Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hart. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hart. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 października 2013

Naga - Megan Hart

Ona potrzebuje pieniędzy na czynsz, on potrzebuje mieszkania. Jasny układ, przecież nie są sobą zainteresowani. To nic, że Alex Kennedy jest wysoki, ciemnowłosy i nieodparcie pociągający. Oliwia przecież – po poprzednich zawodach miłosnych – nie poszukuje kolejnego mężczyzny.
Pewnego dnia przekraczają granicę i nie ma już powrotu. Nie ma też wyrzutów sumienia… Oliwia jednak ciągle opiera się przed oddaniem Alexowi serca. Boi się związku z mężczyzną tak nietypowym. 

Okładka: miękka
Ilość stron:  480
Wydawnictwo: Czarna Owca
Seria: Czerwona Seria

„Naga” to kolejna książka wydana w Czerwonej Serii erotycznej wydawnictwa Czarna Owca. Patrząc na „wysyp” pozycji erotycznych na księgarskich półkach, zaczynają mnie one razić i przeszkadzać, ale muszę z czystym sumieniem przyznać, że po Czerwoną Serię sięgam z przyjemnością. Powieści zawierają bowiem nie tylko sporą dawkę erotyki, ale również sensowną fabułę. To lekka i relaksująca lektura.

Z Megan Hart miałam do czynienia podczas lektury „Trzech obliczy pożądania” i zdziwiłam się, kiedy w „Nagiej” znów spotkałam Alexa.
Alex jest młodym, przystojnym mężczyzną, który aktualnie poszukuje lokum. Oliwia, z kolei po nieudanych związkach z mężczyznami, poszukuje współlokatora, który partycypowałby w kosztach, a nie mężczyzny do pary. Sytuacja jasna i klarowna. Jednak, kiedy kobieta zaczyna mieszkać z mężczyzną, dzielić z nim codzienność, to raczej trudno, aby zostało to na stopie platonicznej przyjaźni.
Oliwia opiera się Alexowi z obawy przed kolejnym nieudanym związkiem. Czy Alexowi wystarczy siły i determinacji, aby zdobyć damę serca?

„Naga” to bardzo przyjemna powieść obyczajowa ze sporą dozą erotyki. Napisana lekko i ze smakiem. Osobiście nie lubię przerysowanego erotyzmu, bliższego pornografii, nie trawię wulgaryzmów, które, niestety, często się spotyka, dlatego styl i język Megan Hart trafiają do mnie i chętnie czytam jej książki. 
Dla mnie jej powieści są relaksujące, zabawne i bardzo kobiece. 
„Naga” to powieść, którą pochłania się w oka mgnieniu. Jest pełna emocji, dylematów i wyborów, a perypetie Alexa i Oliwii wywołują uśmiech na twarzy czytelnika.
Polecam jakoświetną lekturę na weekend.





środa, 13 marca 2013

Ostatnie dziecko - John Hart


W niewyjaśnionych okolicznościach znika dwunastoletnia Alyssa Merrimon. Jej brat bliźniak Johnny nie potrafi się z tym pogodzić i nawet po upływie roku nie zaprzestaje poszukiwań w przekonaniu, że jego siostra wciąż żyje i przebywa gdzieś w pobliżu. Nad chłopcem czuwa, zmagając się jednocześnie z własnymi demonami, Clyde Hunt, oficer policji, który od roku prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia Alyssy, nawet kiedy rozpada się jego małżeństwo, a kariera zawodowa wisi na włosku. Kiedy obaj odkrywają prawdę, okazuje się ona bardziej mroczna i przerażająca, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić.
"Ostatnie dziecko" to porywający thriller o wartkiej akcji, napisany z mistrzowskim literackim polotem. 

Okładka: miękka 
Ilość stron:  448
Wydawnictwo: Sonia Draga  
Premiera:   styczeń  2013

Seria kryminalna Soni Dragi bardzo przypadła mi do gustu – książki są pięknie wydane, na półce tworzą zwartą całość, a ich wnętrza nie zawiodą koneserów mocnych wrażeń. 
John Hart stworzył niesamowity thriller, gdzie miłość braterska wygrywa ze strachem i przeciwnościami losu. 

Johnny Merrimon ma 13 lat i ciężkie przeżycia za sobą. Rok temu została porwana jego siostra-bliźniaczka, Alissa, i zniknęła bez śladu, potem odszedł ojciec, matka zaczęła pić i otumaniać się lekami, musieli też zmienić swój dom na obskurne mieszkanie. Matką i domem zaczął rządzić Ken Holloway, pod przykrywką pomocy. Te wszystkie ciężkie przeżycia nie złamały jednak chłopca – z wielkim samozaparciem i na przekór wszystkim nadal szuka swojej zaginionej siostry. Prowadzi własne śledztwo i często pakuje się w niebezpieczne sytuacje. Czuwa nad nim z daleka policjant, Clyde Hurt, który zajmował się śledztwem w sprawie jego siostry – on również nie odpuszcza i nadal szuka Alissy. 
Johnny stworzył własną mapę terenu i z wielką zaciekłością odwiedza dom po domu, pokazuje zdjęcia siostry, pyta i szuka. W kręgu jego zainteresowań znalazło się kilka ciemnych typów. 
Kiedy w okolicy ginie kolejna dziewczynka, Johnny podąża swoimi ścieżkami i przypadkowo ją odnajduje. Oboje po akcji z jej oprawcą trafiają do szpitala, z którego Johnny wychodzi do domu wuja, gdyż opieka społeczna przeciwstawia się sprawowania opieki przez matkę. Również Clyde Hurt podąża śladami chłopca, a one doprowadzają policję na …cmentarzysko, gdzie pochowane były dzieci. Jednak Alissy tam nie znajdują. Tropy prowadzą ich również w inne miejsce, a zamieszany w sprawę zaginięcia siostry Johnnego, okazuje się policjant i … jego najbliższy przyjaciel. 
Czy Johnnemu uda się odnaleźć siostrę? Prawda okaże się szokująca i przerażająca…. 

„Ostatnie dziecko” to niesamowity thriller z podłożem psychologicznym, który czytałam z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Autor stworzył w nim atmosferę posępnej tajemnicy, a sylwetka Johnnego zasługuje na uznanie. Jest przemyślana i dopracowana w szczegółach – jako wynik otrzymujemy postać odważnego chłopca, który, wbrew przeciwnościom, walczy o prawdę. Johnny zyskuje sympatię czytelników i podziw. Jego postawa jest niezwykła jak na 13-latka, wykazuje on dużą dojrzałość oraz niezwykłą odporność psychiczną. Jest inteligentny i dąży do wyznaczonego celu. Jego miłość do siostry i wiara w sukces poszukiwań sprawiały, że chwilami łza kręciła mi się w oku – szczególnie na finale opowieści. Jego zajadłość i skrupulatność okazała się skuteczniejsza niż wcześniejsze działania policji, a dyskretna opieka Hurta ochroniła go wielu sytuacjach. Hurt okazał się gliniarzem z powołania, który angażował się w sprawę bardzo emocjonalnie, na czym ucierpiała jego rodzina. Jednak okazał się prawą osobą aż do końca, pomimo że jego syn musiał ponieść konsekwencje swoich czynów – wspierał go, ale nie krył jego udziału w sprawie. 

Książka zapiera dech w piersi i porusza, jak to często bywa, kiedy w sprawy dorosłych wplątane są dzieci. Myślę, że opowieść stworzona przez Johna Harta zadowoli najbardziej wybrednych miłośników mocnych wrażeń. Polecam serdecznie całą kryminalną serię Soni Dragi – czeka was wiele emocji i niespodzianek!



sobota, 17 listopada 2012

Trzy oblicza pożądania - Megan Hart

Nigdy nie zdradziłam męża. Nie miałam też żadnych powodów, by podejrzewać, że on mnie zdradził. A teraz zapraszaliśmy obcą osobę do naszego łóżka. Musiałabym być stuknięta, żeby nie czuć niepokoju.
Pożądanie zwyciężyło nad zdrowym rozsądkiem. Zupełnie jak w przeszłości, gdy moje ciało zignorowało rady umysłu i serca. Dojrzałam, ale nie zmądrzałam.
Stałam pomiędzy, ale jednocześnie ponad nimi, jak dama między dwoma królami. Byli opanowani, choć gotowi zmienić to w każdej chwili, czekali tylko na moją komendę. Nie byli podobni, ale w tej chwili całkowicie nierozróżnialni. (...)
Podniosłam powoli ręce, ujęli moje dłonie i wtedy ich przyciągnęłam. Poczułam na plecach ręce męża obok rąk Alexa. Nie byliśmy już trójkątem o ostrych wierzchołkach, lecz tworzyliśmy krąg. Spleciony z ramion, nóg i złączony wspólnym pragnieniem.

Okładka:  miękka
Ilość stron:   416
Wydawnictwo :  MIRA Harlequin
Rok wydania:  2012

Nie czytałam osławionego Greya, o którym słychać wszędzie, ale skusiłam się na przeczytanie innej książki z serii "Dla dorosłych" wydanej przez Wydawnictwo Mira Harlequin - "Trzy oblicza pożądania". Zrobiłam to z czystej ciekawości, aby sprawdzić jak się ma reklama i powszechne zachwyty do rzeczywistości. I przyznam, że mam mieszane uczucia....Na kolana mnie nie powaliła, cudów nie odkryłam - niezła książka z piękną okładką, ale nie jest to typ lektury, którym chciałabym się zaczytywać.

"Trzy oblicza pożądania" to opowieść o trójkącie erotycznym. 
Jest ONA - Anne, przykładna żona, zapatrzona w swojego męża, o udanym życiu erotycznym. Nic jej do szczęścia nie brakuje, kocha męża, nie pracuje, dba o dom.
ON, James, mąż Anne, zakochany w swojej żonie, o udanym życiu erotycznym, jednak nie wszystko o swojej przeszłości mówi żonie.
I jest jeszcze ten trzeci, ALEX, przyjaciel Jamesa z dawnych lat, dla Anne - wielka niewiadoma - mąż niewiele zdradza informacji na temat przyjaciela. I właśnie ON burzy to poukładane małżeństwo....
Pewnego dnia Alex przylatuje do kraju i zamieszkuje "na jakiś czas" w domu swojego przyjaciela, Jamesa. Napięcie seksualne w domu zamieszkałym przez dwóch mężczyzn i kobietę rośnie... aż następuje kulminacja i lądują w łóżku. Jednak pewnych zasad Alexowi nie wolno łamać... Anne nie jest tym zachwycona....
Co z tego wyniknie? 

"Trzy oblicza pożądania" to książka o mocnym zabarwieniu erotycznym. Chwilami czyta się ją z wypiekami na twarzy, a chwilami irytuje. Drażniły mnie wulgaryzmy, którymi ubarwiono powieść - myślę, że nie były tutaj konieczne, wcale nie dodawały pikanterii. Trójkąt w małżeństwie - mocna rzecz... do mnie, co prawda nie przemawia. Bardziej zaciekawiły mnie dylematy moralne i wewnętrzne głównej bohaterki, które zostały bardzo ciekawie odmalowane. 
Podsumowując, "Trzy oblicza pożądania" to niezła opowieść erotyczna, napisana lekko i bardzo plastycznie, jednak przyznaję, że oczekiwałam czegoś bardziej wyrafinowanego. Wy oceńcie ją sami.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...