Bluzka w łabędzie, która dzisiaj stanowi kluczowy punkt stylizacji ma dla mnie dodatkowe symboliczne znaczenie. Moja córa w przyszłym tygodniu pierwszy raz wyjeżdża na obóz wakacyjny. Muszę przyznać, że jestem pełna obaw przecież ona taka mała... Czy dla matki dzieci będą kiedyś duże? Przecież ona ma już 7,5 roku. Jak sobie przypomnę ile rzeczy ja w jej wieku już robiłam sama a na które ciężko mi jej teraz pozwolić... eh te rodzicielskie dylematy. Wiem, że na pewno doskonale sobie poradzi, ale chcąc nie chcąc martwię się. W weekend czeka mnie pakowanie walizki dla niej i to dopiero będzie wyzwanie. Szczerze mówiąc nie cierpię pakowania bo nigdy nie jestem pewna czy już na pewno wszystko spakowane :/ Ale nie mam wyjścia nikt za mnie tego nie zrobi :/ Kochani trzymajcie kciuki, żeby poszło sprawnie. Jeśli macie jakieś sugestie co na pewno przydaje się dzieciakom na kolonii piszcie koniecznie w komentarzach :)
Wracając do stylizacji do legginsy połączyłam z lekką bluzeczką w łabędzie. Jeden z moich ostatnich zakupów w sh. Wygodne sandałki i pojemna torebka. Idealny zestaw na co dzień :)
Bluzka - TU - sh
Legginsy - Bershka
Okulary - Seen
Sandałki - George
Torebka - David Jones
Bransoletka - by Dziubeka
ZNAJDŹ MNIE NA