, czego nie zastąpi żadna receptura powstała w pokoju pełnym jajogłowych księgowych tnących koszty ;-)
Hamburger to oczywiście wołowina, więc to danie jest dla ludzi lubiących te czworonogi - ja do nich należę. Bardziej lubię tylko te, które dodatkowo mają zakrzywione rogi i robią "beeee"... Z nich też są pyszne burgery, ale to nie klasyka, a o niej dzisiaj mówimy :-)
Moje hamburgery to nie danie typu fast food. Takie można zjeść na dworcach i stacjach benzynowych, chociaż kolejki ustawiające się przed kasami barów "non stop open" przeczą tej nazwie. Nie wiem co tam jest fast, a z food to z reguły nie ma nic wspólnego... 
Ten hamburger to pomysł podpatrzony kiedyś w Czechach. W oryginale robiony z własną bułką, ale skoro miało być fast to dziś sobie to darowałem. Obiecuję, że na bułkę przepis wkrótce zamieszczę.



domowy hamburger


Składniki (4 porcje):

25 lutego 2012

Langoš, Lángos, Langosz - placek drożdżowy z patelni


Langoš (czeski) lub Lángos (węgierski) to chyba moja pierwsza miłość :-)  Kulinarna dodam, żeby nie było nieporozumień... Jadłem go po raz pierwszy w podstawówce; dawno to było. Tato pracował w Czechach i byłem tam dość częstym bywalcem. Zaprowadził mnie do obskurnej budy i tam mnie uświadomił :-) Uświadomił, że jeszcze nic nie jadłem, skoro nie jadłem langosza. A holka, która go sprzedawała... Ach, to już zupełnie inna historia ;-)
Langosz to drożdżowy placek, który piekło się z ciasta chlebowego blisko ogniska. Zresztą sama nazwa znaczy tyle co płomień.  Teraz smaży się placki na głębokim tłuszczu.
Pochodzenie węgierskie, ale teraz w dobie globalizmu, nic to nie znaczy. Jadają go Węgrzy i Słowacy, Czesi i Polacy, a ostatnio, po raz pierwszy, widziałem go na jarmarkach bożonarodzeniowych w Niemczech. Jak zawsze - przepisów na langosze jest tyle ile ich wykonawców. Ja znam cztery typy podstawowych receptur. Pierwszy to ten, który Wam prezentuję. To klasyk - typowe ciasto drożdżowe, puszyste i smaczne. To ciasto najczęściej wykorzystywane w Czechach, bez szaleństw w przygotowaniu, ale za to szaleństwo w jedzeniu :-) 
Inne dwa rodzaje to jego pochodne, wykorzystywane z reguły do słodkich wersji langoszy. Pierwszy jest z dodatkiem śmietany, drugi z dodatkiem jajka. Nigdy ich nie robiłem, bo podobnie jak w przypadku placków ziemniaczanych, słodkie do tego mi nie pasuje... 
Ostatni przepis wykorzystuje dodatek ugotowanych, zmielonych (startych) ziemniaków. To częsta wersja z Węgier i Słowacji - przepis na langosza z ciasta ziemniaczanego.
Jak wcześniej zauważyliście langosze je się na słono lub słodko. Słodka wersja jedzona jest z konfiturami lub owocami, śmietaną i cynamonem, czasem z syropem klonowym, a nawet z nutellą lub miodem.
Wersja, którą ja preferuję to wersja słona. Z czosnkiem, żółtym serem i ketchupem lub sosem czosnkowym, szynką konserwową, czymś w rodzaju jajecznicy, a na Węgrzech nawet z leczo . 
Jest w sumie jeszcze trzecia wersja - nadziewana. Taki niby kulebiak. Nigdy nie jadłem, wiec rozpisywać się nie będę :-)


Langoš, Lángos, Langosz - placek drożdżowy z patelni