Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dessert. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dessert. Pokaż wszystkie posty

17 grudnia 2019

Wesołych Świąt ! Joyeux Noël !

Witajcie! Dziś przychodzę do Was z życzeniami świątecznymi. Co prawda Święta dopiero za tydzień, ale w tym roku wybieram się w podróż, mam zatem w głowie pakowanie walizek a nie świąteczne przygotowania ;) Jeśli macie ochotę na kilka świątecznych inspiracji to polecam Wam menu "Przy choince" tutaj, w którym znajdziecie gravad laxa, aromatycznego kurczaka i piernik. Rok temu proponowałam Wam również słodką choinkę tutaj, nie zostawiam Was zatem bez świątecznych inspiracji. Dorzucę nawet kolejne, zerknijcie na zdjęcia. Żeby zrobić bombkę trzeba mieć foremki półkule. Możecie w nich przygotować dowolny mus lub sernik na zimno. Trzeba go zamrozić a następnie pokryć polewą np czekoladową. Detale mojej bombki to cukrowe perełki i uchwyt ulepiony z gotowej cukrowej masy. Choineczki to nic innego jak podłużne plastry ogórka i kawałki żółtego sera. 
Życzę Wam wspaniałych Świąt,  szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszystkiego, co najlepsze w nadchodzącym roku.    

                                                           WESOŁYCH ŚWIĄT!!!


Bonjour!
Je suis en train de préparer mes valises pour voyage de Noël. J'aimerais quand même  vous laisser quelques inspiration culinaire. ICI vous trouvez une recette de gâteau surprenant en forme et couleur de sapin. Je vous montre aussi un idée de desert en forme de boule de sapin et petits sapins faits de concombre. Pour reussir de boules il vous faut un forme de demi sphère. Mettez dedans mousse  au chocolat ou mousse pralinée, congelez-le et décorez avec joli glaçage. Amusez vous bien!

TRÈS JOYEUX NOËL! 













20 listopada 2019

Sernik z dynią. / Cheesecake au courge butternut.

Witajcie, ostatnio wypiekam namiętnie serniki z dynią. Raz sernik przyprawiłam goździkami i cynamonem i wbiłam całe jajka do masy,  innym razem dodałam jedynie wanilię i skórkę cytrynową oraz ubiłam pianę z białek, którą dodałam do masy serowej na koniec.  Obydwa serniki były udane, choć różniły się aromatem i konsystencją. Jako spód posłużyły mi zwykle biszkopty, które ułożyłam ciasno na dnie tortownicy. Jak widzicie nie taki sernik straszny ;))
Elementem niezbędnym wszelkich odmian tegoż sernika jest puree z dyni. Robię je zazwyczaj z wyprzedzeniem, przynajmniej poprzedniego dnia. To, czego nie użyję od razu dzielę na porcje i zamrażam. Mając gotowe puree zrobienie zupy z dyni czy sosu do krewetek zajmuje chwilkę.
Pora na sernik.  Dziś proponuję Wam jeszcze inny wariant, który przyszedł mi do głowy w ten zimny, ale słoneczny dzień. 
Zapraszam

Składniki

1 dynia piżmowa  do przygotowania puree

Na sernik

400 gr puree z dyni
1kg półtłustego twarogu 
200gr cukru
2 łyżki mąki kukurydzianej
4 duże jaja
wanilia
skórka otarta z połowy pomarańczy
szczypta cynamonu

Na spód

200 gr herbatników korzennych
50 gr miękkiego masła 


Przygotowanie

Puree z dyni

Przygotowuję  puree z dyni w dniu poprzedzającym pieczenie sernika.
Dynię kroję na dwie części, wybieram pestki i piekę ją w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez godzinę. Zostawiam w piekarniku do wystygnięcia następnie wybieram miąższ i pozostawiam na sitku do odsączenia nadmiaru wody, ok 30 minut.
Miksuję, 400 gr zostawiam do sernika, resztę  dzielę na porcje i zamrażam.

Sernik

Ciasteczka kruszę, mieszam dokładnie z miękkim masłem i wykładam nimi tortownicę. Wstawiam do lodówki.

Ser, dynię, cukier miksuję dokładnie na jednolitą masę dodając kolejno żółtka. Dorzucam mąkę, cynamon, nasionka wanilii i skórkę pomarańczową.
Ubijam pianę z białek i dodaję ją porcjami do masy serowej, delikatnie mieszam.
Masę wlewam na spód z ciasteczek i piekę 70-75 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Mniejsze foremki gotowe są po 50-55 minutach.
Przed podaniem ciasto należy dokładnie wystudzić, można je wstawić do lodówki.
Gotowe ciasto posypuję  startymi herbatnikami i podaję.
Życzę smacznego!


Bonjour! Je vous propose aujourd'hui un gâteau emblématique de Pologne - sernik. On le prèpar de fromage frais qui est plus consistant que la faisselle française. Si vous voulez acheter un produit original  et vous habitez a Lyon dirigez-vous vers petit magasin avec produits slaves, avenu Felix Faure , ou cherchez le boutique polonais autour de vous.
Ma version d'aujourd'hui se demarque par un ingrédiant sécret -purée de courge. Habituellement on n'y ajoute pas, mais en automne on'en profite. 
Vous êtes libre pour ajouter des épices selon votre gôut :quatre épices, canelle ou simple zest de citron.
En ajoutant des oeufs à votre préparation vous pouvez le separer pour monter les blanc en neige ou bien les melanger entières pour obtènir un sernik plus onctueux.  
Un élément essentiel de toutes les variétés de ce gâteau au fromage est la purée de courge (ou potiron). Habituellement je le fais à l'avance. Ce que je n'utilise pas je congele. Je le garde pour prochaine prèparation comme , par example, une soupe crème ou une sauce.
C'est le momment de vous proposer mon sernik avec vanille et zest d'orange à l'esprit de cette journée froide mais ensoleillée.


Ingrédients

1 courge butternut pour purée


Pour le cheesecake

400 gr de purée de courge
2 c.à soupe  de fécule de maïs
4 gros oeufs
vanille
zest d'une demi-orange
une pincée de cannelle

Pour le fond

200 gr de spéculos
50 gr de beurre  


Préparation

Purée de courge

Prèparez la purée de la courge la veille de la cuisson du gâteau au fromage.
Coupez la courge en deux, jetez des graines. Mettez-la  au four chauffé à 180 degrés pour une heure. Laissez refroidir dans le four, enlevez la peau puis mettez la chair sur une  passoire pour eviter que ça  soit trop mou, environ 30 minutes.
Mixez la chair, laissez  400 grammes pour  le cheesecake, divisez le reste en portions et congèlez-le. 

Cheesecake

Écrasez les biscuits, mélangez les bien avec du beurre ramolli et étalez la preparation dans une moule à cake. Mettez-le dans le frigo.
Mixez le fromage et la purée avec le sucre. Séparez des oeufs, gardez des blancs de côté.
Ajoutez  des jaunes d'oeufs, une par une. Mixez la bien pour obtenir une masse homogène
Ajoutez de la farine, de la cannelle, des graines de vanille et du zeste d'orange.
Montez les blancs en neige et mélangez le doucement  à la prèparation.
Versez  la masse sur le fond des biscuits et faites cuire au four pendant 70 à 75 minutes à 170 degrés. Les formes plus petits  sont pret dans  50-55 minutes.
Avant de servir votre sernik il faut le complètement refroidir.  Vous peuvez le mettre  au réfrigérateur.
Saupoudrez le avec speculos râpées. 
Je vous souhaite très bon appetit!









DZIĘKUJĘ ZA WASZ ODWIEDZINY NA MOIM BLOGU I KAŻDY MIŁY KOMENTARZ.

MERCI POUR VOTRE VISITE ET A LA PROCHAINE!

1 października 2019

Prosty strudel z jabłkami i cynamonem. / Strudel aux pommes, canelle.

 Witajcie! Przyszła wreszcie pora na szarlotki i wszelkie możliwe ciasta z jabłkami. Dziś proponuję Wam strudel, który w wersji oryginalnej jest dość pracochłonny, ale tym razem użyję pewnego podstępu żeby ułatwić sobie zadanie. Zamiast tradycyjnego ciasta wezmę płaty ciasta fillo! Dzięki niemu strudel  będzie bardzo chrupiący a jego przygotowanie zajmie dwadzieścia minut. Zapraszam!


Składniki

na jeden strudel

6 płatów ciasta fillo
3 jabłka
70 gr masła
szczypta cynamonu
2-3 łyżki  cukru

Przygotowanie

Obrane jabłka kroję w kostkę i podsmażam je przez 5 minut na łyżce masła, dodaję cynamon i dosładzam w razie potrzeby.
Resztę masła rozpuszczam. Na blasze do pieczenia kładę pierwszy płat ciasta, smaruję go masłem , przykrywam kolejnym i znów smaruję masłem. czynność tę powtarzam z kolejnymi płatami.
Na wierzchu układam jabłka formując z nich zwarty pas i zawijam ciasto tworząc strudel.
Smaruję z wierzchu resztką masła i posypuję cukrem. 
Wstawiam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 25-30 minut. Gdy ciasto jest złociste wyjmuję je i z niecierpliwością czekam aż ostygnie.
Podaję z gęstym jogurtem i sosem karmelowym. 
Smacznego!


Bienvenue! Il est temps de se régaler de gâteaux aux pommes, donc je vous propose aujourd'hui un strudel bien croustillant, facile et aromatique, en plus c'est un gateau rapide! Vous êtes prêts? Pâtissez!  


 Ingrédients

pour un strudel

6 feuilles de brick
3 pommes
70 g de beurre
une pincée de cannelle
2-3 cuillères à soupe de sucre

Préparation

Coupez les pommes épluchées en cubes et les faire revenir pendant 5 minutes dans une cuillère à soupe de beurre, ajouter la cannelle et le sucre.
Faites fondre 40 g de beurre, étalez une feuille de brik sur une plaque, beurrez-la avec un pinceau. Déposez une autre feuille dessus, beurrez-la et répetez l'operation avec quatre feuilles.
Répartissez les cubes sur le bord de feuilles et enroullez-les sur elles-mêmes pour obtenir un strudel.
Beurrez le dessus et saupoudrez-le de sucre.
Enfournez pour 25-30 minutes dans un four préchauffé à 180°.
Servez avec sauce caramel et chantilly.
Bon appétit! 







DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I ZAPRASZAM PONOWNIE!

MERCI DE VOTRE VISITE ET À BIENTÔT! 



29 maja 2019

Tarta z morelami / Tarte aux abricots

Witajcie, pora na coś słodkiego. Proponuję Wam dziś tartę z morelami. Do oryginalnego przepisu użyto moreli z regionu Roussillon, które to słyną ze swej słodkości i aromatyczności. Trzeba jednak na nie jeszcze chwilkę poczekać. Morele, które kupiłam okazały się bardzo kwaśne, dlatego dodałam odrobinę cukru do kremu , w którym zatopione są owoce, dorzuciłam też wanilię. Moja tarta pozostała lekko słodka. Na pewno będę ją robiła latem z różnymi owocami. Polecam gorąco!


Składniki


Na ciasto

250 gr mąki
175 gr masła
75 gr cukru
1 jajo
szczypta soli

Na krem waniliowy

3 żółtka
50 gr mąki
1/2 litra mleka
75 gr cukru
nasionka z jednej łaski wanilii
3 białka

Przygotowanie

Mieszam dokładnie wszystkie składniki na kruche cisto. Formuję kulę i wkładam na pół godziny do lodówki. Następnie wałkuję ciasto między dwoma kawałkami papieru do pieczenia i wykładam nim formę do tart o średnicy  26 cm. Nakłuwam spód widelcem i wstawiam do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na 10 minut.
Robię krem waniliowy. 1/3 kubka mleka mieszam z mąką i dodaję żółtka. Resztę mleka gotuję z połową cukru i wanilią. Gdy mleko zaczyna parować dolewam mieszankę żółtek i mąki energicznie mieszając. Zagotowuję masę ciągle mieszając. Przykrywam ją i odstawiam do ostygnięcia. Ubijam pianę z białek, dodaję pozostały cukier i ubijam jeszcze kilka minut, następnie mieszam pianę z wystudzoną do temperatury pokojowej masą żółtkową.
Morele przekrawam na pół.
Na przestudzony spód wykładam krem waniliowy a na wierzch kładę morele skórką do dołu. Posypuję wszystko cukrem pudrem i wstawiam  do piekarnika. Zwiększam temperaturę do 200 stopni i piekę ciasto 30-35 minut.
Polecam Wam posypanie jej kwiatkami tymianku, dla mnie jest to strzał w dziesiątkę!
Smacznego!

Bonjour, c'est l'heure de petite gourmandise. Je vous propose aujourd'hui une tarte aux abricots. La recette originale  ICI utilisait des abricots du Roussillon réputés pour leur douceur et leur saveur. Cependant, vous devez les attendre un moment. J'avais acheté des abricots trés acides, donc j'ai ajouté un peu de sucre dans ma crème vanillée mais ma tarte reste peu sucrée. Je la certainement referai en été avec des  fruits différents!



Ingrédients

pour le gateau

250 gr de farine
175 gr de beurre
75 gr de sucre
1 oeuf
une pincée de sel

pour la crème à la vanille


3 jaunes d'oeuf

50 gr de farine
1/2 litre de lait
75 grammes de sucre
une gousse de vanille
3 blancs d'oeuf

Préparation

Je mélange tous les ingrédients  pour la pâte. Je forme une boule et je la place au réfrigérateur pour une demi-heure, puis je roule la pâte entre deux morceaux de papier sulfurisé et je la dispose au fond d'un moule à tarte de 26 cm de diamètre. Je pique le fond avec une fourchette et je laise ma pâte dans un four préchauffé à 190 degrés pendant 10 minutes.
Je fais de la crème à la vanille. Je mélange 1/3 tasse de lait avec de  la farine et j'ajoute les jaunes d'ouefs. Je fais cuire le reste du lait avec la moitié du sucre et de la vanille. Quand le lait commence à frémir je verse une mélange d'œufs et de farine en mélangeant tout vigoureusement. Je  fais bouillir ma crème pâtisière.  Je la couvre et  je la  laisse refroidir. Je fouette les blancs d'œufs, j'ajoute le reste du sucre et je les  bate pendant quelques minutes, puis j'ajoute mes blancs à la crème   refroidie à la température ambiante.
Je coupe les abricots en deux.
Je mets la crème pâtisière  sur la pâte refroidi et je dispose des abricots sur le dessus côté  peau vers le bas. Je saupoudre  ma tarte  de sucre glace et le mets au four. J'augmente la température à 200 degrés et je le fais cuire environ 30 à 35 minutes.
Je vous recommande de le  saupoudrer avant dégustation   de fleurs de thym, pour moi c'est un mariage idéal!
Bon appétit!








DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, MIŁO MI BARDZO, ŻE DO MNIE ZAGLĄDACIE!!! ZAPRASZAM PONOWNIE!

MERCI DE VOTRE VISITE ET À  BIENTÔT!











13 marca 2019

Rolada pomarańczowa / Gâteau roulé à l'orange.

Witajcie! Najwyraźniej mam zwiększone zapotrzebowanie na witaminy bo ostatnio pochłaniam pomarańcze i szukam pomysłów na ich zastosowanie. Dlatego też przychodzę dziś do Was z propozycją w sam raz na przedwiośnie czyli z aromatycznym ciastem pachnącym właśnie pomarańczami. Wybrałam owoce, które nie były pryskane po zbiorach, gdyż do tego przepisu potrzebny jest zarówno sok jak i skórka.  Zapraszam! 

Składniki

2 pomarańcze 
200 gr cukru pudru
60 gr mąki
płaska łyżeczka do herbaty proszku do pieczenia
6 jaj
100 gr rozpuszczonego masła

konfitura morelowa niskosłodzona
płatki migdałowe 


Przygotowanie

Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.
Mieszam mąkę z proszkiem do pieczenia.
W mikserze ubijam żółtka z cukrem. 
Ocieram skórkę z pomarańczy, wyciskam z nich sok i dodaję to do żółtek.
Wlewam do tego masło o temperaturze pokojowej, wsypuję mąkę.
Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę i dodaję ją porcjami do ciasta. Mieszam delikatnie.
Blechę wykładam papierem do pieczenia i smaruję go masłem. Wlewam ciasto i wstawiam na 20 min do piekarnika.
Wyjmuję gdy ma piękny, złoty kolor, przykrywam wilgotną ściereczką i natychmiast zwijam w rulon odklejające jednocześnie  papier do pieczenia.. Odstawiam do całkowitego ostygnięcia.
Rozwijam cisto, smaruję równomiernie dżemem i zwijam ponownie. 
Smaruję z wierzchu odrobiną dżemu i posypuję uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi. 

Smacznego!


Bonjour! Aujourd'hui je vous propose un gâteau parfumé à l'orange idéal pour la fin d'hiver. Amusez-vous bien! 


Ingrediants 

2 orange non traité après récolté 
200 gr de sucre glace
60 gr de la farine
1 cuillère à café de levure chimique 
6 oeufs
100 gr du beurre liquide à la température ambiante 

confiture d'abricots
amands effilées 

Préparation 

Je mélange la farine avec de levures.
Je mix de jeunes d'œuf  avec du sucre. 
J'ajoute un zest et du jus des oranges.
Je vers du beurre et j'ajoute de la farine.
Je bate les blancs d'oeufs en neige avec un pincé de sel et ensuite je l'incorpore dans ma préparation.
Je couvre un plaque avec un papier de cuisson préablement beurré et je renverse la pâte.
Je le mis au four à 180° pour 20 minutes.
Je le sors quand il prend une belle couleur orange.
J'étale un torchon humide sur laquelle je démoule mon gâteau. Je le roule immediattement sur lui-même. Je le laisse refroidire. 
Je le déroule et je le tartine avec le confiture, ensuite je le roule encore une fois. 
Je le parseme des amandes effilées.

Bon apetit!








DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I ZAPRASZAM PONOWNIE!

MERCI POUR VOTRE VISITE  ET A BIENTÔT!


1 lutego 2019

Faworki / Bugnes polonais


Witajcie! Dziś kolejna propozycja nierozłącznie związana z karnawałem czyli faworki. Gościły już kiedyś na moim blogu, tutaj. Wiem, że to żelazna karnawałowa propozycja powszechnie znana i lubiana, ale... we Francji faworki wyglądają i smakują inaczej, dlatego postanowiłam pokazać moim znajomym na czym polega różnica. 
Francuski odpowiednik naszych faworków to prostokątne, karbowane płaty ciasta usmażone, oczywiście, w głębokim tłuszczu i posypane cukrem pudrem. Są nieco  twardsze od naszych tradycyjnych faworków a te z mojej piekarni mają pomarańczowy smak. Zdecydowanie wolę nasze!


Składniki

20 gr mąki
3 żółtka
3-4 łyżki gęstej śmietany
sól
łyżka spirytusu
1 litr tłuszczu do smażenia ( olej z pestek winogron lub planta)

Przygotowanie

Zagniatam ciasto i wyrabiam je aż stanie się jednorodne i sprężyste, następnie wybijam je wałkiem przez kilka minut. Teraz zaprzęgam do roboty niezawodnego pomocnika jakim jest maszynka do makaronu. Dzięki niej zamiast męczyć się z rozwałkowywaniem mam czystą przyjemność. Cieniutkie ciasto kroję radełkiem nadając mu charakterystyczny kształt. Wszyscy wiemy jak to wygląda, więc nie będę się wygłupiać próbując to opisać.
Smażę po 2-3 faworki jednocześnie, odsączam je na ręczniku papierowym, następnie układam na dużym talerzu i oprószam cukrem pudrem. Czy ktoś potrafi się temu oprzeć? Ja nie! Smacznego!


Bonjour, aujourd'hui je voudrais vous présenter bugnes polonais. C'est un dessert typique pour periode de début de l'année. Ces bugnes sont tellement croustillent qu'ils cassent dans les doigts! 

Ingrédients

20 gr de farine
3 jaunes d'oeuf
3-4 cuillères à soupe de crème fraîche
sel
cuillère à soupe de l'eau de vie ou vinaigre 10%
1 litre de l'huile de pepins de raisin
sucre glace

Préparation

Je mixe les ingrédients pour la pâte pour que ça soit homogène et élastique. C'est bien la petrifier dans un  robot patissiére. 
Je roule ma pâte trés finnément. Si vous avez une machine à pâte, n'hésitez pas à l'utiliser!
Je coupe ma pâte en bandes, je fais un trou dans chaqu'une pour former faworki. 
Vous devez les faire frire dans un l'huile bien chaud et metre sur sopalin. Il reste de les soupoudré et se régaler! 
Bon apetit! 







Oto francuskie faworki.


DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KAŻDE ZOSTAWIONE SŁÓWKO!

MERCI DE VOTRE PRÉSANCE ET À BIENTÔT!





17 grudnia 2018

Słodka choinka / Sapin plein de douceur.

Witajcie! Dziś kolejne, oryginalne i zaskakujące ciasto. Robiłam je kilkakrotnie latem dodając świeże truskawki czy jagody. Oryginalny przepis pochodzi z DOMOWEJ CUKIERENKI. Moja wersja jest o wiele bardziej dekadencka, zawiera mus czekoladowy i nasączone w alkoholu wiśnie. 
Koleżanka podsunęła mi znakomity pomysł by wykorzystać to ciasto na Boże Narodzenie i upiec je w formie choinki. Zobaczcie same co z tego wyszło ;)

Składniki

na biszkopt

4 jaja
250 gr cukru 
3/4 szklanki oleju
2,5 szklanki mąki 
nasionka z łaski wanilii
2 łyżeczki sody oczyszczonej
250 gr świeżego szpinaku

na syrop

1/2 szklanki dobrej, zielonej herbaty
3 łyżki soku cytrynowego
1 łyżka cukru pudru
skórka otarta z połowy cytryny

na mus czekoladowy

200 gr gorzkiej czekolady
6 jaj

dodatkowo

500 gr mrożonych wiśni
100 gr cukru
100 ml wódki

Przygotowanie

Z jednodniowym wyprzedzeniem szykuję wiśnie. Gotuję je z dodatkiem cukru na wolnym ogniu aż do wyparowania płynu. Następnie zalewam wiśnie wódką i odstawiam na noc. 
Szykuję biszkopt.
Miksuję szpinak.
Mieszam mąkę z sodą. 
Piekarnik nagrzewam do 170*C.
Ubijam jajka z cukrem dolewając powoli oliwę, następnie wsypuję mąkę w trzech porcjach i dokładnie mieszam.
Część ciasta wlewam  do wysmarowanej uprzednio masłem i opruszonej mąką silikonowej formy w kształcie choinki, resztę do tortownicy. 
Piekę ciasto około godziny na dolnej kratce. 
Po wystygnięciu wykrawam z krążka, który piekł się w tortownicy choinkę przykładając formę niczym szablon.


Szykuję mus: 
Rozpuszczam czekoladę w kąpieli wodnej, odstawiam.
Oddzielam żółtka od białek. Białka ubijam na pianę ze szczyptą soli.
Dodaję kolejno żółtka do czekolady i energicznie mieszam.
Dodaję partiami pianę z białek, bardzo delikatnie mieszam, dodaję "pijane" wiśnie i odstawiam do schłodzenia w lodówce. Mus można przygotować dzień wcześniej i wlać go do foremki.

Szykuję syrop:
Mieszam wszystkie składniki, odstawiam.
Dolną część ciasta nasączam syropem.
Smaruję musem czekoladowym i kładę na wierzchu ciasto choinkę. Nasączam syropem i dekoruję.
Jak Wam się podoba taka choinka? 


Bienvenue! Aujourd'hui j'ai pour vous une propositipn très festive. C'est encore un  gâteau original et surprenant. Je l'ai préparées plusieurs fois en été en ajoutant des fruits rouges. Cette fois, pour satisfaire chaque gourmands et soublimer mon gâteau j'ai fait une mousse au chocolat avec des cerises griottes ambibés de vodka!
 Mon ami m'a donné une excellente idée de preparer ce gâteau pour Noël. Merci Maria!
Voilà mon petit sapin de Nöel ;)

Ingrédients

pour biscuit

4 oeufs
250 grammes de sucre
3/4 verres d'huile
2,5 verres de farine
graine d'une gousse de  la vanille
2 cuillères à café de bicarbonate de soude
250 gr d'épinards frais

pour le sirop

1/2 tasse de bon thé vert
3 cuillères à soupe de jus de citron
1 cuillère à soupe de sucre en poudre
zest finnémet haché d'un demi citron

pour mousse au chocolat

200 grammes de chocolat noir
6 oeufs

en plus

500 grammes de cerises griottes congelées
100 gr de sucre
100 ml de vodka

Préparation

La veille je prépare les cerises.Je les fais cuire avec du sucre à feu doux jusqu'à ce que le liquide s'évapore. Puis je les marine dans la vodka toute la nuits.
Je prépare un gâteau éponge.
Je mixe les épinards.
Je mélange la farine au bicarbonate de soude.
Je  chauffe le four  à 170 °C
Je fouette les œufs avec du sucre  en ajoutant lentement de l'huile d'olive, puis je verse la farine en trois portions, j'ajoute les epinards et je mélange tout  bien.
Je verse moitie de la pâte dans un moule en forme de sapin  de Noël préalablement graissé et  fariné  et moitie dans un moule ronde. Je les  mis au four pour environ une heure ( en bas de four).
Je prepare la mousse:
Je fais fondre le chocolat au bain-marie.
Je casse les oeufs en séparant les jaunes des blancs. Je fouette les blancs d'œufs avec une pincée de sel.
J'incorpore les jaunes d'oeuf au chocolat et je les  mélangeant énergiquement.
Ensuite, je melange délicatement ma preparation avec blancs d'oeuf.  J'ajoute les cerices bien sechées. 
Je prépare du sirop:
Je mélange tous les ingrédients et je les mis de côté. 
Je decoup le sapin pour obtenir un partie bas de gateau. Je les ambibe avec mon sirop.
Je couvre la génoise avec le mousse au chocolat et je dispose un partie haute de gteau. Je le decore et j'attends impatiamment mes convives ;))
Comment trouvez-vous mon sapin  de Noël?












Życzę Wam wspaniałych Swiąt !

Joyeux Nöel!








Dziękuję Wam za to, że do mnie zaglądacie, za wszystkie komentrze, które zostawiacie. Sprawiacie mi nimi ogromną radość ! 
Na nadchodzący Nowy Rok życzę Wam wszystkiego, co najlepsze i, oczywiście, szampańskiej zabawy!


Merci pour votre visite et à  l'année prochaine;)
Belle fête de fin d'année! 







4 grudnia 2018

Lodowe półkule z marakują / Parfait glacée au fruits de la passion

Witajcie, choć za oknem dominuje jesienna szaruga a zimny wiatr przeszywa na wskroś, proponuję Wam dziś deser na zimno. Jest idealnym zakończeniem proszonego obiadu, gdyż jest lekki, nie za duży i można, a nawet należy go przygotować z wyprzedzeniem. Dzięki temu podanie go to czysta przyjemność a zadowolenie gości gwarantowane! Poza tym jest łatwy w wykonaniu, nie może się nie udać!
Do jego wykonania użyłam silikonowej formy w kształcie półkul, z której dziecinnie łatwo wyjmuje się gotowy, zamrożony krem. Jeśli nie macie takiej formy użyjcie małych szklaneczek, w kórych możecie go podać na stół lub wlejcie masę do prostokątnej foremki wyłożonej dwiema warstwami  folii spożywczej. Dzięki temu łatwo Wam będzie wyjąć gotowy deser. Można go pokroić w grube plastry i podać polany owocowym sosem.
Następnym razem przygotuję sos malinowy by nadać mojemu deserowi odświętny charakter ;)
Polecam gorąco!


Składniki

100 gr cukru
3 jaja
250 ml kremówki 35%
nasionka z laski wanilii
3 łyżki pigwówki (lub innego likieru)

na sos

6 owoców marakuji
3-4 łyżki cukru
1płatek żelatyny ( lub 1/3 łyżeczki żelatyny w proszku)


Przygotowanie

Zaczynam od sosu zabajone. W garnku z  grubym dnem mieszam  całe jaja z cukrem i wanilią, stawiam na gazie i powoli podgrzewam nieustająco ubijając trzepaczką rózgową ( można to zrobić w kąpieli wodnej). Gdy masa zacznie gęstnieć, czyli osiągnie 67 °C,  zdejmuję ją z ognia i przekładam garnek do miski z zimną wodą, do której wrzuciłam uprzednio kilka kostek lodu. Wszystko to po to, by jak najszybciej schłodzić krem.
Ubijam śmietanę i mieszam delikatnie z kremem i likierem.
Wlewam masę do foremek, wygładzam nożem wierzch i wstawiam na noc do zamrażalnika.
Następnego dnia szykuję sos: wydrążam marakuje łyżką, zawartość owoców podgrzewam dosładzając do smaku. Przecedzam sos przez sito by pozbyć się twardych pestek. Następnie podgrzewam ponownie by móc dodać żelatynę ( jeśli używacie tej w płatkach należy ją najpierw zanurzyć w zimnej wodzie przez kilka minut i odsączyć).
Sos zostawiam w temperaturze pokojowej.
Wyjmuję deser z foremek, kładę na talerzu i polewam cienką warstwą sosu. Wstawiam na kilka chwil do zamrażalnika i powtarzam czynności. Deser trzymam w zamrażalniku do momentu podania.
Smacznego!


Bonjour, aujourd'hui je vous propose un dessert parfait ;) Il est simple à réaliser et il est succulent.
Pour sa mise en œuvre, j'ai utilisé un moule en silicone en forme de démi-sphère. Si vous ne le  possédez pas utilisez des petits verres ou versez la masse dans un moule rectangulaire garni de deux couches de film alimentaire. Ça sera facile à démouler le dessert .Il peut être coupé en tranches épaisses et servi avec une sauce aux fruits.
La prochaine fois, je préparerai une sauce à la framboise pour apporter à mon dessert l'ambiance de Nöel.
Prenez le plaisir en le préparant!


Ingrédients

100 gr de sucre
3 oeufs
250 ml de crème à fouetter ( 35% de matières grasses)
grains d'une gousse de vanille
3 cuillères à soupe de liquer de coing (ou un autre liqueur)

pour la sauce

6 fruit de la passion
3-4 cuillères à soupe de sucre
1 feuille de gélatine


Préparation

Je commence par le sabayon. Dans une casserole au fond épais, je mélange les œufs entiers avec le sucre et la vanille, je les fais chauffer sur la plaque en fouettant constamment (vous pouvez le faire au bain-marie). Lorsque la masse deviens une mousse onctueuse ( température de  67°C) je la retire du feu et je la refoidis dans un bol d’eau froide avec de glaçons.
Je fouette la crème puis je la incorpore délicatément au sabayon, j' ajoute  de liqueur.
Je verse la masse dans les moules, je la lisse avec le couteau et je la place au congélateur pour la nuit.
Le lendemain, je prépare une sauce. Je coupe les fruits, je fais les chauffer  avec du sucre.  Je filtre la sauce à travers un tamis pour me débarrasser des graines. Ensuite, je le réchauffe à nouveau pour pouvoir ajouter de la gélatine précédemment trompé dans l'eu.
Je laisse la sauce à la température ambiante.
Je sors le dessert des moules, et je verse une fine couche de sauce poue chaque portion. Je le mets quelques instants au congélateur et je répète les étapes. Je garde mon dessert au congélateur jusqu'au moment de servir.
Amusez vous bien et bon appétit!








DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I ZAPRASZAM PONOWNIE!

MERCI POUR VOTRE VISITE ET A LA PROCHAINE!






24 listopada 2018

Ciasto czekoladowe z burakiem / Gâteau au chocolat et bettrave

Witajcie, niedawno miałam okazję spróbować ciasta czekoladowego z burakiem i byłam szczerze zaskoczona. Było bardzo czekoladowe a buraki nadały mu wilgotności i głębi. Postanowiłam zrobić ten smakołyk sama, jednak żaden ze znalezionych w sieci przepisów nie przekonał mnie w 100%, dlatego stworzyłam swoją wersję. By nadać mojemu ciastu głębię smaku użyłam ciemnego cukru muscovado pachnącego przyprawami. Użyłam też aromatycznego oleju z orzechów włóskich.  Zamiast mąki pszennej użyłam mąki gryczanej i dodałam zmielone migdały. Uzyskałam zatem ciasto bezglutenowe. Zapewniam, że zostało już przetestowane na prawdziwych czekoladożercach, więc o smak nie musicie się martwić. Jak wyszło? Zobaczcie same ;)

Składniki

200 gr gorzkiej czekolady
3 łyżki cacao
3 jaja
200 gr ciemnego cukru muscovado
100 gr oleju z orzechów włoskich
100 gr mąki gryczanej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
50 gr drobno zmielonych migdałów
250 gr ugotowanych na parze buraków

na polewę 

50 gr gorzkiej czekolady
50 ml kremówki


Przygotowanie

Piekarnik nagrzewam do 170 stoponi.
Buraki ucieram na tarce a następnie miksuję je z jajkami na gładką masę.
W garnku podgrzewam olej, czekoladę i cukier. Gdy czekolada się rozpuści odstawiam masę do wystygnięcia.
Mieszam suche składniki: mąkę, puder z migdałów, sodę i cacao. 
Masę czekoladową wlewam do jajek a następnie dodaję suche składniki. Dokładnie mieszam. 
Smaruję masłem formę do pieczenia i obsypuję ją pudrem migdałowym.
Wlewam ciasto i wstawiam na 40-45 minut do piekarnika.
Zeby zrobić polewę zagotowuję kremówkę i wlewam ją na posiekaną czekoladę, po chwili mieszam i polewam nią ciasto.
I to już wszystko! 
Życzę smacznego!

Bonjour. Récemment, pendant mon sejour à Varsovie j'ai eu l'occasion de me régaler d' un gâteau au chocolat et betterave. C'était surprennent et délicieux! Grace aux bettraves ce gâteau reste moelleux pendant quelques jours. Aujourd'hui j'aimerais vous  proposer ma version de cette délice. Pour donner à mon gâteau une profondeur j'ai utilisé du sucre muscovado  et l'huile de noix . Au lieu de la farine de blé, j'ai utilisé la farine de sarrasin. J'ai donc obtenu un gâteau sans gluten. 
N'hésitez pas à essayer cette recette avec laquelle un succès est au rendez-vous!

Ingrédients

200 grammes de chocolat noir
3 cuillères à soupe de cacao
3 oeufs
200 gr de sucre muscovado foncé
100 gr d'huile de noix 
100 gr de farine de sarrasin
1 cuillère à café de bicarbonate de soude
50 grammes de poudre d'amandes
250 gr de betteraves cuites à la vapeur

pour le glaçage

50 grammes de chocolat noir
50 ml de la crème liquide de 30% de matière grasse 


Préparation

Je chauffe le four a 170°C.
Je râpe les betteraves  puis je les mixe avec les œufs pour obtenir une masse lisse.
Dans une  casserolele je fais fondre le chocolat, l'huile et le sucre. 
Je mélange les ingrédients secs: la farine, le poudre d'amande, le bicarbonate et le cacao.
Je mélange le chocolat à température ambiante avec  les œufs puis j'ajoute les ingrédients secs. Je les  mélange bien.
Je graisse le moule avec du beurre et je le saupudre de poudre d’amande.
Je mis mon gâteau au four pour 40 à 45 minutes.
Pour le glaçage je chauffe la crème et je la verse sur le chocolat haché, je le mé lange.  Je couvre mon gâteau avec. C'est fait! 
Bon appétit! 








DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I ZAPRASZAM PONOWNIE!

MERCI POUR VOTRE VISITE ET A BIENTÔT!










12 października 2018

Szafranowa gruszka / Poire au safran.

Witajcie! Dziś przychodzę do Was z jesiennym deserem w prawdziwie słonecznym kolorze. Jadłam podobny w jednej z liońskich kawiarnii i tak bardzo mi smakował, że postanowiłam zrobić coś podonego. Jak wyszedł? Zobaczcie same.  Mogę zapewnić, że szybko zniknął z talerzy ;)

Składniki
na 4 porcje

4 gruszki ( u mnie odmiana Williams)
0,5 l soku świeżo wyciskanego z pomarańczy
250 gr cukru z trzciny cukrowej
szczypta szafranu
1 pomarańcza
gwiazdka anyżu
1/2 łyżeczki cynamonu
lody waniliowe
pierniczki Katarzynki


Przygotowanie

Gotuję przez 10 minut sok z cukrem, szafranem, anyżem i cynamonem. Odstawiam.
Obieram gruszki zostawiając ogonki. Francuską łyżeczką ( na zdjęciu na dole) wykrawam gniazda nasienne. Wkładam gruszki do syropu i zostawiam je do następnego dnia by się marynowały. Od czasu do czasu przewracam owoce.
Obieram pomarańczę i ostrym nożem wykrawam cząstki, które wkładam następnie do syropu.
Następnego dnia odlewam część syropu do małego garnuszka i redukuję na wolnym ogniu o połowę. Odstawiam do wystygnięcia.
Tuż przed podaniem odsączam gruszki i cząstki pomarańczy na ręczniku papierowym. Do dziurek w gruszkach wkładam po łyżce lodów, stawiam gruszki na dużym, płaskim talerzu. Obok nich układam cząstki pomarańczy i kruszę pierniczki. Obok podaję zredukowany syrop.
Miłego gotowania i smacznego!


Bienvenue! Aujourd'hui, je vous propose un dessert automnal dans une  couleur ensoleillée. J'ai le mangé dans l'un des cafés de Lyon et j'ai tellement adorée que j'ai décidé de le faire à ma façon. Es-ce que j'ai reusi? A vous jogez! Je peux vous assurer qu'il a rapidement disparu des assiettes ;)

Ingrédients
pour 4 portions

4 poires (Williams chez moi)
0,5 l de jus d'orange fraîchement pressé
250 grammes de sucre de canne 
une pincée de safran
1 orange
anis étoilé
1/2 cuillère à café de cannelle
glace vanille
quelques speculos ou un morceau de pain d'épice


Préparation

Je fais cuire du jus d'orange avec du sucre, du safran, de l'anis et de la cannelle pendant 10 minutes. Je le laisse reposer.
Je pèle les poires en laissant les pétioles.  Je  creuse les nids de graines avec une cuillière française (photo ci-dessous). Je mets les poires au sirop et je les laisse mariner jusqu'au lendemain. De temps en temps je tourne des fruits.
Je fais des segments d'orange et je les ajoute au sirop. Ensuite je fais une réduction de moitié de jus pour obtenir un sirop bien épais. Je le mis au frais.
Juste avant de servir, je mets les poires et les morceaux d'orange sur une S opalin. Je mets une cuillerée de crème glacée dans les trous des poires, je les place sur une grande assiette plate. À côté d'eux, je dispose des souprêmes d'orange et le pain d'épices émietté. Je sers  mon  sirop réduit à côté.
Amusez-vous bien pendant préparation et je vous souhaite bon apétit!













DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KAŻDE ZOSTAWIONE SŁOWO! 
JEŚLI JAKIŚ PRZEPIS WAS ZAINSPIROWAŁ TO PODZIELCIE SIĘ ZE MNĄ REZULTATEM! BĘDZIE TO DLA MNIE OGROMNA RADOŚĆ!



MERCI DE VOTRE VISITE! N'HÉSITEZ PAS ME LAISSER UN PETIT MOT. ÇA SERA UN GRAND PLAISIR POUR MOI!