Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baza rozświetlająca Delia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baza rozświetlająca Delia. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 marca 2013

DELIA BAZA POD MAKIJAŻ ROZŚWIETLAJĄCA - MOJA OPINIA :)

Hej

Już tylko dzisiaj do północy czekam na Wasze zgłoszenia chęci wygrania bonów na buty merg. 

Więcej szczegółów i zgłoszenia TU KLIK

A teraz przejdę do sedna czyli mojej opinii na temat bazy rozświetlającej pod makijaż firmy Delia.


Na początek kilka słów od producenta
Działanie:
Baza idealnie rozświetla skórę, intensywnie nawilża i absorbuje nadmiar sebum. Stanowi bardzo dobry podkład pod makijaż, przedłużający jego trwałość.

Składniki aktywne:
drobinki PRESTIGE SHINE zapewniają piękne rozświetlenie skóry,
HYDROMANIL™ – intensywnie nawilża,
VELVET SKIN – absorbuje nadmiar sebum


Moja opinia

Baza zamknięta w plastikowej buteleczce o pojemności 55 ml. Buteleczka jest przezroczysta - jak dla mnie to ważny szczegół bo mogę mieć ilość zużycia bazy pod kontrolą :) 





Baza ma kolor jasno różowy i bardzo delikatną kremową konsystencję. Bardzo łatwo rozprowadza się na twarzy. Jak dla mnie ma bardzo delikatny i minimalnie wyczuwalny zapach. Skóra po nałożeniu staje się gładka (nie jest śliska jak w przypadku użycia bazy silikonowej), jest rozświetlona ale nie ma efektu świecenia skóry. Ja bym to określiła jak delikatnie zmatowioną skórę z efektem rozświetlenia. Uważam, że nie muszą się jej nawet obawiać osoby ze skłonnością do przetłuszczania skóry. Makijaż dobrze się nakłada i utrzymuje na skórze bez poprawek ok kilku godzin. 

Baza sprawia wrażenie bardzo wydajnej - używam jej ponad miesiąc, codziennie a zużycie w butelce jest znikome :)

Cena za tak dużą butelkę 55 ml około 18 zł ja kupowałam na All więc jeszcze doszły koszty przesyłki

Moja ocena 6/6




środa, 6 lutego 2013

NEW IN...

Witajcie o poranku

Miałam nadzieję, że zima już sobie odpuściła... nic jednak bardziej mylnego. Podnoszę rano rolety a za oknem biało. Mimo tego, że pięknie wygląda świat otulony białym puchem nie ucieszyłam się wcale. Jestem już zmęczona tą zimą - CHCĘ WIOSNY. I tu myślę, że nie jedna z Was ma to samo :)

Ale dzisiejszy post miał być o nowościach i są nimi głównie kosmetyki. Muszę chyba troszkę przystopować bo moja kosmetyczka rozrosła się bardzo. Czas zacząć zużywać zapasy :) Zobaczcie co nowego u mnie się pojawiło.



Delia - rozświetlająca baza pod makijaż. Pewnie nic bym o niej nie wiedziała, ale pisała o niej niedawno na swoim blogu Kasia Tusk. Dość niska jak na bazę cena zachęciła mnie do wypróbowania. Dodatkowo ostatnio mam bzika na punkcie kosmetyków rozświetlających, więc długo się nie zastanawiałam :)


Dostawa z Avonu a w niej między innymi żele pod prysznic, balsam do ciała, płyn do kąpieli, perfumy tomorow, wygładzające serum z minerałami z Morza Martwego, sonda do zdobień na paznokciach oraz zestaw świeczek i kadzidełek w uroczym pudełeczku :)



Również z Avonu silikonowe foremki do muffinek :)


Czytając wiele Waszych bardzo pozytywnych opinii postanowiłam wypróbować go na sobie - PŁYN MICELARNY bebeauty :)

To na razie tyle. Część produktów już używam, część z nich czeka na swoją kolej. Jeśli coś Was zainteresowało piszcie - chętnie wprawię się w recenzjach i Wam napiszę o mojej opinii.

Pozdrawiam Was cieplutko i nie dajcie się zimie :)))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...