Pokazywanie postów oznaczonych etykietą twyman. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą twyman. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 11 sierpnia 2013

Miłość, Bóg i kuchnia francuska - James F. Twyman

Czy można odkryć receptę na życie przez… kuchnię francuską? Czy prostota i miłość wystarczą, aby odnaleźć drogę do szczęścia?
Wyobraź sobie, że spotkasz francuskiego szefa kuchni, który serwuje lekcje o miłości i duchowości, równie łatwo jak wyśmienite dania.
Robert Dufau to nie tylko znakomity kucharz, ale także przewodnik duchowy, który pomaga głównemu bohaterowi Jamesowi przejść przez proces niebywałej transformacji, po nieoczekiwanym rozstaniu z kobietą. James przygląda się swoim dawnym związkom, pozbywa negatywnych wzorców i uczy, jak uwolnić się od strachu i w pełni otworzyć serce.
To wszystko dzięki Robertowi Dufau – francuskiemu szefowi kuchni, który równie lekko jak wyśmienite dania, serwuje lekcje o miłości i duchowości. To dzięki wyznawanej zasadzie, według której jedzenie jest źródłem pełnej duchowości. Spożywanie posiłków przypomina głęboką medytację, gdyż wymaga milczenia i cieszenia się chwilą, a wtedy najłatwiej wniknąć we własne Ja.
To książka, która poruszy serca, ale też podpowie, jak zostać szefem, nie tylko w kuchni, ale przede wszystkim we własnym życiu. To recepta na życie przekazana w bardzo osobisty sposób, który trafi do każdego.

Okładka: miękka
Ilość stron:  208
Wydawnictwo : Illuminatio    


„Miłość, Bóg i kuchnia francuska” to bardzo specyficzna pozycja. Nie jest to książka kucharska, ani powieść obyczajowa, bardziej książka filozoficzna opowiadająca o życiu z nutą kulinarną i miłosną w tle. To opowieść o tym, jak cieszyć się życiem i jak mocno jedzenie związane jest z tą radością.

Pokochaj jedzenie, a pokochasz życie!

Z autorem książki miałam już styczność przy lekturze książki „Między niebem a ziemią”, która jest napisana w bardzo podobnym stylu, fabuła bazuje na prawdziwej historii z życia autora. Tak jest i tym razem, Twyman opowiada nam o swoim spotkaniu z mistrza kulinarnego Robertem Dufau i o zmianach w jego życiu, na który miała wpływ ta znajomość. 
James F.Twyman opowiada nam o swoim życiu uczuciowym, o nieudanych związkach, które wspomina przy okazji kolejnego zerwania z Michelle. Analizuje swoje zachowanie, przebieg związku i zastanawia się, dlaczego tak się dzieje. Pomaga mu to zrozumieć Robert Dufau, którego poznał. A że nic nie dzieje się bez przyczyny, jak twierdzi autor, zerwanie z kobietą i poznanie Roberta też są ze sobą powiązane.

Robert pokazuje Jamesowi jak cieszyć się z drobnych rzeczy w życiu, jak je doceniać i rozkoszować się nimi. A ta radość będzie przekładała się na nasze dalsze życie i sposób wyrażania siebie. Pomaga Jamesowi zrozumieć, co motywowało jego zachowania, co wpływało na jego decyzje i jak może to zmienić. Ich spotkania to połączenie uczty kulinarnej ze spotkaniem u psychoterapeuty i mistyka. To swoiste powiązanie jedzenia z terapią i religią – pełne i świadome.
Dzięki Robertowi, autor stał się bardziej otwarty i sam zauważył pozytywne zmiany w swoim życiu. Jednym z wyraźnych znaków było ponowne nawiązanie kontaktu z Alice. 

Książka „Miłość, Bóg i kuchnia francuska” to bardzo osobista opowieść, szczera i pełna wewnętrznej zadumy i refleksji. Wspomnienia autora są wzruszające, a jego rozważania i dążenie do zmian w życiu zyskują jego sympatię w oczach czytelników. Twyman nie jest ideałem, jest człowiekiem jak każdy z nas, ze swoimi problemami, dylematami i radościami. Pokazuje nam jak zmienić nieudane życie, i jak cieszyć się nim. To książka skłaniająca do zadumy i refleksji nad własnym podejściem do życiem.



sobota, 4 maja 2013

Między niebem a ziemią - James F.Twyman

Lynda, żona Jamesa Twymana, została bez powodu zamordowana przez dwóch mężczyzn, którzy włamali się do jej mieszkania. Trzy i pół roku później James pod wpływem snów i dziwnych wizji odbywa podróż do Lakeview, drogą stanową numer 144, gdzie na krótko po śmierci żony, sam o mało nie zginął. Tajemnicze miejsce przyciąga go w hipnotyczny sposób, ale jak się okazuje, nie jest to zwykła droga. Miejscowi ze względu na głębokie urwiska, wokół których wije się kręta droga, zwą ją Aleją Samobójców, natomiast według Indian droga ta prowadzi przez tereny, na których granica między światem ludzi i światem duchów jest bardzo cienka.…
Jeżeli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy można skontaktować się z bliskimi osobami, które zmarły, nie musisz mieć już wątpliwości. Jeśli myślałeś, że niebo i ziemia nie są ze sobą związane, ta książka ukaże ci świat, o jakim nie śniłeś… świat, w którym miłość trwa wiecznie, a życie nigdy nie przemija

Okładka:  miękka
Ilość stron:   224
Wydawnictwo: Illuminatio

Powieść "Między niebem a ziemią" przypomina mi "Chatę" Williama P.Younga. Jest fascynująca, ale tak trudno określić, gdzie zaciera się cienka granica pomiędzy fikcją, a rzeczywistością.

James Twyman opowiada nam o swojej żonie, która została zamordowana w swoim mieszkaniu. Właściwie była jego byłą żoną, ale nadal łączyła ich córka i bliskie kontakty. Linda umarła w pokoju córki, jednak w chwili śmierci nie była sama.
James przez długi czas ciężko przeżywał jej śmierć, jednak znaki, które otrzymywał utwierdzały go, że Linda nadal jest obok niego. Kiedy z córką i prochami Lindy opuszczał Chicago nieomal nie doszło do wypadku w górach. Mało brakowało, a samochód stoczyłby się ze zbocza. Cudem udało im się uniknąć śmierci.
Po kilku latach, James postanowił wrócić w to miejsce. Coś go przyciągało... kiedy dotarł na miejsce poczuł jakby cofnął się w czasie. I spotkał Lindę.... młodą, taka jak ją poznał przed wielu laty.
Cud czy sen? Tego nikt nie wie......

To, co spotkało Jamesa jest niezwykłe i takie nierzeczywiste. Wiadomo, że kiedy odchodzi bliska nam osoba, często czujemy jej obecność, ale nie jest nam dane ją zobaczyć. James nie tylko zobaczył Lindę, ale mógł z nią porozmawiać i wyjaśnić pewne sprawy, mógł jej dotknąć i ... pożegnać się.
Pewnie jest gdzieś takie miejsce, gdzie stykają się dwa światy - bardzo chciałabym kiedyś je znaleźć.
Mam w głowie mnóstwo pytań i myśli, które kłębią się po lekturze tej powieści. Powieść Jamesa Twymana otwiera pole naszej wyobraźni. Przeczytajcie ją i sami oceńcie, co jest prawdą, a co nie.... A może wszystko jest prawdą?....

Jedno jest pewne:
..." Miłość jest jedyną wartością, którą nosimy w sobie cały czas, i ją zabieramy właśnie do każdego świata, do którego przechodzimy." ....

Zatem do zobaczenia za jakiś czas, po drugiej stronie - między niebem a ziemią .....


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...