Moje dzieci uwielbiają bułeczki maślane dostępne w sklepach. Mięciutkie i pyszne. Zresztą i ja bardzo je lubię. Kupowałam je sporadycznie bo z pewnością za pięknym aromatem i niezłym smakiem stała cała batalia niezbyt zdrowych składników, które staram się ograniczać do minimum. Przeglądając przepisy w sieci znalazłam taki, który obiecywał bułeczki podobne w smaku do tych sklepowych. Nie wydawał się trudny więc postanowiłam go wypróbować. Oczywiście podeszłam do sprawy nieco podejrzliwe i sceptycznie raczej, ale moje rozczarowanie było mega pozytywne. Bułeczki maślane robi się łatwo, są mięciutkie i jak określiły moje dzieci pyszniejsze niż te ze sklepu :) Czy może być lepsza rekomendacja?? Przepis na te pyszne bułeczki znajdziecie pod zdjęciami :)
PRZEPIS NA BUŁECZKI MAŚLANE
Składniki:
25 g drożdży
500 g mąki pszennej
80 g masła
180 ml mleka
2 jajka plus jedno do posmarowania
4 łyżki cukru waniliowego (ja robię sama)
łyżeczka soli
Wykonanie:
Drożdże wyrabiam z odrobiną cukru.
Masło podgrzewam z mlekiem aż się rozpuści
Pozostałe składniki przygotowuję w misce dodaję drożdże i roztopione masło z mlekiem.
Wyrabiam elastyczne ciasto, które odstawiam do wyrośnięcia na około 40 minut do 1 godziny
Z wyrośniętego ciasta formuję bułeczki kształt dowolny :) które odstawiam jeszcze do wyrośnięcia na około 20 minut. Przed włożeniem do piekarnika smaruję jajkiem. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 15 minut.
Smacznego!