Witajcie! Choć Boże Narodzenie już dawno za pasem wciąż czuję skutki świątecznego obżarstwa ;) Wkrótce zaproponuję Wam nowe przepisy, ale dziś chciałabym się z Wami podzielić świątecznymi wspomnieniami. Miałam okazję spędzić ostatnie Boże Narodzenie na Malcie. 26.12 było 18 stopni i świeciło śłońce! Z głośników sączyły się nieśmiertelne świąteczne przeboje, ulice udekorowane były światełkami a ja siedziałam pod palmą ze spritzem w dłoni ;) dość egzotycznie, nieprawdaż? Spędziłam wspaniałe Święta, inne od tradycyjnych, ale z najbliższymi i to liczy się najbardziej. Fakt, że nie spędziłam trzech dni w kuchni na przygotowaniach wcale mi nie doskwierał, a tradycyjne wigilijne potrawy robione wspólnie smakowały wybornie.
Jak wyglądała Malta w czasie Świąt Bożego Narodzenia? Zobaczcie same :)
Bienvenue! Je vais bientôt vous proposer de nouvelles recettes, mais aujourd'hui je voudrais partager avec vous des souvenirs de Noël. J'ai eu l'occasion de passer Noël à Malte. Imaginez le jour de 26/12 avec le soleil brillait et températures presque estivales de 18 degree. Les rues étaient décorées de lumières, les chansons de Nöel nous ont accompagnes partout et j'étais assis sous un palmier avec un spritz à la main;) assez exotique, n'est-ce pas? J'ai passé un merveilleux Noël, différent des traditionnels, mais avec mes proches et ça compte le plus. Le fait que je n'ai pas passé trois jours dans la cuisine en preparant de plats traditionelles ne me dérangeait pas du tout! Nous avons préparé tout ensamble la veille de Noël et tout étaient délicieux.
À quoi ressemblait Malte à Noël? Je vous invite de regarder les phtos ;)
Mam nadzieję, że narobiłam Wam apetytu na wyjazd na Maltę.
Dziękuję za Waszą obecność, dziękuję za każdy zostawiony komentarz!
Do zobaczenia wkrótce!
Merci de votre visite sur mon blog et à très bientôt!