Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wecker. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wecker. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 27 maja 2014

Golem i Dżin, część 2 - Helene Wecker

Helene Wecker - kreatywność jest jej wizytówką. Już od wczesnego dzieciństwa marzyła o pisaniu książek. Po ukończeniu pisarskich studiów podyplomowych rozpoczęła karierę twórczą. W ten sposób próbuje znaleźć odpowiedź na wciąż powracające pytanie: co by było gdyby? Swoje pierwsze teksty pisarka publikowała w prestiżowym piśmie Joyland. Świetnie przyjęta książka "Golem i Dżin" to jej pierwsza wielka powieść. Wecker mieszka obecnie pod San Francisco, jednak tęskni czasem za starym domem w Seattle i widokiem jeziora ze wzgórza.

Okładka: miękka
Ilość stron: 450
Wydawnictwo: Fabryka Słów 
Premiera : maj 2014 

„Golem i dżin” to powieść, która mnie oczarowała i pokazała zupełnie inne oblicze Nowego Jorku. Po przeczytaniu pierwszego tomu z niecierpliwością czekałam na kontynuację. 

Pewnego dnia, w Nowym Jorku, u schyłku XIX wieku, spotkali się kobieta -golem Chawa i dżin Ahmad. Połączyła ich bezsenność i …inność. Stanowili parę innych w morzu ludzi, niespecjalnie pasowali do otoczenia, pewnie dlatego tak przylgnęli do siebie. Dwie zupełnie różne natury i charaktery, byli jak ogień i ziemia. Oboje samotni, w nowym miejscu, nieprzystosowani…. Musieli nauczyć się żyć wśród ludzi i ukrywać swoją prawdziwą naturę. Musieli stać się podobni do ludzi, aby wmieszać się w ten wielonarodowy tłum, który zapełniał ówczesny Nowy Jork. Chawa pracuje w piekarni i oddaje się swej pracy bez reszty, tworzy przysmaki, a jednocześnie stara się wyłączyć i nie słyszeć myśli otaczających ją ludzi. Dżin pracuje w zakładzie blacharza Abeerly’ego, i tylko on zna jego tajemnicę i pomaga mu ją trzymać z daleka od świata. Nocą miasto otwiera przed tą niezwykłą parą swoje podwoje, zwiedzają je wspólnie, dzielą się swymi myślami i spostrzeżeniami. Te ich wspólne chwile, wyczekiwane przez Chawę, zbliżają ich coraz bardziej. 

Chawa słyszy w swej głowie tysiące głosów, stara się je odpierać i nie odpowiadać na nie. Ma jednak poddańczą, posłuszną naturę i jest jej bardzo ciężko. Przejmuje się losem koleżanki, Anny, która usiłuje ukryć swą ciążę. Kiedy dziewczyna zaprasza golemkę na tańce, żeby poznała jej narzeczonego, kobieta zgadza się. Tam dochodzi do zamieszek i Chawę z opresji ratuje Ahmad. Dostrzega ciężki medalion, który kobieta nosi na piersi. Wewnątrz schowane jest hasło, które może zakończyć jej egzystencję. Zabiera je….. Wbrew pozorom, ta sytuacja zamiast połączyć ich bardziej, rozdziela ich. Każde idzie w swoją stronę, samo…. Jak potoczą się ich dalsze losy? Doczytajcie sami :)

Helen Wecker stworzyła niezwykle klimatyczny, wręcz baśniowy świat. Pięknie odmalowany i oddziałujący na wyobraźnię czytelnika, gdzie świat dzienny i nocny przenikają się, a tygiel narodowościowy wchłania naszych bohaterów. Kultury tutaj przenikają się tworząc feerię barw. Świat ludzi miesza się ze światem dżinów, a samotna golem nadal szuka swego pana. 

Po raz kolejny podkreślę, że Autorka miała znakomity i bardzo oryginalny pomysł na fabułą, który wykorzystała w 200 %. Aż dziw bierze, że to jej debiutancka powieść, jest bowiem bardzo dojrzała i dopracowana w najmniejszych szczegółach. Wecker stworzyła historię, która zapada w pamięć czytelnika, jest bajkowa i przepojona mistycyzmem.



Książkę Golem i dżin możecie kupić w księgarni Fabryka



czwartek, 9 stycznia 2014

Golem i Dżin, część 1 - Helene Wecker

Połączyła ich bezsenność. Dwie mityczne istoty z odległych stron świata spotykają się w jednym mieście pod osłoną nocy. Golem Chava - stworzona w dalekiej Polsce oraz dżin Ahmad - zrodzony z ognia w starożytnej Syrii. Debiutancka powieść Helene Wecker w niezwykły sposób splata żydowską tradycję z kulturą Bliskiego Wschodu i literacką wizją Nowego Jorku u schyłku XIX wieku. Niezwykły tygiel magii, wierzeń i mitów w jedynej takiej książce.

Okładka:  miękka
Ilość stron:
Wydawnictwo:   Fabryka słów
Premiera 10 stycznia 2014

Uwiodła i oczarowała mnie cudownie prosta okładka, fantastyczna sepia - niezwykle klimatyczna. A kiedy zaczęłam ją czytać, okazało się, że i wnętrze przemawia do wyobraźni. Oryginalna pozycja!

„Golem i dżin” to debiut pisarski Helene Wecker, który wielu zaskoczy. Bardzo dojrzała i niepowtarzalna powieść otwiera cykl – bardzo jestem ciekawa, jak historia rozwinie się w kolejnych tomach. Świetny pomysł na fabułę i oryginalne zestawienie oraz kreacja bohaterów to na pewno mocne strony tej pozycji. Opowieść jest wręcz bajkowa, nieco mistyczna, na pewno zapada w pamięć.

W Nowym Jorku, u schyłku XIX wieku przecinają się drogi bohaterów naszej powieści. Ich początki wywodzą się jednak z zupełnie innych miejsc, trafiają do nowojorskiego tygla przypadkowo - kobieta, która powstała z ziemi i mężczyzna powstały z ognia.

zdjęcie - www.blog.sarahwalkerphotos.com
Kobieta – golem zostaje stworzona w Polsce, niedaleko Konina, na prośbę meblarza Rosenfelta. Stworzył ją Jeshua Schaalman, który nadał jej szereg niepowtarzalnych cech. Ta gliniana osoba jest doskonała, nikt nie powiedziałby, że to gliniany stwór. Zgrabna, piękna, a do tego inteligentna… i posłuszna. Jej właściciel jest pod wrażeniem, aż żal pakować ją do kufra i oddawać na czas podróży do ładowni statku. W czasie rejsu, Rosenfelt nie może opanować swojej ciekawości, udaje się do ładowni i budzi do życia swoją golem. Atak wyrostka uniemożliwia mu zapoznanie się z glinianą narzeczoną. Mężczyzna umiera podczas operacji, a golem zostaje zdana sama na siebie. Jest przerażona wszystkimi myślami pasażerów, które docierają do jej umysłu. No i nie ma nią, kto kierować, golem musi mieć pana, a ona jest sama. Udaje jej się uciec ze statku i snuje się Nowym Jorku, dopóki nie znajduje wsparcia u rabbiego. Staje się on jej opoką, nauczycielem i panem. Nadaje jej imię Chawa. Uczy się życia jak normalna kobieta, znajduje pracę w piekarni, a nawet adoratora. Wyróżnia ją siła, wytrzymałość i bezsenność. Nocami szyje i wygląda przez okno obserwując ludzi. Kiedy umiera rabbi, jest załamana, po raz pierwszy nocą rusza ulicami… i spotyka tam mężczyznę z płomieniem na twarzy. Odtąd jej życie się zmienia nieodwracalnie.

zdjęcie - pl.monsterhigh.wikia.com
Mężczyzna zrodzony z płomienia to nikt inny tylko dżin, który przypadkowo został uwolniony ze starego dzbana przez blacharza Abeerly’ego w małej Syrii, dzielnicy Nowego Jorku. Początkowo rzemieślnik jest zszokowany, z czasem zaprzyjaźnia się z dżinem i zyskuje doskonałego pracownika. Dżin, podobnie jak kobieta golem, nie sypia. Nocami urządza sobie spacery po mieście i w taki sposób poznaje Chawę. Ich znajomość jest burzliwa. Co los przyniesie tej niezwyklej parze?

„Golem i dżin” to powieść wręcz bajkowa, napisana z polotem i posiadająca specyficzny klimat, który mnie uwiódł. Jest on wyczuwalny od pierwszych stron, magiczny i zasysający czytelnika do wnętrza opowieści. Okładka wprowadza w klimat dawnego Nowego Jorku, jest przepiękna – często zamykałam książkę i zerkałam na nią. Oczarowała mnie!

Opowieść zaserwowana przez Helene Wecker jest niezwykle barwna i opowiedziana bardzo sugestywnym językiem, który przemawia do wyobraźni. Kreacja bohaterów jest doskonała, stanowią kontrast, ale są dopracowani w szczegółach i przemyślani. 

Na pewno ta pozycja wyróżnia się na księgarskich półkach – zarówno pod względem fabuły, jak i przyciągającej oko okładki. To świetna powieść na otwarcie nowego roku wydawniczego – gratulacje dla Fabryki Słów – doskonała premiera noworoczna!


"Golem i dżin" możecie kupić w promocyjnej cenie na stronie księgarni Fabryka


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...