Pierwszy tom najsłynniejszej serii o wampirach Mroczni łowcy. Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, jak to jest być nieśmiertelną? Wędrować wśród nocy polując na wampiry, która żerują na ludziach? Mieć nieograniczone bogactwa, nieograniczoną moc? Oto moje życie, mroczne i niebezpieczne. Odgrywam bohatera dla tysięcy, ale nikt mnie nie zna. I uwielbiam każdą minutę swojego życia...
Sięgnęłam po książkę, bo ma świetną okładkę i dobre recenzje - zdziwiłam się, że opowiada o przystojnym blondynie z kręconymi, długimi włosami, a na okladce delikatny brunet... Och, ci graficy... !
"Rozkosze nocy" czytałam z wypiekami na twarzy i ciężko mi ją było odkładać :) Bardzo mi się podobała fabuła książki odbiegająca od stereotypowych historii o wampirach - po pierwsze bohater jest wampirem, który nie pije krwi (!), a po drugie zachwyciło mnie wprowadzenie wątku greckich bogów. Opowieść jest bardzo oryginalna i świetnie się ją czyta !
W "Rozkoszach nocy" poznajemy pełną akcji opowieść o Mrocznym Łowcy, Kyrianie, i z pozoru nudnej i zwyczajnej księgowej, Amandzie, która stara się oderwać od rodziny z paranormalnymi zdolnościami. Amanda, w dalszym ciągu opowieści, pokazuje pazur i niezwykłą charyzmę, czym zdobywa serce i duszę Kyriana. W książce mamy i wampiry, i bogów, i zwykłych ludzi ... - wszystko to tworzy niesamowity klimat !
Koniecznie muszę przeczytać kolejne tomy !