Pokazywanie postów oznaczonych etykietą brett. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą brett. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 listopada 2015

Tron z czaszek: Księga II - Peter V. Brett

Wybawiciel ludu pustyni zniknął. Tron z Czaszek stoi pusty. Synowie Ahmanna rozpoczynają bezwzględną walkę o władzę. Wybawiciel z zielonych krain także zniknął. Wokół Bluszczowego Tronu wiąże się sieć intryg sięgająca aż po Zakątek, ale władcy Thesy nie przejmują się zagrożeniem ze strony Sharum. Świat się zmienia. Tylko demony jak co noc wychodzą z Otchłani. A z dala od dworskiej polityki rodzi się plan najważniejszej wojny. Wojny o przetrwanie ludzkości.

Okładka: miękka
Ilość stron: 460
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Cykl: Cykl Demoniczny 

Peter V.Brett nieustannie mnie zachwyca i zaskakuje. Skąd u niego takie pokłady fantazji??? Nie wiem, ale stale jestem pod wrażeniem. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z jego twórczością, przy Malowanym człowieku. Byłam sceptycznie nastawiona, kiedy koleżanka poleciła mi tę powieść – a przeczytałam ją błyskawicznie i pobiegłam po kolejną. I od tamtego czasu jestem zachwycona Cyklem Demonicznym i jego bohaterami. Chłonę tę opowieść niczym gąbka i ciągle mi mało….
Niedawno przeczytałam I Księgę Tronu z czaszek i z radością sięgnęłam po jej 2 część.

Cóż, nie chciałabym streszczać kolejnego tomu, bo najwięcej radości przynosi czytanie go samemu i podziwianie niesamowitych rycin, którymi jest ilustrowany cały cykl. Za każdym razem wpatruję się w te rysunki i zachwycam. Stanowią genialne połączenie z treścią, oddziałują na wyobraźnię i podsuwają całe obrazy rozgrywających się scen. 


Tron z czaszek nadal jest pusty. Przepowiadany Wybawiciel jeszcze nie nadszedł. Synowie Ahmanna walczą o władzę. Zagęszcza się sieć intryg i niezdrowa atmosfera. Gdzież jest Jardir i Arlen? Panowie – wracajcie z tych podziemi i zróbcie tutaj w końcu porządek :)

Autor kontynuuje swoją opowieść wysuwając nadal na główny plan Ineverę, Leeshę, Rennę, Rojera, czy Abbana. Arlen pojawia się i znika – i przyznam, ze strasznie mi go brakuje. Czuję się ciągle zawieszona w niepewności i po prostu z niecierpliwością czekam na finał, który już zapowiada się niesamowicie. Bardzo jestem ciekawa, czym uda się Peterowi V. Brettowi mnie zaskoczyć….


Powieść jest napisana lekko i z polotem. Porywa czytelnika w niezwykły, magiczny świat i nie wypuszcza aż do ostatniej kropki tekstu. Autor operuje plastycznym i barwnym językiem, który w połączeniu z grafikami, dają poszaleć naszej wyobraźni. Za każdym razem zachwyca mnie wydanie – fantastyczne, pasujące do siebie okładki i wielka precyzja wewnątrz. Czcionki, odstępy, obrazki – wszystko jest zgrane na maksa. Wychodzi po prostu ideał! Cóż mogę więcej dodać – po prostu CHCĘ WIĘCEJ !!!!


Książkę Tron z czaszek. Księga II możecie kupić w dobrej cenie


Tania książka - Tanie Książki i podręczniki














niedziela, 11 października 2015

Tron z czaszek: Księga I - Peter V. Brett

Ciemność powstaje, gdy upadają herosi. Tron Krasji stoi pusty.
Zbudowany z czaszek poległych generałów i książąt demonów jest siedzibą honoru i dawnej, potężnej magii. Ze szczytu tronu, Ahmann Jardir miał podbić znany świat. Wykuwając z podbitych narodów jednolitą armię, zamierzał zakończyć wojnę z demonami raz na zawsze. Ale Arlen Bales, Malowany Człowiek, stanął mu na drodze, wyzywając Jardira na pojedynek, z którego honor wojownika nie pozwolił mu się wycofać. Nie ryzykując porażki, Arlen pociągnął przeciwnika w przepaść, pozostawiając świat bez Zbawiciela i otwierając walkę o sukcesję pomiędzy synami wodza. Czyżby los ludzi zajętych walką między sobą był przesądzony? Inevera, Leesha i Rojer muszą wziąć sprawy w swoje ręcę.

okładka: miękka
Ilość stron:  460
Wydawnictwo:   Fabryka Słów
Cykl:   Cykl Demoniczny

Jak ja uwielbiam Bretta :) :) :) Na pewno obiektywna nie jestem, bo chłonę jego książki wręcz z nabożnym skupieniem. Są niesamowite, a na Tron z czaszek wyczekiwałam i w końcu wpadł w moje ręcę, a tutaj już prawie puka do drzwi druga część, ktora za chwilę się ukaże.

Arlen Bales i Ahmann Jardir powracają!
"Wojny w blask dnia" zostawiły nas w niepewności na długi czas. Jardir i Arlen stanęli na krawędzi otchłani starci w straszliwej walce. Który wygrał? Wybawiciel wszak może być tylko jeden, a tron Krasji został pusty.... Na początku książki się o tym na pewno nie przekonamy, bo wątek Jardira i Arlena w nowym tomie trafił na drugi plan. A postacie dotychczas mniej znaczące zostały wysunięte na czoło. Role się wyrównują....Mam jednak nadzieję, że w drugiej części tego tomu Jardir i Arlen znów wypłyną na główne wody opowieści.

W powieści nadal wiele się dzieje, akcja mknie jak burza, jest dużo walki i ogólnego zamieszania. Na główny plan wysuwają się Leesha i Inevera, a w końcu dołącza do nich Rojer. I to na ich barkach spoczywa cały ciężar dalszych losów Krasji. Do czasu aż przyjdzie Wybawiciel, ten jeden.....

Autor rozbudowuje w tym tomie wątki, jeszcze bardziej przybliża nam bohaterów, tych głównych, jak i tych pobocznych. Akcja mknie i mimo zmian, nie czuć nudy, czy stagnacji. Koła machiny się toczą i coś czuję, że druga część 4 tomu może nas mocno zaskoczyć... Oby!
Mnie, jak zwykle, Peter V. Brett oczarował i porwał do swojego niezwykłego świata. Ten pisarz ma niesamowite pokłady wyobraźni i pomysłów, które porywają czytelnika w swe objęcia. Nie spotkałam drugiej postaci na miarę Malowanego Człowieka, to niesamowicie oryginalny bohater, jedyny w swoim rodzaju. Odcisnął już w literaturze swój niezapomniany ślad i to się nie zmieni. A jak Autor pokieruje jego losem? Ha! tutaj musimy tylko czekać ......




Książkę Tron z czaszek
możecie kupić
w księgarni taniaksiazka.pl 

Tania książka - Tanie Książki i podręczniki

piątek, 28 czerwca 2013

Wojna w blasku dnia. Księga II - Peter V. Brett

Żeby wygrać wojnę, trzeba stoczyć walkę z sobą.

Świat, w którym nocą ludzkość chroni się przed atakiem demonów, a dzień przynosi rozgrywki polityczne i walkę o władzę.

Tylko dwóch mężczyzn może stanąć na drodze Otchłańcom. Jednego z nich wspiera kobieta z nożem.

Okładka:  miękka
Ilość stron:  600
Wydawnictwo:  Fabryka Słów
Premiera:  24.06.2013

Pierwszy tom "Wojny w blasku dnia" zachwycił mnie i z niecierpliwością wyczekiwałam jego kontynuacji.
I oto jest - piękna, czerwona okładka, a wewnątrz niesamowite rysunki. Te ryciny są doskonałe,  tak przestrzenne, że ma się wrażenie jakby wychodziły z kart. Zachwycam się nimi od początku!

W drugim tomie więcej czasu, dla odmiany, spędzamy z Arlenem Balesem niż z Jardirem, aby na finale obejrzeć oczami wyobraźni ich ostateczną potyczkę. Kto jest Wybawicielem? Przecież Wybawiciel może być tylko jeden....
Wcześniej obserwujemy związek Arlena z Renną i reakcję Leeshy na ich bliskość. Trzymamy kciuki podczas walki z demonami i zamieramy, kiedy Arlen zostaje ciężko ranny i walczy o życie.
Tymczasem Inevera stara się utrzymać przy sobie Jardira i zatrzeć w jego umyśle wspomnienia Leeshy. Zielarka jest w ciąży z Ahmannem, o czym mężczyzna nie wie, i usiłuje ukryć ten fakt. Czy zdradzi się podczas spotkania z byłym kochankiem?
Och, działo się, działo... i ...koniec. 

Jestem rozczarowana - chcę więcej!!!! Rozsmakowałam się w tym cyklu, pokochałam jego bohaterów, szczególnie impulsywną Rennę. Będzie mi ich brakowało.

Peter V.Brett stworzył magiczną i niezwykle barwną opowieść, która zapiera dech i pozostawia po sobie niezapomniane wspomnienia. Autor włada piórem lepiej niż Wybawiciel włócznią - jego opisy są tak sugestywne i plastyczne, że chwilami sama czułam na twarzy oddech demona pustyni. Opisy walk są bardzo drobiazgowe, a przy tym porywające, czytelnik ma wrażenie, że stoi obok i kibicuje uczestnikom.
Wrażenia podczas lektury są niesamowite, a jej specyficzny klimat zapada w pamięć. Mnie porwał styl i pomysłowość Bretta.


Logo Fabryka Słów

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wojna w blasku dnia cz. 1 - Peter V. Brett

Peter V. Brett jest dziś tak rozpoznawalnym autorem jak George R. R. Martin, Robert Jordan i Terry Brooks. Powieści z cyklu demonicznego - Malowany człowiek, Pustynna włócznia i Wojna w blasku dnia podbiły już księgarskie rynki całego świata. 
Wojna w blasku dnia wciąga czytelników w świat otchłani i mroku. Ludzkość ma 30 dni, aby przygotować się do kolejnego ataku. Miesiąc, to zbyt mało, by uchronić wioskę. 
Arlen i Jardir byli kiedyś jak bracia. Teraz stali się rywalami. Otchłańce szykują atak i tylko dwóch mężczyzn może im stanąć na drodze, pod warunkiem, że opanują demony, które czają się w ich sercach.

Okładka:  miękka
Ilość stron:  680
Wydawnictwo:  Fabryka Słów
Premiera:    3 kwietnia 2013

Jestem szczęściarą i mogłam przeczytać "Wojnę w Blasku Dnia" przed jej oficjalną premierą - jestem zachwycona i z niecierpliwością czekam na drugi tom! Czytałam ją w gorączce przygotowań świątecznych, które odbywały się u mnie w domu. To były takie ukradzione chwilki, tylko moje, które przenosiły mnie do niezwykłego świata stworzonego przez Petera V. Bretta.
"Wojna ...." to kontynuacja opowieści, która swój początek miała w "Malowanym Człowieku" i "Pustynnej Włóczni". To porywająca historia, która na długo pozostanie w mojej pamięci. Aż nie wiem, co napisać, tyle wrażeń za mną..... Brak mi słów - książka jest doskonała - nic dodać, nic ująć - musicie ją sami przeczytać!

Autor przenosi nas do niezwykłego świata, mrocznego i niezwykłego, gdzie trwa nieustanna wojna z demonami. W Krasji życie toczy się, zarówno na jak i pod powierzchnią ziemi, w labiryncie skomplikowanych korytarzy i rządzi się swoimi prawami. Mężczyźni i kobiety żyją swoim życiem. Nocami demony ujawniają się i starają się zdominować świat. Ich siła i umiejętności są ogromne, jednak są i tacy wśród ludzi, którzy potrafią się im przeciwstawić i pokonać. Wielkimi krokami zbliża się Wojna w Świetle Dnia.
Poznajemy losy Inevery, córki wyplataczki koszy, która ze skromnej dziewczynki staje się wpływową kobietą, przed która kości hora nie mają tajemnic. To ona tworzy Wybawiciela, którym jest Ahmann Jardir. Obserwujemy jego losy, a równolegle śledzimy historię Malowanego Człowieka - Arlena Balesa
Każdy z nich walczy z demonami w swój sposób, jednak nadchodzi czas, kiedy jednoczą swoje siły. Niestety nie kończy się to dobrze.... Losy Wybawicieli nie rozchodzą się jednak na zawsze....

Peter V. Brett dostarcza czytelnikowi mnóstwo niezwykłych wrażeń. W jego powieści znajdujemy demony, magię, tajemnicze runy, niezwykłych wojowników i Wybawicieli oraz silne i władcze kobiety Dama'ting.
Jego powieść jest napisana z polotem i pasją. Całość jest spójna i dopracowana. Niezwykle postacie, oryginalne i niepowtarzalne - to wielki atut twórczości Petera Bretta. Oczami bohaterów poznajemy oryginalny świat stworzony przez Autora z różnych punktów widzenia. Język używany przez pisarza może na początku wydawać się skomplikowany, jednak czyta się go z wielkim zainteresowaniem i wypiekami na twarzy. Porwał mnie magiczny świat i pochłonął  - uwielbiam takie książki!
"Wojna w Blasku Dnia" powaliła mnie na kolana - brak mi słów, aby oddać swoje wrażenia - najlepiej przekonajcie się sami!




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...