Od jakiegoś czasu cierpię na totalny brak czasu... Nie wiem czy to kwestia organizacji czy przemęczenia materiału :( Wiosna zawitała na dobre a ja najchętniej bym spała... Przesilenie wiosenne jak nic... W niedzielę córa idzie do Pierwszej Komunii więc załatwiania różnych rzeczy całe mnóstwo i dziwnym trafem jakoś nie ubywa z listy. Marzę, żeby już było po wszystkim, może będzie luźniej czasowo :) Wiem marzenia ściętej głowy ale mimo wszystko będę się ich trzymać. Kilka zdjęć z niedalekiej przeszłości w końcu doczeka się dzisiaj publikacji. Z opóźnieniem, ale cieszę się, że w ogóle... Miłego wieczoru Kochani
Kurtka - Vila
Bluza - New Yorker
Spodnie, botki - allegro
Torebka - David Jones