Pokazywanie postów oznaczonych etykietą azjatyckie smaki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą azjatyckie smaki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 21 lipca 2012

Curry z kurczaka, z ananasem i orzechami nerkowca podane w towarzystwie ryżu jaśminowego

Pierwszy raz miałam okazję gotować w wirtualnej kuchni ze znajomymi blogerkami i blogerami. Bardzo dziękuję Malwinie z bloga Filozofia smaku, która zaprosiła mnie do wspólnego pichcenia. Było to na pewno miłe doświadczenie, choć kosztowało mnie trochę stresu. Nie chciałam popełnić żadnej gafy, lubię po prostu jak wszystko idzie po mojej myśli. Tematyka bardzo mi odpowiadała od samego początku. Indyjskie curry robiłam wielokrotnie, moi domownicy również delektują się smakami Indii, dlatego przystąpiłam do dzieła. Zrobiłam co mogłam, by wyszperać w czeluściach moich szafek odpowiednie przyprawy, gdyż niektórych nie używam na co dzień.  I tak w trakcie okazało się, że nie wszystkim dysponuję. Zrobiłam danie, które w pełni nie jest prawdziwym indyjskim curry, ale jest dostosowane do moich potrzeb i do tego, co można u nas zobaczyć na sklepowych półkach.
Poprzednim razem, gdy gotowałam to curry przyłożyłam się na pewno lepiej, ale uwierzcie, że i to było pyszne i aromatyczne.
A gotowali ze mną:
Panna Malwina z bloga Filozofia Smaku, Chantel z bloga Przy kubku kawy, Mirabelka z bloga Mirabelkowy blog, Maggie oraz Bartoldzik autor bloga Facet na talerzu.
Moi Kochani bardzo dziękuję i do zobaczenia następnym razem w kuchni :)




SKŁADNIKI:
6 piersi z kurczaka (umytych, oczyszczonych i pokrojonych w większe kawałki)
duża cebula (posiekana  w pióra)
3-4 ząbki czosnku (pokrojone w plasterki)
puszka ananasów w plastrach (pokrojone na mniejsze części)
duża puszka mleka kokosowego
2 limonki
pół szklanki orzechów nerkowca uprażonych wcześniej na patelni
łyżka przecieru pomidorowego
2-3 łyzki oleju z orzechów arachidowych
2 łyżeczki curry
2 łyżeczki kurkumy
łyżeczka chili
płaska łyżeczka słodkiej papryki
szczypta kardamonu
szczypta imbiru lub ok. 1 łyżeczki startego świeżego

Woka rozgrzewamy z olejem, wrzucami czosnek, cebulę i wszystkie przyprawy, chwilę dusimy. Uważamy by przyprawy się nie przypaliły. Dodajemy kurczaka. Smażymy, ciągle mieszając. 
Kiedy mięso jest już miękkie dokładamy ananasy, przecier pomidorowy i mieszamy. Wlewamy mleko, a kiedy całość się zagotuje wlewamy sok z limonki. 
Do podania wykorzystałam ryż jaśminowy, który bardzo lubię. Całość posypałam uprażonymi orzechami nerkowca. Jeśli macie ochotę, posypcie danie posiekaną kolendrą. Mnie akurat jej zabrakło.

Bon Appétit!


Przepis bierze udział w akcji organizowanej przez Maggie:

Kuchnia indyjska

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Kurczak Korma

Zainspirowana przepisem Jamiego Olivera na kurczaka Korma, postanowiłam go przyrządzić. Nie dostosowałam się w pełni do tego przepisu, a oczywiście zrobiłam po swojemu. Składniki jak najbardziej są oryginalne, jednak sposób wykonywania i kilka przypraw dorzuciłam od siebie.


SKŁADNIKI na 4 duże porcje:
6 piersi z kurczaka
szklanka ugotowanej ciecierzycy (zostało mi po hummusie)
2 duże cebule
4 ząbki czosnku
łyżka wiórków kokosowych
2 łyżki płatków migdałowych + garść do ozdoby
1 puszka mleka kokosowego - 400ml 
1 kartonik przecieru pomidorowego (użyłam CIRIO)
kawałek świeżego imbiru, ok.4 cm startego korzenia
2 łyzki masła
4 łyżki oleju arachidowego
1 limonka

oraz:
ryż jaśminowy uprażony na sypko
do posypania i ozdobienia świeża kolendra (nie miałam niestety)

PRZYPRAWY JAKICH UŻYŁAM*:
1 łyżeczka garam masala
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka curry
pół łyżeczki kuminu (ziarna były prażone i roztarte)
pół łyżeczki mielonego kardamonu
szczypta cynamonu
pół łyżeczki chili (można zastąpić świeżą papryczką)

* przyprawy wymieszałam razem

Piersi dokładnie oczyściłam, umyłam i pokroiłam w szersze paski. 
Cebulę posiekałam w pióra. Imbir starłam na tarce i roztarłam z czosnkiem.
Wok rozgrzałam z olejem arachidowym, a następnie dorzuciłam masło. Dodałam imbir z czosnkiem, cebulę i  połowę mniej więcej przypraw. Wszystko należy dokładnie mieszać i uważać by się nie przypaliło. Woki szczególnie szybko się rozgrzewają. 
Następnie dodałam kurczaka i chwilę rumieniłam. Wrzuciłam wiórki kokosowe, płatki migdałów oraz ciecierzycę. Zalałam wodą, czekałam aż kurczak zmięknie. Dodałam przecier pomidorowy, mleko kokosowe i resztę przypraw. 
Gotowałam ok. 15 minut, by sos się zredukował. Skropiłam wszystko sokiem z limonki.
Podawać w ryżem lub z hinduskim pieczywem Naan.

Bon Appétit! 





wtorek, 13 marca 2012

Curry z kurczaka w mleku kokosowym

Za oknem szaro i ponuro, jeszcze zimowo, a ja w towarzystwie chusteczek higienicznych :(  Ta aura wyjątkowo mi nie sprzyja. Mam chęć na kolory i intensywne smaki. Na szczęście nie jestem aż tak słaba by darować sobie ugotowanie czegoś pysznego. Co prawda na kuchni indyjskiej nie znam się zbyt dobrze, ale mam już opanowanych parę całkiem niezłych przepisów, oczywiście nie brakuje wśród nich curry! Tym razem z kurczaka, z dodatkiem mleka kokosowego, czerwoną papryką i oczywiście z dużą ilością cudownych przypraw. Do tego ryż jaśminowy i możemy jeść! A przy tym się rozgrzać! Też macie ochotę???




SKŁADNIKI:

3 piersi z kurczaka
duża czerwona papryka
3 ząbki czosnku
3 łyżki oleju sezamowego
sól, świeżo zmielony pieprz
1 łyżka pasty curry
1 łyżka curry w proszku
2 łyżeczki słodkiej papryki
1 płaska łyżeczka mielonego imbiru (można zetrzeć świeży)
pół łyżeczki kurkumy
szczypta chili
pół dużej puszki mleka kokosowego
1 cała cytryna lub limonka
sezam do dekoracji




Piersi z kurczaka umyć, dokładnie oczyścić, usuwając żyłki, pokroić w większe kawałki. Posolić i popieprzyć. Woka nagrzać z olejem sezamowym i dodać wszystkie przyprawy oraz pokrojony w plasterki czosnek. Chwilę odczekać, aż się przyrumieni. Dodać kurczaka i smażyć ok. 10 minut. Mieszać. Można dolać odrobinę wody. 
Wrzucić pokrojoną paprykę. Dusić 5 minut. Dolać wody, a następnie mleczko kokosowe. Całość wymieszać, przyprawić do smaku, poczekać aż sos delikatnie zgęstnieje i wcisnąć sok z połowy cytryny, a najlepiej limonki.
Podajemy z ryżem! Ja uprażyłam ryż jaśminowy i uważam, że jest do tego dania idealny. 

Bon Appétit!